styl, atrakcyjność fizyczna
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Nie rozumiem czemu pisać o jakimś przechylaniu szali. W związku pociąg seksualny powinien iść w parze z pociągiem intelektualnym. Zwracam uwagę na wygląd bo nie byłbym wstanie tworzyć związku z dziewczyną która mnie brzydzi albo po prostu mnie nie kręci ale nie oznacza to że uważam to za najważniejsze: bo przecież jeszcze są wspólne zainteresowania, wspomniany intelekt, podobne poczucie humoru czy wiele innych spraw.
Gdybym patrzył tylko na wygląd to z taką dziewczyną nie byłbym się wstanie zaprzyjaźnić czy nie chciałbym rozmawiać.
Gdybym patrzył tylko na wygląd to z taką dziewczyną nie byłbym się wstanie zaprzyjaźnić czy nie chciałbym rozmawiać.
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Nie poddaje, ale nie chce mi się dyskutować. To taka przywara introwertyka. Ja z wiekiem patrzę się co raz mniej na wygląd, Ty może masz inaczej. I co mamy z tego powodu dyskutować? Tak samo możemy gadać na temat co jest lepsze ogórkowa, czy pomidorowa.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2137
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Otóż to. Dlatego napisałem, że nie wydaje mi się, że przechylanie szali miałoby świadczyć o dojrzałości i jeśli już ktoś zaczyna to robić, to raczej świadczy o tym że jest zdesperowany.Miszka pisze:Nie rozumiem czemu pisać o jakimś przechylaniu szali. W związku pociąg seksualny powinien iść w parze z pociągiem intelektualnym. Zwracam uwagę na wygląd bo nie byłbym wstanie tworzyć związku z dziewczyną która mnie brzydzi albo po prostu mnie nie kręci ale nie oznacza to że uważam to za najważniejsze: bo przecież jeszcze są wspólne zainteresowania, wspomniany intelekt, podobne poczucie humoru czy wiele innych spraw.
Gdybym patrzył tylko na wygląd to z taką dziewczyną nie byłbym się wstanie zaprzyjaźnić czy nie chciałbym rozmawiać.
@Konradek, ale sęk w tym, że nie napisałeś, że Ty masz tak czy siak, tylko że My. Stąd moje późniejsze pytanie - jacy My? Bo o ile nie mam zamiaru kontestować tego że lubisz placki, to już mogę próbować dopytać, dlaczego sądzisz, że woli je większość.
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Jak zawsze wielkie słowa- zdesperowany. Nie lubi słodzonej herbaty - na 100% ma cukrzycę.
Nie chodzi mi, że teraz podobają mi się 300kg kobiet z kilogramowym pryszczem na nosie, ale jak miałem 18 lat, to liczył się dla mnie tylko wygląd, a teraz dziewczyna nie musi być ideałem, wystarczy aby była ładna (przeciętna).
Nie chodzi mi, że teraz podobają mi się 300kg kobiet z kilogramowym pryszczem na nosie, ale jak miałem 18 lat, to liczył się dla mnie tylko wygląd, a teraz dziewczyna nie musi być ideałem, wystarczy aby była ładna (przeciętna).
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2137
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Och przepraszam. Zarysował mi się obraz starej panny/kawalera (i wcale nie kojarzyłem tej postaci z Tobą), która/y budzi się z ręką w nocniku i orientuje się, że dla zwiększenia efektywności łowów musi obniżyć standardy dotyczące zwierzyny. W każdym razie git, puki co, dla mnie wszystko jasne 
- Papaja
- Intromajster
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
tak poza tematem to
moze My oznacza, ze kolega ma jakies rozdwojenie jazni lub cos w podobie
moze My oznacza, ze kolega ma jakies rozdwojenie jazni lub cos w podobie
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?
- ponuraczek
- Stały bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: 06 gru 2014, 21:34
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
To nie jest kwestia wieku. Nie wziąłeś pod uwagę tych, którzy w wieku powiedzmy 40 lat porzucają dotychczasowych życiowych partnerów, by związać się z młodszymi o 10 lat ładniejszymi osobamiKonradek pisze:Do pewnego wieku wygląd ma duże znacznie, ale po przekroczeniu tak mniej więcej 25 lat, zaczynamy bardziej skupiać się na charakterze. Co raz bardziej wygląd staje się, co raz mniej istotny. Z wiekiem człowiek mądrzeje
"Jeżeli o mnie chodzi, nigdy nie miałem przekonań. Zawsze miałem wrażenia. "
Fernando Pessoa
Fernando Pessoa
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
W chodzimy na inne rejony, a mianowicie na związki i racjonalne wybieranie partnera. Gdyby w związku było wszystko co trzeba, to żadna strona by nie szukała pocieszenia, czy rozrywki w trzeciej osobie. Nikt by nie myślał o zdradzie, bo wszystko miałby na miejscu. Tu chodzi o raczej wyczerpanie, albo po prostu o to, że dwoje ludzi po 20 latach związku nie potrafią wzbudzić w sobie namiętności.ponuraczek pisze:To nie jest kwestia wieku. Nie wziąłeś pod uwagę tych, którzy w wieku powiedzmy 40 lat porzucają dotychczasowych życiowych partnerów, by związać się z młodszymi o 10 lat ładniejszymi osobamiKonradek pisze:Do pewnego wieku wygląd ma duże znacznie, ale po przekroczeniu tak mniej więcej 25 lat, zaczynamy bardziej skupiać się na charakterze. Co raz bardziej wygląd staje się, co raz mniej istotny. Z wiekiem człowiek mądrzeje
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
<podwójny, a co tam ^^>Gdyby w związku było wszystko co trzeba, to żadna strona by nie szukała pocieszenia, czy rozrywki w trzeciej osobie. Nikt by nie myślał o zdradzie, bo wszystko miałby na miejscu.
Jak są problemy w związkach, to się je rozwiązuje/pracuje nad nimi, a nie "szuka pocieszenia" człowieku z planety o nazwie Ziemia. Oczywiście, rozwiązanie o którym piszesz jest zapewne wygodne i praktykowane przez jakie tchórzliwe człowieki.
(Pamiętajcie, że mam te forumowe 86 lat, jako starowinka mogę mieć insze spojrzenie na sprawę ^^)
A żeby już tego offtopu nie ciągnąć, to tak. Sowy bladego pojęcia nie mają na temat aktualności ze świata modowego, jedyną styczność jaką z tym mają to przechodząc w chłodniejsze dni przez taką jedną galerię, którą mam na prawie codziennej trasie z punktu A do B - wtedy zdarza mi spojrzeć co tam wisi na tych wieszakach, ale to tyle. Ze stylu to pewnie jakaś mieszanka depesza-rockówy-casual i trochę retro też. Kolorystycznie przeważa czerń, niebieski, czerwony, odcienie ziemi i jesieni.
Analogicznie u panów podoba mi się taki styl lekko alternatywno-rockowy w starym stylu(bo nie te żadne rurki, tototo straszne jest), bez udziwnień, naturalnie etc.
Ach, no i mam słabostkę do czarrrnych koszul, koniecznie z małymi czarnymi guziczkami ^^
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2137
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Alternatywno. Pfffalternatywno-rockowy w starym stylu(bo nie te żadne rurki, tototo straszne jest)
Na przykład Tu, tu, tu i tu. No i jak słyszę "rurki", to nie mogę wyrzucić z głowy obrazów przytoczonych w filmie Trainspotting. Imo, to wyglądało dobrze
Co innego, że wtedy rurki nosili faceci, a dzisiaj noszą je męskie cipy (generalnie, wiadomka że nie wszyscy). Podobnie jak z dzwonami. Kiedyś były elo, a dzisiaj są żeno. Ale moda zatacza kręgi, więc i spodnie z nogawkami szerszymi poniżej kolan jeszcze będą święcić triumfy
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Użycie tego słówka miało na celu wybrnięcie z tematu lekkie
No dobrze, niech będzie, że to napiszę. Rurki rurkom nierówne
Dosłownie, bo przecież są różne rodzaje, nie znam się aż tak, by pisać jak dokładnie, zależy też jak są wkomponowane w ubiór i jak na danym człeku leżą. A więc, przemęczyłam te zdjęcia, no i powiedzmy, że nie umarłam na widok połowy składu mety i gunsów(swoją drogą, dobrze że tych drugich wrzuciłeś, bo mogłabym się przywalić gdzie rocka widzisz:P). Film - ech, "wygląda dobrze" -> dla mnie nie, dałeś idealny przykład chłopów na których bym nie zwróciła uwagi z wyglądu w ogóle.
Zdjęcia - nie będę tu wrzucać osobistych zdjęć, ale powiedzmy, że moja dzisiejsza "stylówa domowa", zwyczajna do bólu, czyli takie zwykłe zwykłe ciemne jeansy i taka wielka czarna koszulka z czachą taką(na mnie to za duże, ale na chłopa ok. ~1.80coś w sam raz) byłaby ok, heh. Generalnie, łatwiej mi napisać co mnie ewidentnie odstrasza w ubiorze, bo jednak stawiam inne wymagania mężczyznom niż to jak się mają ubierać, chociaż oczywiście ślepa nie jestem i pierwsze wrażenie te, które odbieram za pomocą zmysłu wzroku na pewno na początku jest istotne, ale ono blednie po głębszym poznaniu zainteresowań, podejściu do życia itd. itp., bo właściwie to drugie jest dla mnie ważniejsze i określa moją prywatną definicję atrakcyjności, przez co zwykle nie potrafię określić, czy ktoś mi się podoba, dopóki nie poznam sposobu w jaki myśli, ale to już nie jest temat do "atrakcyjności fizycznej".
Zdjęcia, będzie do bólu zwyczajnie.
ech, mam nadzieję, że nikogo nie dziwi pojawienie się tego Pana -> klik, a jak go jeszcze mam, to niech się jeszcze pojawi w odmianie tej "eleganckiej" klik2.
No i coś jeszcze tu(tak, zwróciłam uwagę na spodnie, ale nie są one tak.. przylegające, o, dobre słowo ^^) i powiedzmy, że to tylko dlaczego ta koszula biała jest, to nie wiem ;_;. Pisałam, że będzie do bólu zwyczajnie
Zdjęcia - nie będę tu wrzucać osobistych zdjęć, ale powiedzmy, że moja dzisiejsza "stylówa domowa", zwyczajna do bólu, czyli takie zwykłe zwykłe ciemne jeansy i taka wielka czarna koszulka z czachą taką(na mnie to za duże, ale na chłopa ok. ~1.80coś w sam raz) byłaby ok, heh. Generalnie, łatwiej mi napisać co mnie ewidentnie odstrasza w ubiorze, bo jednak stawiam inne wymagania mężczyznom niż to jak się mają ubierać, chociaż oczywiście ślepa nie jestem i pierwsze wrażenie te, które odbieram za pomocą zmysłu wzroku na pewno na początku jest istotne, ale ono blednie po głębszym poznaniu zainteresowań, podejściu do życia itd. itp., bo właściwie to drugie jest dla mnie ważniejsze i określa moją prywatną definicję atrakcyjności, przez co zwykle nie potrafię określić, czy ktoś mi się podoba, dopóki nie poznam sposobu w jaki myśli, ale to już nie jest temat do "atrakcyjności fizycznej".
Zdjęcia, będzie do bólu zwyczajnie.
ech, mam nadzieję, że nikogo nie dziwi pojawienie się tego Pana -> klik, a jak go jeszcze mam, to niech się jeszcze pojawi w odmianie tej "eleganckiej" klik2.
No i coś jeszcze tu(tak, zwróciłam uwagę na spodnie, ale nie są one tak.. przylegające, o, dobre słowo ^^) i powiedzmy, że to tylko dlaczego ta koszula biała jest, to nie wiem ;_;. Pisałam, że będzie do bólu zwyczajnie
-
So-ze
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Fajna stylówaFaramuszka pisze: ech, mam nadzieję, że nikogo nie dziwi pojawienie się tego Pana -> klik
Osobiście nienawidzę dresów, połączonych z butami sportowymi, jakimiś wielkimi Najeczkami, czy czymś podobnym. Zwłaszcza u kobiet, wygląda to beznadziejnie i zalatuje jakimś takim polskim życiem na "ulicy".
A żeby nie marudzić, lubię dziewczyny, które są eleganckie, w takich dzisiejszych modowych klimatach a jednocześnie gdy są inteligentne. Kobieta ładna a głupia jak but traci kompletnie moje zainteresowanie.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2137
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
@Up. Foo Fighters lekkie cioty. Widzę, że silny w tobie być testosteron musi
Co do dresów u kobiet, to za bardzo się z tym nie spotykam. Jakoś nie często widuję laski w adidasach, a jeśli już to raczej wychodzę z założenia, że z jakiejś siłki, albo biegania wraca. Jak myślę jeszcze o odzieniu sportowym u pań, to mi się moda na legginsy przypomina. Ojeju, z tym to niektóre już potrafią przesadzić. Wygląda to spoko z jakąś dłuższą koszulą, która co nie co przysłania, ale już rozwala mnie materiał wcinający się w rowa tak jakby chciał go rozciąć 
@Muszka. Thx za wizualizację. Natomiast koszulka z czachą, to już nie taki znowu każual. Jak to nie jest jakiś Monster High, albo logo Punishera, to można się już by doszukiwać jakiegoś manifestu
@Muszka. Thx za wizualizację. Natomiast koszulka z czachą, to już nie taki znowu każual. Jak to nie jest jakiś Monster High, albo logo Punishera, to można się już by doszukiwać jakiegoś manifestu
-
So-ze
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Wiem, wiem, we mnie tyle testosteronu, że aż spływa z czoła i muszę ścierać go chusteczką. Ale to https://www.youtube.com/watch?v=h_L4Rixya64 w porównaniu z pierwszym lepszym kawałkiem Nirvany brzmi ciotowato. Taki rock dla 14-latków idealnie pasujący do lat 2005-2006.