@Coldman
ja wierze w Boga , a reszte tych świętych w katolicyźmie traktuje powierzchownie.
No. Dokładnie o tym napisałem. Kościół Katolicki w przeważającej części składa się z takich co wybiorą sobie parę punktów a resztę doktryny mają w głębokim poważaniu.
Przypowieść o Onanie który unikał zapłodnienia stosując stosunek przerywany (ergo antykoncepcję), więc JHWH w swej dobroci i miłosierdziu go zgładził, uznajemy jeszcze za doktrynę czy nie ?
W róznych wiarach są Bogowie, ale w każdej z nich Bóg jest przyosobieniem dobra , wiadomo ma też inne cechy jak to że wymaga , ze czasem kara.
Wiem o tym. W papierach stoi że JHWH, Ra, Zeus, Hunab Ku, Bóg z sucharów, Latający Potwór Spaghetti, Budda ale też i Szatan są dobrzy. Dlaczego są dobrzy ktoś się zastanowi ?
Bo tak napisano.
Jak weźmiesz wszelką materię i stworzenie, określisz je przymiotnikiem "dobry", to słowo straci swą moc w opisywaniu różnych zjawisk i nie opisuje dalej już nic konkretnego.
Ogólnie słowo Bóg jest traktowane jako coś co czcimy , a przecież wiadomo co się z tym wiąże.
O właśnie ! O to pytam. Dlaczego czcimy ? Bo tradycja ? Bo to przykazali starsi rodu ?
No w katoliciźmie można wiele wyczytać z pisma świętego o Bogu , ale czy to prawda to niewiadomo , ale po to jest wiara żeby w uwierzyć.
Tak samo w innych pismach dotyczących innych bóstw. Taoizm określa to jasno: myślenie życzeniowe małych człowieczków, ale załóżmy że nie znamy Drogi. Co sprawia że bóg A jest prawdziwszy od boga B, aby nie cofać się bardzo wstecz proponuje odpowiedzieć na przykładzie JHWH/Allach.
Co do tych przykładów o miłosierdziu nie chce mi się szukać ,ale Bóg dużo pomagał narodowi wybranemu ,więc są jednak jakieś podstawy dla tezy podstawionej przezemnie
To co naród "wybrany" osiągnął na przestrzeni wieków wraz z pomocą JHWH inne narody osiągnęły bez problemu bez niej. Jedyną wyjątkową na tle innych narodów sytuacją którą naród "wybrany" osiągnął jest sytuacja w Stefie Gazy i na Zachodnim Brzegu. Well, god works in mysterious ways.
@Cytrynka46
Ja to rozumiem jako zbawienie od grzechu ogólnie, nie tylko pierworodnego. Po prostu stworzył możliwość przebywania po śmierci blisko Boga, co jest dla człowieka (wierzącego) pełnią szczęścia, której nie może doświadczyć na ziemi. Właśnie tym się to miłosierdzie objawia, że mamy możliwość jednoczenia się z Bogiem.
Zaraz, zaraz. Czegoś tu nie rozumiem. Na początku JHWH stwarza Ogród Eden w którym człowiek może przebywać wraz z nim. Potem tworzy na człowieka pułapkę nazywaną Drzewem poznania dobra i zła, człowiek oczywiście w tą pułapkę wpada i zostaje wygnany. Tysiąc lat mija i przychodzi "zbawienie" z rąk Jezusa z Nazaretu po którym człowiek znów może przebywać wraz z bogiem.
To się nie nazywa bóg miłosierny a bóg mściwy.
zaklad Pascala
A moim skromnym zdaniem zakład Pascala powinien zostać rozpisany na wszystkie możliwe bóstwa jakie znamy.