Ostanie czatowe przygody:
1. Człowiek Rentgen. Ostatnio spotkałam się z facetem, który miał pretensje że nie gapię mu się w oczy jak rentgen (?). Patrzyłam mu się w oczy, ale nie cały czas, bo uważam to za trochę dziwne. A jeszcze dziwniejsze jest zwracanie komuś uwagi, że nie patrzy się w oczy... Koleś oczywiście narzekał, że mało mówię, ale to standard już się przyzwyczaiłam.
2. Pracoholik. Wolał pracować niż widzieć się ze mną. Strasznym problemem było dla niego zaproszenie mnie do domu mimo, że mieszkał trzy przystanki ode mnie
3. Człowiek zagadka. Spotykaliśmy się czasem, rozmawialiśmy na gg, wszystko niby fajnie, ale nigdy nie zaprosił mnie nawet do kina ani nic w tym stylu. To pytam się człowieka po co utrzymuje kontakt z dziewczyną którą nie jest zainteresowany i oczywiście potem... cisza
Mogłabym wymieniać tak jeszcze z trzech typów, ale już mi się nie chce. Nie wiem gdzie mam poznać faceta. Naprawdę nie wiem...