I do not think so.
Nie mam jeszcze chłopaka,ale chciałabym,ay był on koniecznie ekstrawertykiem.
Dlaczego ? A to dlatego,że poszukuję partnera do szalonych eskapad w nieznane (np. wybieram jakieś miejsce na mapie bez podglądania i mówię : jedźmy tam ! a on : spoks,już pakuję walizki !). Ponadto nie toleruję czegoś takiego jak "ciche dni". To jest dla mnie gorsze od tortur,jak wiem,że coś zrobiłam nie tak,ale nie wiem co.A nawet ,jak już wiem,to chcę to przedyskutować i znaleźć rozwiązanie. Wolę już,aby ktoś na mnie porządnie nawrzeszczał. Dodatkowo jestem niepoprawną optymistką i chcę poznawać świat,który mnie otacza.A we dwójkę raźniej
