Ja wiem, że ja nie powinnam, bo ja teraz nie mam czasu, bo ja zajęta jestem, bo ja... [ a co ja się będę tłumaczyć. Dorosła jestem!], ale widząc Waszą dyskusję nie mogę się powstrzymać. No przecież Padre, tak łatwo się poddawać? Nie można tak.
Padre pisze: przybysz napisał(a):A co do nadobywateli. Jakie niby "nadludzkie" prawa konkordat im daje?
Trochę ciężko napisany artykuł tutaj, bardziej ogólny tutaj. Faktycznie, przesadziłem ze stawaniem ponad prawem, aczkolwiek nadaje im bardzo szerokie przywileje.
No jak przesadziłeś? A mało to przykładów? Co robią z księdzem pedofilem, który zniszczył dzieciństwo dziesiątkom młodych chłopców? Osadzają w luksusowej willi otoczonej wysokim płotem, ale tylko dlatego, żeby mu dziennikarze i wścibscy ludzie nie przeszkdzali. Skurwiel bez koloratki dostaje za to 8 lat [ale i tak uważam, że za mało].
Co robią z plebanem, który zrobi dziecko 'konkubinie' i je zabije poprzez nieudzielenie pomocy? Przenoszą do innej parafii oddalonej o 100 od miejsca tragedii. Każdemu innemu groziłoby do 12 lat więzienia. Mam wymieniać dalej?
Padre pisze:Ależ to wcale nie oznacza, że KK jest ich głosem. Jak sądzisz, dlaczego wierni są zwani owieczkami? Jaki wpływ mają owce na decyzje "pasterzy"? KK być może twierdzi, że jest głosem społeczeństwa, ale akurat społeczeństwo to ma tam najmniej do powiedzenia.
Mogę odpowiedzieć? Mogę!?
No dobra, nie wiem. Bo od ładnych kilkunastu lat nie jest mi po drodze z KK.
Ale wiem, że jedno co trzyma przy kościele jakieś 80% ludności to strach.
Oj, a jak KK potrafi ładnie straszyć...
A ludzie lękliwi ze swej natury nawet nie śmią pisnąć, że coś im w tej teorii spiskowej nie pasi, a nie pasi wielu, bo ludzie głupi nie są i to wcale nie prawda, przybyszu, że nie myślą samodzielnie. Oni po prostu boją się stygmatyzacji i narażenia czarnej mafii.
Chciałbyś podpaść, na przykład, ruskim mafiozom? :wink: