lęk przed bliskością / związkofobia

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2137
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: highwind »

idako pisze:- to do niego należy inicjatywa
- to on ma się o was starać
- to on ma się głowić gdzie by tu zaprosić, gdzie by tu pójść, jak czas zorganizować aby nudno nie było
- to on ma imponować, wykazywać cechy odpowiednie, zabawiać.
A cóż to za przedpotopowe zabobony ;)
idako pisze:Zaś związki mężczyzn "intro" z ekstrawertyczkami są wyzwaniem.
Popieram, ale z ciekawości prosiłbym o uzasadnienie/rozwinięcie kwestii :)
idako

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: idako »

Zabobony zostały wielokrotnie przetestowane na organiźmie własnym,
jakkolwiek zabobonny nie jestem ;)


Uzasadnienie/rozwinięcie "kwestii" znajduje się w książce "Introwertyzm to zaleta"
w rozdziale 4 ("Introwertyk z ekstrawertyczką: Prawdziwe wyzwanie").
Dorzucę tu jeszcze moje przemyślenia; mężczyzna ma być produktem gotowym,
pozbawionym wad, i dającym się formować/kształtować - przynajmniej dla ekstrawertyczek ;)
kocimietka
Introrodek
Posty: 12
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:33
Płeć: nieokreślona

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: kocimietka »

idako pisze:Zabobony zostały wielokrotnie przetestowane na organiźmie własnym,
jakkolwiek zabobonny nie jestem ;)
Chyba nie do końca załapałam.
Ty naprawdę uważasz, że tak jest/tak powinno być/taki jest mężczyzna, czy uważasz że takie są ogólne wymagania i kobiety mogą swobodnie wymagac tych wszystkich cech?

Z jednej strony: bardzo ułatwiłoby mi to życie :P , z drugiej: mam takie durne wyobrażenia, o tym, że wszystkie relacje między ludźmi (nie tylko te romantyczne) powinny być partnerskie.
idako pisze: Dorzucę tu jeszcze moje przemyślenia; mężczyzna ma być produktem gotowym,
pozbawionym wad, i dającym się formować/kształtować - przynajmniej dla ekstrawertyczek ;)
produkt gotowy chyba się już nie nadaje do formowania ;D.
idako

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: idako »

Ależ ja tak wcale nie uważam, i jestem zwolennikiem partnerstwa.
Ale nie uważanie nie uważaniem, a życie życiem ;)
Wydaje mi się, że o partnerstwie się bardzo dużo mówi, a z wcielaniem
w życie jest troszkę gorzej. Pozwól, że porównam to do gry fair play, o
której tyle się mówi, a sportowcy i tak biorą koks, faulują itp.
Oczywiście nie zamierzam popadać w przesadę, partnerstwo jest możliwe
ale wymaga dojrzałości obu stron. I tu nachodzi mnie refleksja, że między
ludźmi "intro" o partnerstwo chyba łatwiej. Choćby dlatego, że każdy ma swój
świat i potrzebuje drugiej osoby do jego uzupełnienia, a nie do jego stworzenia.

Ale to tylko moje przemyślenia, którymi zanadto przejmować się nie należy ;)
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: MetalMan »

idako pisze:A Wy możecie to docenić lub nie, wszakaże to kobiety wybierają. Może czasem jest na odwrót,
ale naprawdę rzadko.
Pod wyjątkiem, że są ładne. Albo mądre i średnio ładne. Ostatecznie wybitnie mądre i brzydkie.
Sad but true. :wink: Jestem okropny że pisze takie rzeczy. :twisted:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
cityCAT
Pobudzony intro
Posty: 171
Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Śląsk

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: cityCAT »

MetalMan pisze:Pod wyjątkiem, że są ładne. Albo mądre i średnio ładne. Ostatecznie wybitnie mądre i brzydkie.
Więc wg Cbie facet chciałby wybitnie mądrą kobitkę, która przewyższa go intelektem 4ro krotnie i która odstrasza urodą?
Actually, I CAN
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: MetalMan »

Zależy jak interpretować brzydką : >
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
cityCAT
Pobudzony intro
Posty: 171
Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Śląsk

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: cityCAT »

MetalMan pisze:Zależy jak interpretować brzydką : >
Tak jak to napisałeś u góry. Brzydka to brzydka. Z 3ma cyckami i cyklopim okiem <: So?
Actually, I CAN
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: MetalMan »

Nic takiego nie rzekłem. To wierutne kłamstwa i bezpodstawne kalumnie. :evil:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
cityCAT
Pobudzony intro
Posty: 171
Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Śląsk

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: cityCAT »

MetalMan pisze:Nic takiego nie rzekłem. To wierutne kłamstwa i bezpodstawne kalumnie. :evil:
Nie migaj się od odpowiedzi baciarzu :D
Actually, I CAN
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: MetalMan »

Cichaj, albowiem zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci: MM zgłodniał. :twisted:

P.S Co prawda, z takiej chudzinki jak Ty i tak bym sie nie najadł, ale moge Cie ugotować z wrodzonej złośliwości :mrgreen:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
idako

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: idako »

Zadziałam w charakterze rozjemcy ;)

Nie ładne, co ładne, ale co się komu podoba.
samosia
Wtajemniczony
Posty: 5
Rejestracja: 08 lut 2012, 11:43
Płeć: nieokreślona

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: samosia »

Popieram! Codziennie człowiek powinien spędzić przynajmniej 5 minut z samym sobą. Nie samym związkiem człowiek żyje. A z czasem i zaufaniem przyjdzie i odwaga do otwarcia się na druga osobę.
idako

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: idako »

samosia pisze:Popieram! Codziennie człowiek powinien spędzić przynajmniej 5 minut z samym sobą. Nie samym związkiem człowiek żyje. A z czasem i zaufaniem przyjdzie i odwaga do otwarcia się na druga osobę.
Zgadzam sie w 100%. Ale przpomniała mi się randka z ekstrawertyczką, podczas której powiedziałem:
"ludzie inteligentni sami z sobą się nie nudzą". Nic nie odparła. Później dowiedziałem się od niej, że
była wstrząśnięta moim stwierdzeniem, i pomyślała że jestem okropnym człowiekiem. Wspominam to
z rozbawieniem :lol:
Awatar użytkownika
cityCAT
Pobudzony intro
Posty: 171
Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Śląsk

Re: lęk przed bliskością / związkofobia

Post autor: cityCAT »

idako pisze: Ale przpomniała mi się randka z ekstrawertyczką, podczas której powiedziałem:
"ludzie inteligentni sami z sobą się nie nudzą". Nic nie odparła.
Ale się mądrzyłeś na tej randce :D

W ogóle fajnie byłoby założyć wątek ''Doświadczenia i wnioski z randek introwertyka'', byłoby ciekawie xP
Actually, I CAN
ODPOWIEDZ