Fetysze

Tutaj porozmawiać możemy o naszych zainteresowaniach, bardziej lub mniej popularnych pasjach czy nawet... dziwactwach :)
kar_la
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 24 sie 2020, 1:30
Płeć: kobieta
MBTI: INTJ

Re: Fetysze

Post autor: kar_la »

Co powiecie na fetysz językowy? ;) Mam ciary, gdy słyszę amerykański angielski wypowiedziany takim niskim, męskim głosem......ah. Norweski, estoński, fiński również :) Szczerze? Facet nie musiałby mi się aż tak fizycznie podobać żebym się nim zainteresowała:) Gdyby tylko mowił do mnie w tych językach mając piękny niski basowy głos. Eh rozmarzyłam się. W ogóle sam głos u faceta może zrobić robotę i większość dziewczyn to potwierdzi.

EDIT.:
manat pisze: 03 sty 2018, 16:26 Brody, mmmmm. I futro na klacie, najlepiej jak odchodzi od niego ten taki paseczek włosia i leci przez środek brzucha na sam dół.

Oraz blada cera i cienie pod oczami. :P
O jeżu tak!!! Futro na klacie mrrr. Włosy u faceta są takie męskie, broda, klata..Kocham męskich facetów!!! Takich drwali, miśków :) :) Jako ciekawostkę dodam, że jestem biseksualna, a pociągają mnie właśnie takie ostre skrajności - strasznie męscy z wyglądu faceci, no i kobiece kobiety:) Kto ma podobnie? Albo chociaż rozumie :D
abandon

Re: Fetysze

Post autor: abandon »

Oddam stópki w dobre ręce jak kto chce pomiętosić :D fetyszu nie mam ale lubię masowanko :roll: :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
ErnestPompka
Pobudzony intro
Posty: 151
Rejestracja: 07 lis 2020, 23:45
Płeć: mężczyzna
MBTI: Intp

Re: Fetysze

Post autor: ErnestPompka »

Nie wiem czy to fetysz, ale lubię kobiety w sukienkach.
i tak się nie dogadamy
Awatar użytkownika
Kinio
Introwertyk
Posty: 70
Rejestracja: 08 cze 2022, 16:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Fetysze

Post autor: Kinio »

O, ciekawy temat. Dorzucę od siebie coś. Osobiście dotknęła mnie Endytofilia. Bez obaw, jest straszne tylko z nazwy. To po prostu większy pociąg do osób ubranych niż rozebranych. W zasadzie zastanawiam się do jakiego stopnia to jest fetysz a do jakiego stopnia norma. 🤷‍♂️
"Hope is heavy and uncomfortable, but it's also our greatest responsibility."
Awatar użytkownika
Polan
Intromajster
Posty: 475
Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fetysze

Post autor: Polan »

Zakryte jest tajemnicze, niedostępne i pobudzające wyobraźnie, nie ważne czy ciało czy coś innego. Więc jest to raczej bardzo normalne.
Awatar użytkownika
jubei
IntroManiak
Posty: 601
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Fetysze

Post autor: jubei »

Kinio pisze: 18 lip 2022, 14:11 O, ciekawy temat. Dorzucę od siebie coś. Osobiście dotknęła mnie Endytofilia. Bez obaw, jest straszne tylko z nazwy. To po prostu większy pociąg do osób ubranych niż rozebranych. W zasadzie zastanawiam się do jakiego stopnia to jest fetysz a do jakiego stopnia norma. 🤷‍♂️
No własnie, pociąg czy ciuchcia? Wg internetów, ta endytofilia to możliwość zaspokojenia seksulanego z osobami ubranymi. A nie pociag do ubrań. Może chodzi jak pisał Polan że nagość już jest zbyt obyta. Zwłaszcza gdy patrzymy na osobe o figurze dalekiej od modela.
To nie żadny prztyczek, tylko mam wrażenie, że przez zbytnie nasycenie wiedzą psychologiczną wmawiamy sobie jakies sprawy.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
Percy
Rozkręcony intro
Posty: 344
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: Fetysze

Post autor: Percy »

Nie wiem, czy to się kwalifikuje jako fetysz, ale zauważyłem w sobie mocniejsze zainteresowanie takimi na pozór spokojnymi, wyważonymi, "szarymi myszkami" (w tym jeśli chodzi o ubiór, czyli jakieś sweterki, okulary, płaski obcas), których persona się diametralnie zmienia w sytuacjach, gdzie relacja wchodzi na wyższy poziom zażyłości. Taki jakby fetysz "cichej wody", co to brzegi rwie.
ODPOWIEDZ