Znacie może jakieś chemiczne substancje po których zażyciu stajecie się ekstrawertyczni? W książce "Ciszej Proszę" Susan Cain pisała, że alkohol zmienia intro w ekstra, ale gdy sam próbowałem, to raczej tak nie działało. Z tym, że alkohol znosi opory u ludzi nieśmiałych to się zgodzę, bo wielokrotnie widziałem jak szare myszki po kilku kielonach zaczynały szaleć, śpiewać itp. Zwykle odbijało im po prostu w drugą stronę, tak jakby psychiczne opory, które miały na trzeźwo nie pozwalały im się wyszaleć, a po alko od razu to wszystko puszczało.
Mózg intro jest inny niż mózg ekstra, inaczej działają neurony tzn. u intro jakoś to wszystko dłużej i intensywniej przebiega i temu zwykle muszą dłużej myśleć, ale jak pomyślą, to dochodzą do często odkrywczych wniosków.
Mózg intro i ekstra - tu jest ciekawa zależność, bo pokazuje, że u intro reakcja na twarze jest słabsza, niż u ekstra. To może być klucz do tego, że introwertyzm jest czymś całkiem innych od fobii społecznej, bo u fobików reakcja na twarze też jest silna, tak jak u ekstra z tym, że u fobików występuje negatywna emocja na to, a u zdrowych ekstra nie.
Mam wrażenie, że leki przeciwpadaczkowe, które hamują nagłe wyładowania w neuronach mózgu mogłyby w jakiś sposób zwiększać ekstrawersję, ale to ryzykowne twierdzenie, niczym nie poparte
Różnice między mózgami intro i ekstra - inny artykulik, sporo rzeczy pokazuje.
Psychoanaleptyki powinny też w jakiś sposób zwiększać niektóre z ekstrawertycznych cech, takie jak np. szybkość myślenia i działania.
Kannabinoidy skłaniają do niektórych klasycznie przypisywanych introwertykom cech jak intuicja (w MBTI intuicja jest oddzielną rzeczą od introwersji), sprawiają że spada tendencja do krytycznego osądzania (spada J, wzrasta P), generalnie wzrasta tendencja do większego tumiwisizmu.
