Tesson pisze:Witajcie,
(...) ciesze sie ze sa jeszcze tacy dziwacy jak ja. W pracy czasami sie naprawde nudze albo mi sie nie chce pracowac (ciii) , wiec w koncu postanowilem sie zarejestrowac
Witaj !
Zacznijmy od tego że nie jesteśmy dziwakami :wink: a dalej pójdzie z górki.
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zawitałam na tą stronkę pod koniec lipca i od razu poczułam się tu swojsko. Ile razy po przeczytaniu Waszych postów śmiałam się, bo okazywało się, ze pewne moje zachowania trudne do wytłumaczenia otoczeniu a nierzadko i samej sobie wynikają właśnie z tego, ze jestem introwertykiem. O tym, ze "jestem introwertykiem" dowiedziałam się w wieku 15 lat, czyli az 14 lat temu (z ksiązki na temat grafologii . Z grubsza rzecz ujmując przeanalizowałam swój charakter pisma, a pismo mam pochylone w lewą stronę co jak się okazało jest charakterystyczne właśnie dla introwertyków. Przez bardzo dlugi czas nie zastanawiałam się co to dokładnie dla mnie oznacza, zawsze wiedziałam ze jestem "inna", ale akceptowałam siebie i było mi z tym dobrze. Dopiero całkiem niedawno wpadła mi w ręce książka "Introwertyzm to zaleta" i wtedy zdałam sobie sprawe jak wiele moich cech osobowości wynika z faktu, ze jestem introwertykiem. A że zbiegło się to w czasie z rozstaniem z moim mężem (ekstrawertykiem) było mi bardzo pomocne w bronieniu się przed zwaleniem winy za rozpad małżeństwa na mnie (bo przeciez "zawsze byłam dziwna"). A to forum tylko umocniło moje przekonanie, ze wszystko ze mną ok, że jestem tak samo wartościowym człowiekiem jak ekstrawertycy (niestety przez moment przy okazji ostatnich wydarzeń w moim życiu zaczęłam w to wątpić). Dlatego bardzo się cieszę, że tu w porę trafiłam
Cześć wszystkim,
strasznie dziwnie się czuję pisząc pierwszego posta na tym forum, trochę jakbym się przyznawała do swojej słabości, zostawiając tu po sobie ślad. To trochę jak podpisanie jakiejś umowy o introwertyzmie.
Mam prawie 17 lat (wyglądam na 14. W sumie czuję się dziecinna, ale stara w porównaniu do rówieśników), o swojej introwersji dowiedziałam się chyba 2-3 miesiące temu. Spowodowane to było zastanawianiem się nad sobą; w wyniku przemyśleń i rozmaitych sytuacji nagle przyszło mi do głowy, żeby wpisać w wikipedii hasło "nieśmiałość". Nie pasowało to do mnie w ogóle, potem przypadkiem trafiłam na hasło "introwersja". Byłam w lekkim szoku widząc, że wszystko się dokładnie zgadza (i to dokładnie w 100%, na wszystkich stronach). Potem trafiłam na to forum Fajnie, że są ludzie tacy jak ja, którzy czują tak jak ja i myślą tak jak ja
O, jednak jest tutaj temat do witania się
Agata, lat 20, studentka weterynarii, introwertyk z końca skali. Lubię spędzać czas z dala od osobników gadatliwych, kłócić się z dziećmi na onetowym forum i pisać opowiadania. W głowie mam mieszankę radości z życia, niechęci do jakichkolwiek społecznych przedsięwzięć i czystego zła. Jestem też trochę sieknięta, a przynajmniej tak mi się wydaje.
W liceum chodziły plotki, że mój charakter uwalnia się tylko w czasie pełni księżyca, i chyba to najlepiej mnie opisuje.
Witajcie!
Witam,
Mam na imię Kamila i właśnie dziś dowiedziałam się,że jestem introwertykiem...nie wiem może w pewnien sposób mi ulżyło. Zawsze czułam sie zagubiona w dzisiajeszym świecie w sumie nadal sie tak czuję. Myslałam,że jestem jakimś dziwakiem, może dlatego,że często to slyszę.. Nie wiem jak to ująć,ale mnie boli zycie.
Tak czy inaczej ciesze się,że się tu znalazłam :)Serdecznie pozdrawiam
milka0507 pisze:Witam,
Mam na imię Kamila i właśnie dziś dowiedziałam się,że jestem introwertykiem...nie wiem może w pewnien sposób mi ulżyło. Zawsze czułam sie zagubiona w dzisiajeszym świecie w sumie nadal sie tak czuję. Myslałam,że jestem jakimś dziwakiem, może dlatego,że często to slyszę.. Nie wiem jak to ująć,ale mnie boli zycie.
Tak czy inaczej ciesze się,że się tu znalazłam :)Serdecznie pozdrawiam
Cóż informacja o intro, pozwala zrozumieć siebie..
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry
"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Witam wszystkich. Przepraszam, że się wcześniej nie przedstawiłam.
Nazywam się Julia i w grudniu kończę 18 lat.
Niedawno odkryłam, że jestem typowym introwertykiem i w sumie to nawet jestem z tego dumna
Denerwuje mnie tylko, że niektórzy ludzie postrzegaja mnie jako dziecinna, bo nie mam potrzeby wyszumieć się na dyskotece i nie mam chłopaka. Też Was uważaja za dziecinnych przez Wasz intowertyzm?
Miło poznać ludzi którzy tak jak ja lubia samotność
Julia pisze:Denerwuje mnie tylko, że niektórzy ludzie postrzegaja mnie jako dziecinna
Ciesz się, że na razie traktują Cie jako dziecinną, bo za rok, może dwa.... będą Cię uważać za podstarzałą [i tak juz pozostanie do końca życia]
No coż,introwertyzm polega na tym, że się przechodzi od dzieciństwa do starości bez etapu młodości [czyli wyszumienia sie - tylko w tym sensie młodosci oczywiście ]
Hej!
Witam wszystkich, cieszę się, że wpadlem na to forum- na drodze czystego przypadku ale zalogować się postanowiłem;) w ramach krótkiego przedstawienia- Michał, 21 lat, od kilku dni zaintrygowany faktem bycia introwertykiem pozdrawiam!
Mike pisze:Hej!
Witam wszystkich, cieszę się, że wpadlem na to forum- na drodze czystego przypadku ale zalogować się postanowiłem;) w ramach krótkiego przedstawienia- Michał, 21 lat, od kilku dni zaintrygowany faktem bycia introwertykiem pozdrawiam!
Indżoj :wink: [ ]
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"