MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Tutaj rozmawiamy o ogólnych kwestiach osobowości, typologiach osobowości, temperamentu.

Który z wymienionych typów osobowości pasuje do Ciebie najlepiej?

INFJ
62
20%
INFP
46
15%
INTJ
77
25%
INTP
47
15%
ISFJ
18
6%
ISFP
10
3%
ISTJ
31
10%
ISTP
8
3%
Exxx
7
2%
 
Liczba głosów: 306

Awatar użytkownika
Faramuszka
Stały bywalec
Posty: 226
Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
Płeć: kobieta

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Faramuszka »

Drimlajner pisze: A co jeśli ktoś nie ma silnej preferencji N lub S ?
*wzdych*
lecę cytatem z książki
Po pierwsze, należy zaznaczyć, że Jung nie twierdzi, że nie istnieją typy
pośrednie. Sądzi on, że ludzie mogą być w pewnym stopniu ekstrawertyczni,
a w pewnym introwertyczni, mogą w pewnym stopniu kierować się
myśleniem, a w pewnym swoimi odczuciami, i tak dalej.
Po drugie, Jung dopuszcza u danej osoby możliwość zmiany typu funkcjonowania
w kadej z opozycyjnych par preferencji. Wraz z upływem czasu
pewne cechy mogą ulec wzmocnieniu lub osłabieniu. (...)
Niezależnie od tego, Jung sądził, że typy funkcjonowania rozwijają się i stają
się wyraźniejsze poprzez praktykę. Jeśli kto korzysta ze swojej intuicji,
tym samym ją wzmacnia; jeśli opiera się na uczuciach, staje się wrażliwszy.
I odwrotnie: jeżeli dany człowiek nie preferuje myślenia, oceniania lub
dowolnej innej cechy, stają się one słabsze i — jeśli można tak powiedzieć
— rdzewieją od nieużywania.
Ogólnie to, turboodrzutowcowi radziłabym poczytać więcej w temacie, zanim się określi. Już coś kiedyś pisałam na ten temat, ale "co ja tam mogę wiedzieć" ;)

Tu jakaś pani ładnie opisała różnicę ISTJ/INTJ.
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Drimlajner pisze: To musi być smutne, posiadać preferencję tylko S albo tylko N.
ale co ty piszesz... smutne to bycie niezdefiniowanym, bo nie ma możliwości wykorzystania pełnego potencjału
jednej z dwóch funkcji.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 1047
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Agon »

emfausto pisze:hmm.... na przykład różne/losowe nasilenie cech i funkcji mózgu?

to już napisałem wcześniej, tylko innymi słowani i w innym kontekście.
Ludzie, wy naprawde macie jakieś problemy z czytaniem :roll:
Widziałem tamte posty, po prostu odpowiedziałem na pytanie. Nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, No chyba, że bijesz do vragutinovica.

Obrazek

Tak wygląda zestawienie najczęściej występujących typów enneagramu w poszczególnych typach MBTI.
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Agon pisze:Widziałem tamte posty, po prostu odpowiedziałem na pytanie. Nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, No chyba, że bijesz do vragutinovica.
przeczytałem (próbowałem :) ) kilka razy post Vragutinovica i jego tłumaczenie na język ludzki
Twojego autorstwa, i z tego wynika to samo co napisałem już wcześniej.
a użytkownik Vragutinovic stworzył posta-potwora ( :lol: ):
vragutinovic pisze:Dlatego uogólnienia "INTP", "ESFJ", "XYZV" mają sens na tej samej zasadzie co "kobieta", "mężczyzna", "żółwie", "ssaki", "naczelne", "planety karłowate", "gwiazdy neutronowe". Nikt nie sądzi, że dowolny w/w zbiór jest jednolity (wszystkie elementy zbioru posiadają i tak różnice indywidualne), natomiast uogólnienie i tak ma jakiś sens i niesie jakąś treść, coś wyróżnia na podstawie jakiegoś kryterium.
ten styl pisania...

Obrazek
Awatar użytkownika
Drimlajner
Global Moderator
Posty: 2483
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Okęcie

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Drimlajner »

turboodrzutowcowi radziłabym poczytać więcej w temacie, zanim się określi.
Tak, zgoda. Idąc twoim tokiem rozumowania parę dni temu zmieniłem sobie w profilu INTJ -> IxTJ.

Dodałem również moją stronę internetową. Zachęcam kliknąć w ten globusik.

Nie jestem w stanie określić czy powinienem pisać u siebie S czy N. X jest dobrą odpowiedzią na dzień dzisiejszy.
pani ładnie opisała różnicę ISTJ/INTJ.
Nie dowiedziałem się niczego nowego.

Intuicja mi podpowiada, że różnic jest troszkę więcej niż 3 krótkie akapity.
@emfausto
ale co ty piszesz... smutne to bycie niezdefiniowanym, bo nie ma możliwości wykorzystania pełnego potencjału
jednej z dwóch funkcji.
Ach, nie powiem Ci. Nie pamiętam o czym myślałem wczoraj wieczorem pisząc te słowa. 24 godziny temu miałem zupełnie inny nastrój: ciekawski, wesoły, pobudzony (być może napisałem to pod wpływem jakiejś głupiej emocji).

Dziś mogę powiedzieć, że nie jestem w stanie dokonać oceny co jest weselsze / smutniejsze z tego faktu iż nie dysponuje wiedzą na temat bycia osobą z mocno zarysowaną funkcją S lub N. Nie będę oceniał czegoś, czego nie znam.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 1047
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Agon »

Drimlajner pisze:Nie jestem w stanie określić czy powinienem pisać u siebie S czy N. X jest dobrą odpowiedzią na dzień dzisiejszy.
Ewentualnie możesz nie wpisywać do profilu nic. Ja tak mam, bo uważam się za osobę wyjątkową i jednocześnie należącą do naszej społeczności.

Zaczynam się zastanawiać, czy to ocenianie z góry na podstawie MBTI ma sens. To nie jest tak, że z każdym co ma literkę N, będę miał wspólny język na każdy temat, a z każdym z literką S się nie dogadam. Zainteresowania wykraczają poza literki.
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Drimlajner pisze: Tak, zgoda. Idąc twoim tokiem rozumowania parę dni temu zmieniłem sobie w profilu INTJ -> IxTJ.
Nie jestem w stanie określić czy powinienem pisać u siebie S czy N. X jest dobrą odpowiedzią na dzień dzisiejszy
no to na razie pozostań przy tym X-ie, będziesz takim unknown-obojniakiem :)


emfausto pisze: ale co ty piszesz... smutne to bycie niezdefiniowanym, bo nie ma możliwości wykorzystania pełnego potencjału
jednej z dwóch funkcji.
Drimlajner pisze:Ach, nie powiem Ci. Nie pamiętam o czym myślałem wczoraj wieczorem pisząc te słowa. 24 godziny temu miałem zupełnie inny nastrój: ciekawski, wesoły, pobudzony (być może napisałem to pod wpływem jakiejś głupiej emocji).
XXFX ?
Drimlajner pisze:Dziś mogę powiedzieć, że nie jestem w stanie dokonać oceny co jest weselsze / smutniejsze z tego faktu iż nie dysponuje wiedzą na temat bycia osobą z mocno zarysowaną funkcją S lub N. Nie będę oceniał czegoś, czego nie znam.
a może wogóle odpuść sobie kwestie N/S :wink:
Agon pisze:Ewentualnie możesz nie wpisywać do profilu nic
+1
Awatar użytkownika
Drimlajner
Global Moderator
Posty: 2483
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Okęcie

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Drimlajner »

XXFX ?
Wczoraj ? Czemu nie :D
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Agon pisze:Obrazek

Tak wygląda zestawienie najczęściej występujących typów enneagramu w poszczególnych typach MBTI.
może lepiej tego nie łączyć, nie przepadam za enneagramem, uważam że mbti lepiej oddaje postać rzeczy np.
w odniesieniu do mnie:

opis INTJ jest "znośny" i zazwyczaj zgadzam się w 90-95% z opisem/ami

natomiast opis 5 czy 5w4 już mi się nie podoba

poza tym nazewnictwo:

INTJ - Mastermind/Strategist (czuje moc YEAH)

5,5w4 - Obserwator/Obrazoburca (wtf, obserwator mi się z counter strike'iem kojarzy :P )
(a obrazoburca to już wogóle kosmos... co to za nazwa :roll: )
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Niestety muszę double-posta zrobić, bo nie mogę zedytować tamtego.

Widze że dyskusja się zatrzymała to pozwole sobię na podsumowanie, ewentualne sprostowania, bo od mojego pierwszego posta który wywołał sporą lawine, sporo się zmieniło.

Tu szczególne podziękowania dla użytkownika Sorrow i użytkowniczki Faramuszki za materiały i posty
dzięki którym, uzupełniłem swoją wiedzę o eSach. Przyznaje się, pełnego rozeznania w tej kwestii nie miałem,
ale aż tak bardzo się nie myliłem. Po drugie chciałem przeprosić wszystkie ISXXy za termin intro-zdrajca.
(teraz dotyczy on innego zjawiska)
lukasamd pisze:Piszesz o osobach, które wyrzekają się siebie. Wtedy się zgodzę. Ale co, jeśli ktoś... nie zna się? Ja stosunkowo niedawno, bo w ubiegłym roku poznałem w ogóle termin introwersja. Poprzednie życie było dziwne: coś nie pasowało, próby "spełniania oczekiwań społeczeństwa" działały raczej depresyjnie, no ale robiłem co robiłem z niewiedzy, teraz wiem kim jestem i z tym nie walczę, tylko czerpię przyjemność z zalet tego stanu rzeczy
mi chodziło o sytuacje w której, ISXX który nie wie, że jest intro mówi do INTXa (który wie że jest intro) że trzeba się socjalizować i integrować z ludźmi "bo tak trzeba" "bo inni tak robią"

samoświadomych ISXXów nie spotkałem, więc sie wypowiadał nie będę.

So-ze pisze:To już podchodzi pod dobieranie sobie ludzi względem MBTI. Może po prostu ludzie nudzą się z wami, a nie z I-coś tam.
So-ze pisze:[...]pokazuje jak nie wiele wiesz o ludziach. Może z Tobą nikt nie chce wchodzić w interakcje.
So-ze pisze:Sam fakt, że marnujecie czas na tak dokładne analizowanie tych charakterów.

EDit: O ile jeszcze Ty wydajesz się być ogarnięty to ten drugi już nie bardzo.
Oh, dziękuje za komplement użytkowniku So-ze, a teraz wyjaśnie czemu komplement - tutaj chodzi o różnice
światopoglądowe, nie myślimy w ten sam sposób, wręcz reprezentujemy odmienne wartości a to dobrze. Dla mnie to nic nadzwyczajnego, że ktoś, kto uważa inaczej niż ja, uważa mnie za popaprańca (przynajmniej nie ma sztucznego słodzenia). Z postów So-ze moge wywnioskować
że socjalizacja dla tego użytkownika ma bardzo duże znaczenie, tylko użytkownik So-ze nie zdaje sobie sprawy że ma do czynienia z bardzo skrajnym intro który ma inne potrzeby: (zarzucam piramide potrzeb)

Obrazek

u mnie potrzeba socjalizacji i przynależności to margines, moje potrzeby są tam wysoko u góry :P
Jagienka pisze:Drogi Emfausto, zakładając, że jesteś wzorcowym INXX, na podstawie Twojego uroczego posta, można wysnuć wniosek, iż problem z INXX jest taki że pieprzą tak obficie, że aż oczy puchną.
co ja tu widzę...
Obrazek

akt samobiczowania czy masochizmu ?.


a ja dla odmiany, nie uważam że INXXy pieprzą głupoty. ( :D )
pod niektórymi postami postami użytkowników typu INXX mogę sie podpisać, rękami i nogami :P
Jagienka pisze:Czy czystej krwi true- introwertyk szufladkuje ludzi? Czy traktuje jakikolwiek podział stworzony przez człowieka jako wykładnię? Czy czystej krwi naprawdę uważa, że na podstawie obserwacji czy testu jest w stanie ocenić jakim naprawdę jest ten drugi człowiek?
jestem ścisłowcem dla mnie to nic nadzwyczajnego. a co do drugiej części cytatu,
to nie rozumiem - widziałem że w profilu, w rubryce mbti masz droga użytkowniczko Jagienka
wpisane intj, czyżbyś jeszcze nie rozwinęła pewnych umięjętności... :P
Jagienka pisze:czy rzeczywiście istnieje ktoś taki jak czystej krwi true-introwertyk? To Ty? Czy ja nim jestem? Ile doszukałeś się osób na tym forum? To są te, co mają w opisie INXX? Really?
"czystej krwi true-introwertyk" - definicji może być dużo, ja mogę podać swoją definicje/ideał,
ale wątpie czy coś to zmieni. Nie wiem kto jest true a kto nie. Ja tylko wiem że
jestem skrajny intro i nikt tego nie podważy.
Jagienka pisze:Oj, Emfausto, rozbawiłeś mnie, dziękuję Ci za to.
do usług, polecam sie na przyszłość :lol:

mnie wogóle wkurzyło, że użytkownicy połączyli szufladkowanie i ocenianie jako jedno.

może to opisze jak to u mnie wygląda:

jest jednostka X i próbuje odgadnąć/odczytać funkcje kognitywne mózgu
no i powiedzmy że udało sie w miarę szybko stwierdzić na podstawie obserwacji
zachowania, stylu wypowiedzi, zwracania uwagi na pewne rzeczy - i wyszło np. esfp
i co to daje ? - po kolei
- wiem że osoba jest towarzyska
- wiem że osoba nie lubi filozofowania, skupia swoją uwage na sprawach przyziemnych i relacjach międzyludzkich
- wiem że osoba planistą nie jest
- ogólnie easy-going person :)

później próbuje oszacować parametry potencjalnej interakcji np:
nie mam z tą jednostką płaszczyzn do porozumienia się, nawet rozmawianie o neutralnych tematach mało da, bo kwestia podejścia/światopoglądu będzie inna. Długie przebywanie przy tej osobie bardzo szybko mnie zmęczy.

i na tym moje osławione "szufladkowanie" się kończy

ludziom, którzy nie wiedzą jak przebiegają procesy myślowe INTXów radze wstrzymać głos i nie wmawiać mi
jakiś niestworzonych rzeczy, chociaż jeżeli o nich wspominacie, to pewnie sami macie takie ciągoty.
ja szufladuje ale nie oceniam, u niektórych z was musi być na odwrót - ocenianie bez analizy, kilka osób się
dopuściło tego wobec mnie, zamiast dyskutować, od razu na mnie kreche dali i banować chcieli. No i gdzie ten
humanizm/humanitaryzm o nieosądzaniu ludzi ?

ale hipokryzja na tym forum.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 20:29 przez emfausto, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 1047
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Agon »

emfausto pisze:samoświadomych ISXXów nie spotkałem, więc sie wypowiadał nie będę.
Chodzi Ci o świadomość swojego introwertyzmu? Przecież jest na tym forum sporo ISXXów np. highwind, czy cytowany przez Ciebie lukasamd. Wiedzą, że są introwertykami, bo weszli na forum dla introwertyków i za introwertyków się uznają, testy jakie zrobili też ich jako introwertyków klasyfikują. Nawet adminami tego introwertycznego forum zostali.
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Agon pisze:
emfausto pisze:samoświadomych ISXXów nie spotkałem, więc sie wypowiadał nie będę.
Chodzi Ci o świadomość swojego introwertyzmu? Przecież jest na tym forum sporo ISXXów np. highwind, czy cytowany przez Ciebie lukasamd. Wiedzą, że są introwertykami, bo weszli na forum dla introwertyków i za introwertyków się uznają, testy jakie zrobili też ich jako introwertyków klasyfikują. Nawet adminami tego introwertycznego forum zostali.
w realnym świecie nie spotkałem...
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 1047
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Agon »

emfausto pisze:w realnym świecie nie spotkałem...
Właśnie przed chwilą zdałem sobie sprawę, że o to Ci chodziło i już miałem usunąć tego posta, ale odpisałeś więc nie mogłem :lol:

Ja nigdy nie spotkałem żadnego IXXX świadomego swojego introwertyzmu :P
Awatar użytkownika
Drimlajner
Global Moderator
Posty: 2483
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Okęcie

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: Drimlajner »

@emfausto
czystej krwi true-intro
hoh !

Powstały z krzyżowania czystej krwi introwertyka i introwertyczki.

Powstałych z dwóch introwertycznych babć i dwóch introwertycznych dziadków.

Jasne - jasne.

: P
emfausto

Re: MBTI (Myers-Briggs Type Indicator)

Post autor: emfausto »

Drimlajner pisze: hoh !

Powstały z krzyżowania czystej krwi introwertyka i introwertyczki.

Powstałych z dwóch introwertycznych babć i dwóch introwertycznych dziadków.

Jasne - jasne.

: P
oj tam oj tam, czepiasz się szczegółów :P

- nastąpiła mutacja
ODPOWIEDZ