
Nie jestem fanem czytania, ale są książki, które przeczytałem i nie żałuję tego. To jedna z nich. Myślę, że będzie przydatna dla użytkowników tego forum.
Niestety nie można już jej nabyć, więc zainteresowanych przeczytaniem zapraszam na Priv.




Poproszę o przykłady tej nieszablonowości, może się skuszę.nyarlathotep pisze:Fantastyka z tamtych czasów jest, o ile się przebrnie przez język, naprawdę nieszablonowa.
Powieść Lema jest zatem jedną z wielu manifestacji sceptycyzmu co do szans dogadania się z kosmitami. Obca cywilizacja nieoczekiwanie odwróciła się tyłem do przybyszów, odmawiając współpracy czy porozumienia.(...) Zrozumieć Edeńczyków można więc tylko - "uczłowieczając" ich, uzupełniając luki w wiedzy na ich temat treściami wywiedzionymi z ludzkiego doświadczenia. Fenomen powieści na tym się zasadza, że ona jakby zaprasza do interpretacji w Orwellowskim duchu, ale jednocześnie przed takim uproszczeniem przestrzega. Nie jest więc tak jak mniemał jeden z krytyków, że treści polityczne są w "Edenie" nieważne, są one jednak utemperowane przez swoisty relatywizm poznawczy. - Jerzy Jarzębski