Ingart pisze:Czytalem artykul w ktorym koles twierdzil, ze kazdy czlowiek sklada sie z 3 typow. Moze dzieki temu dalo by sie uplasowac gdzies osoby o roznych wynikach. Link jakby ktos chcial przeczytac
http://www.taraka.pl/frame.php?id=enneadekomp.htm
Przeczytałam. Facet pokręcił dziwnie i wysnuł jakąś swoją teorię, która imo jest do kitu.
Przecież wiadomo, że każdy odczuwa wiele emocji, w tym i gniew, i strach, a także wstyd. Enneagram nie sugeruje, ze gniew odczuwają tylko gniewne typy (8,9,1) etc.
Ogólnie klasyfikacja enneagramowa opiera się na takiej zależności: typ wynika ze sposobu, jaki dziecko obrało, żeby bronić się przed sytuacją życiową, w jakiej tkwiło, a na tą składały się oczekiwania, wymagania, sposób okazywania emocji przez rodziców etc. Dziecko pojawia się w rodzinie, która ma wykształcone już jakieś wzorce postępowania, myślenia, jakąś hierarchię wartości i takie dziecko jest (na siłę) przystosowywane, więc coś w sobie musi ograniczyć, coś zdusić, coś rozwinąć, pewne pragnienia wyprzeć, inne przyjąć jako własne.
Enneagram przyjmuje, ze jedna z tych trzech emocji: gniew, wstyd, strach leży jakby u podstaw całego mechanizmu przez który widzimy i interpretujemy świat. A to, że ktoś się wkurzył, bo mu uciekł autobus albo czuje strach przed sprawdzianem to w ogóle nie ma nic wspólnego.
Trudno często określić typ danej osoby tylko na podstawie pobieżnej zewnętrznej obserwacji, bo zachowania mogą być niby podobne, ale mają inne podłoże i to się liczy. Facet przywołuje jako przykład, że można pomylić 8 z 6, które nie mają ze sobą dużo wspólnego, a zachowują się czasem podobnie. Ale nie wspomniał już, że są dwa rodzaje 6: fobijna i kontrfobijna, które reagują zupełnie inaczej na swój strach – 6 kontrfobijna zachowuje się agresywnie, prowokująco, ale z innych zupełnie przyczyn niż 8.
No i jasne, że ludzie się różnią. Dwa typy nawet z tymi samymi skrzydłami nie muszą być podobne. Jak wspominałam mogą mieć inne podtypy choćby albo znajdować się na innym poziomie osobistego rozwoju. Ktoś dojrzały psychicznie i emocjonalnie korzysta zazwyczaj z większego spektrum zachowań, nie kryje się za dającymi (pozorne) poczucie bezpieczeństwa zachowaniami.