Studniówka
Re: Studniówka
Ja byłam na swojej studniówce i co prawda nie można spodziewać się zbyt wiele po tej imprezie, ale ja nie żałuję, że byłam.
-
absztyfikant
- Introrodek
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 lip 2011, 8:16
- Płeć: nieokreślona
Re: Studniówka
Ja nie byłem. To było ponad rok temu. Trochę mi szkoda było, tym bardziej, gdy od kilku bliższych znajomych usłyszałem, że szkoda, że mnie nie było, Ale z drugiej strony nawet gdybym poszedł to prawdopodobnie po godzinie bym zniknął niepostrzeżenie, bo nie dla mnie kilkaset osób, które trajkoczą i tańczą i to wszystko w w jednym pomieszczeniu.
Jakbym miał kogoś to zawsze możnaby się ukryć gdzieś w kącie i pobyć ze sobą, nawet w milczeniu. Ale cóż została mi tylko kraina marzeń...
Jakbym miał kogoś to zawsze możnaby się ukryć gdzieś w kącie i pobyć ze sobą, nawet w milczeniu. Ale cóż została mi tylko kraina marzeń...
"Sanity and happiness are an impossible combination."
Re: Studniówka
Jak nie chcecie, to olejcie studniówkę. Większości ludziom studniówka się podoba ale część idzie tam tylko dlatego, bo, "wszyscy idą". Wmawiają, że to wydarzenie unikalne i jedyne w życiu, chuj.
Dzisiejszy dzień 24.08.2011 też już się nie powtórzy. <otwiera szampana i polewa introwertyczki z forum>
Wracać, siksy! <rzuca butelką na odlew>
H&M, radio, Saga Zmierzch, kościół katolicki, M jak Miłość też są popularne... a ich wartość jest...
Na studniówkę często pełznięcie z tego samego powodu co na bierzmowanie.
Dzisiejszy dzień 24.08.2011 też już się nie powtórzy. <otwiera szampana i polewa introwertyczki z forum>
Wracać, siksy! <rzuca butelką na odlew>
H&M, radio, Saga Zmierzch, kościół katolicki, M jak Miłość też są popularne... a ich wartość jest...
Na studniówkę często pełznięcie z tego samego powodu co na bierzmowanie.
INTJ, 5w4
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Studniówka
Pomijając już wspomnianą część męskiej anatomii, to pełna zgoda. Jedyne w swoim rodzaju, jaassssne. Może dlatego, że to dla większości pierwsza taka impreza gdzie trzeba się ładnie ubrać i się nie pogujeK-PAX pisze:Jak nie chcecie, to olejcie studniówkę. Większości ludziom studniówka się podoba ale część idzie tam tylko dlatego, bo, "wszyscy idą". Wmawiają, że to wydarzenie unikalne i jedyne w życiu, chuj.
Nie da się zaprzeczyć, że masz rację jeśli chodzi o treść, ale dam Ci przyjacielską radę odnośnie formy. Znajdź sobie porządny bunkier z zapasem żywności, wody i czego tam jeszcze na minimum pięć lat. ONE Cię znajdą, a jako introwertyczki potrafią być cierpliwe...K-PAX pisze: Dzisiejszy dzień 24.08.2011 też już się nie powtórzy. <otwiera szampana i polewa introwertyczki z forum>
Wracać, siksy! <rzuca butelką na odlew>
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
- candy heidi
- Intronek
- Posty: 36
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 23:59
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
Re: Studniówka
Ja mam wielką ochotę, żeby iść na studniówkę. Problem oczywiście w osobie towarzyszącej, chłopaka nie mam, bliższych kolegów też nie, a nie wezmę kuzyna z którym gadam raz na pół roku. Teraz weź kogoś obcego, jeszcze jakiegoś ekstrawertyka, który na siłę będzie cię chciał rozweselić, rozmowa się nie będzie kleić i się teraz męcz
.
Obudze się" z ręką w nocniku" w styczniu i ostatecznie nie pójdę.
Obudze się" z ręką w nocniku" w styczniu i ostatecznie nie pójdę.
- Pałer_Frytas
- Stały bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
- Płeć: nieokreślona
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Studniówka
Idę o zakład, że będziesz mogła przebierać w ofertach :-DPałer_Frytas pisze:Zaproś jakiegoś miłego intro pana z forum
BP, NMSP ;-)
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
-
Emil
Re: Studniówka
Jeżeli o mnie chodzi, jestem przeciwnikiem wszelkich studniówek, półmetków, zjazdów absolwentów i spotkań klasowych po latach. Z wyżej wymienionych byłem tylko na studniówce. Uważam ten czas za stracony.
Re: Studniówka
Ja nieintrowertycznie czekałam na mój pierwszy bal, gdzie jak księżniczka przetańczę całą noc w ramionach księcia. Wyszło mniej idealnie, ale miałam długą suknię z wiązaniem gorsetowym i intro księcia. Nie było chlania, nikt nie krzyczał (moje otoczenie było spokojne), zjadłam dużo pysznych rzeczy (nawet wyjadłam partnerowi), miło porozmawiałam, trochę idiotycznie poklaskałam w 'pociągu'
ale wspominam dobrze i chętnie bym poszła jeszcze raz ale starość...
no i zszargane nerwy na oczekiwanie ,,jak to będzie, co to będzie, co będziemy robic'.Ma swój urok
no i zszargane nerwy na oczekiwanie ,,jak to będzie, co to będzie, co będziemy robic'.Ma swój urok
Re: Studniówka
Moim zdaniem studniówka ma jako jedyna racje bytu wśród, tych wszystkich balów gimnazjalnych, połowinek itp. Byłem w tym roku, co prawda nie na swojej ale byłem. Ogólnie farsa, no ale catering przynajmniej się postarał...
Ktoś znów wczoraj mówił mi:
Trzeba przecież kochać coś, by żyć
Mieć gdzieś jakiś własny ląd
Choćby o te dziesięć godzin stąd
Trzeba przecież kochać coś, by żyć
Mieć gdzieś jakiś własny ląd
Choćby o te dziesięć godzin stąd
- BarMos
- Introrodek
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 gru 2011, 22:08
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ISFJ-T
- Lokalizacja: Lublin
Re: Studniówka
podpisuję się pod tymEmil pisze:Jeżeli o mnie chodzi, jestem przeciwnikiem wszelkich studniówek, półmetków, zjazdów absolwentów i spotkań klasowych po latach. Z wyżej wymienionych byłem tylko na studniówce. Uważam ten czas za stracony.
Ja na swojej studniówce nie byłem i nie żałuję chociaż pewne osoby wmawiały mi, że będę żałował. Głośno, tłoczno zdecydowanie nie moje klimaty. Dla mnie taka "zabawa" to żadna rozrywka.
Z całej klasy tylko ja nie poszedłem, ale i tak się nikt tym nie przejął, bo tylko dwie osoby pytały dlaczego nie idę.
- Saad
- Introrodek
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 sty 2012, 18:47
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Studniówka
To tak, jak ja. Tylko że studniówka dopiero się odbędzie- pod koniec stycznia. Dostałam nawet zaproszenie (SMS-emBarMos pisze:Z całej klasy tylko ja nie poszedłem
Jeśli ktoś tutaj szuka dobrego CV... lub pasjonują go teksty o tematyce rekrutacji, to być może powinien odwiedzić
https://cvki.pl/ - wzory CV do pobrania

https://cvki.pl/ - wzory CV do pobrania

- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2137
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Studniówka
Ja akurat przed swoją studniówką świeżo poznałem fajną ekstrawertyczkę i nieco mi się udzieliła jej osobowość, przez co na obu balach (jej i moim) bawiłem się przednio, a zaznaczam że nienawidzę tańczyć. Za to nie byłem na żadnym z większych studyjnych bali mimo błagań i narzekań gawiedzi
I nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby tego żałować.
- Fist
- Introwertyk
- Posty: 118
- Rejestracja: 04 wrz 2011, 19:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Rumia, Pomorze
Re: Studniówka
Jestem świeżo po studniówce i mogę ją określić na mocne 4. Jasne, że ludzie, że tłok, że hałas itd., ale na szczęście na kolacji dostałem miejsce w nieco cichszym zakątku. Nawet zdarzył się chyba jakiś cud, bo razem z moją partnerką (też introwertyczką, choć ponoć jest tak naprawdę osobą dość gadatliwą - wygląda na to, że nie przy mnie
), która tańczyć nie cierpi, weszliśmy na to aulowe pandemonium aż pięć razy.
Wszystko zaczęło schodzić w dół około drugiej w nocy, kiedy partnerka musiała się zmywać. Ja z moją klasą kontaktów aż tak mocnych nie utrzymuję, więc wiecie, jak dalej poszło - kawa za kawą, rozmyślania o wszechświecie, śniegu za oknem, sensie życia i tym podobnych, które mi skutecznie obrzydziły wieczór
.
Wszystko zaczęło schodzić w dół około drugiej w nocy, kiedy partnerka musiała się zmywać. Ja z moją klasą kontaktów aż tak mocnych nie utrzymuję, więc wiecie, jak dalej poszło - kawa za kawą, rozmyślania o wszechświecie, śniegu za oknem, sensie życia i tym podobnych, które mi skutecznie obrzydziły wieczór
INFJ (a.k.a. Opiekun)
4w5 (a.k.a. Włóczęga)
Bezecna autoreklama. Druga już niedługo
Zainteresowani - pisać na PW!
4w5 (a.k.a. Włóczęga)
Bezecna autoreklama. Druga już niedługo