Taboo znam, fajna gra, choć z takich gier dla większej liczby osób wolę Dixita - można dać się ponieść wyobraźni, jak się gra w odpowiednim towarzystwie.
Double też jest fajne, taka gra na spostrzegawczość, tylko trzeba się bardzo skupiać

Albo List miłosny, też fajna gra wymagające dedukcji. Albo z takich do grania w większym gronie to jeszcze Jungle Speed - choć nie polecam, jak ktoś znajduje się w towarzystwie osób silnych bądź z długimi paznokciami
Poza tym Carcassonne - najlepsze z duuużą ilością dodatków, bo jak jest za mało płytek do układania to gra za szybko się kończy.
Osadnicy z Catanu - też strategiczna gra, grałam 2 razy ale i tak mnie zauroczyła swoimi możliwościami

W planszówkową wersję Gry o Tron miałam okazję raz zagrać, przekonało mnie to do obejrzenia serialu - jakoś wczułam się w klimat dzięki niej :evil:. Chociaż dużo czasu upływa na poznanie zasad i rozstawienie planszy jak się gra pierwszy raz, ale to chyba w większości takich bardziej złożonych gier. No i na samą rozgrywkę też sporo czasu schodzi.
Pan Lodowego Ogrodu - chyba moja ulubiona do tej pory, fajne w niej jest to, ze każdy z graczy ma własne cele, ale można też dążyć do takiego jednego odgórnego. Trzeba też brać pod uwagę czy nie doprowadzimy do końca świata

Świetna gra strategiczna i fajnie wpleciona w świat książki, chociaż można grać nie znając jej fabuły.
Z takich mniej fascynujących: Small World - dobre do pogrania na raz czy dwa, ale jak się ogarnie które kombinacje ras i cech są najlepsze, to już nie ma takiej zabawy, szczególnie gdy gra się z kimś kto nie ogarnia za bardzo.
W Munchkina też kiedyś grałam, ale nie ogarnęłam do końca zasad chyba, bo kolega tłumaczył zbyt chaotycznie.