Jeśli nasilenie zaburzenia nie jest zbyt duże to faktycznie ma to swoje zalety.KierowcaInrzynier pisze: 04 lis 2024, 15:55 Najlepsze co mogłoby mnie spotkać, to osobowość schizoidalna.
W relacjach romantycznych zawsze byłem introwertykiem i faktycznie nie jedna panna mi umknęła z powodu mojej opieszałości.Introja pisze: 05 lis 2024, 13:29 Moim skromnym zdaniem głównym problemem mężczyzn introwertyków w relacjach jest bierność; poświęcają oni dużo czasu na zajęcie się sobą, swoimi myślami, emocjami i hobby, zamiast działać w sferze uczuć. Nawet jeśli znaleźli rzekomo dobrą kandydatkę na kogoś stałego to odwlekają wszelkie decyzje dotyczące wspólnego życia, związku, lub czekają na decyzję drugiej strony, aby za takimi decyzjami podążyć. Wpływ ma na to i nieśmiałość i wycofanie społeczne. Niestety kobiety często oczekują od mężczyzn pewnej dozy przywództwa i działania, natomiast osoby introwertyczne bardzo często uważają żeby komuś się nie narzucać, często przesadnie na to uważają, co z uwagi na oczekiwania społeczne od mężczyzn, ich roli, jest bardzo dla nich niekorzystne. Tak wynika z moich własnych obserwacji i również doświadczeń z mężczyznami introwertykami.
Niektóre kobiety w okresie poszukiwań zazwyczaj spotykają się z kilkoma facetami naraz i często wygrywa ten najszybszy, niekoniecznie najbardziej atrakcyjny.
