Strona 1 z 3
prezenty/komplementy/sukcesy
: 07 sty 2008, 20:08
autor: carpe_diem
Umiecie je przyjmować?
W przypadku komplementów zazwyczaj albo nie wierze albo odpowiadam coś bardzo glupiego i się czerwienię.
A w przypadku prezentów tez mam duzy problem. No bo kiedy komuś uda się trafic i dać mi to, czego naprawdę chciałam liczy na chociaz odrobinę entuzjazmu. Natomiast ja, pomimo tego, że naprawdę się cieszę, nie potrafię zaragować skakaniem czy rzucaniem się danej osobie na szyję.
Podobnie jest z dowiadywaniem się o jakiś sukcesach. Kiedy uda mi się coś osiąnac, zdobywam się tylko na lekki usmiech. Już parę razy z tego powodu wyszłam na osobę wywyzszającą sie...
A jak to jest u Was?
: 07 sty 2008, 20:54
autor: Sorrow
Ja zwyczajnie dziękuję za te dwa pierwsze, zaś te trzecie mnie czasami dobijają, nie wiem czemu

.
: 07 sty 2008, 22:46
autor: Rilla
Sorrow pisze: te trzecie mnie czasami dobijają, nie wiem czemu

.
Mnie też. Często, gdy coś osiągnę, mam wrażenie, a raczej jestem pewna, że na to nie zasłużyłam. Zamiast się cieszyć, chce mi się płakać bynajmniej ze szczęścia

: 07 sty 2008, 23:02
autor: Sorrow
Mam dokładnie to samo - sukcesy mnie przerażają i dobijają i mam wrażenie, że na nie nie zasłużyłem

.
: 09 sty 2008, 8:39
autor: grabaż
prezenty którę dostaję zazwyczaj są przewidywalne i wręczane TYLKO z jakiejś durnej okazji, tak jakby bez powodu nie można by komuś czegoś dać... wtedy bardziej bym to doceniał, ...ale miło czasem coś dostać
komplementy chyba nigdy nie są szczere... ludzie je mówią albo dla pocieszenia albo żeby się przypodobrać, (nie zawsze są prawdą) więc ich nie przyjmuję i zawsze mówię "weź przestań..."
sukcesy... jeśli już jakieś są to się bardzo cieszę, choć zawsze wiem, że mogłem coś zrobic o wiele lepiej... że po jednym sukcesie pewnie przyjdzie jakaś porażka

: 10 sty 2008, 1:31
autor: radek
Gdybym dostał prezent, to byłbym trochę zdziwiony. A co do komplementów i sukcesów, to najczęściej uśmiecham się pod nosem i czasem powiem jakąś przykrótką odpowiedz. Choć, to zależy jeszcze od kogo dostałe komplementy.
: 10 sty 2008, 11:23
autor: szejk
Z sukcesem sie nie obnosze, na koplementy nic nie odpowiadam .
: 10 sty 2008, 17:46
autor: Ekwiwalencja
Uczę się je przyjmować.
Prezenty lubię dawać i czekam na entuzjazm

Sama staram się skakać ale średnio mi wychodzi;p
: 10 sty 2008, 19:50
autor: Pałer_Frytas
Wykonywać te 3 rzeczy w stosunku do mnie to kamienie więcej entuzjazmu wykazują ...
: 11 sty 2008, 6:09
autor: Phobia
...
: 15 sty 2008, 17:37
autor: Icelander
Przyjmij komplement
Gdy ktoś obdarzy cię komplementem:
* NIE myśl od razu, że nie zasłużyłeś;
* NIE zakładaj, że tak naprawdę chodzi o coś innego;
* NIE myśl o niedociągnięciach - komplement to nagroda za osiągnięcia;
* NIE uchylaj się, przekazując komplement innym - został wszak zaadresowany do ciebie (inni też mogą zasługiwać na komplementy, ale to zupełnie odrębna sprawa);
* NIE mów, że to tylko szczęście;
* NIE mów "to nic takiego", "nie ma sprawy", "po prostu zrobiłem, co do mnie należało", bo w ten sposób samolubnie prowokujesz wmuszanie w ciebie komplementu.
Gdy ktoś obdarzy cię komplementem:
* przyjmij odpowiedzialność za swoje osiągnięcia;
* doceń dar, który otrzymałeś;
* uczciwie i optymistycznie patrz w przyszłość mając świadomość zarówno swoich silnych, jak i słabych stron;
* uznaj swój wkład, lecz podziel się komplementem także z innymi autorami sukcesu;
* spróbuj zaprosić do współpracy komplementującą osobę (jeśli ma to jakiś sens merytoryczny), albo chociaż poproś o dodatkowe uwagi;
* bądź wdzięczny. Odpłać się komplementem, ale tylko wtedy, gdy masz do tego uczciwe podstawy. Daj wszystkim do zrozumienia, że doceniasz tych , którzy doceniają ciebie.
Chyba najlepsza perspektywa

Re: prezenty/komplementy/sukcesy
: 15 kwie 2009, 21:39
autor: VIncit
Komplemeentów nigdy nie przyjmuję osobiście- jakkolwiek dziwnie by to zabrzmiało. To dla mnie jedynie sygnał "o, tak mnie mogą postrzegac ludzie" Nie ufam też raczej w szczerośc intencji, bo większośc ludzi nawet nieświadomie chce coś komplementami zyskac, tego też jednak nie biorę do siebie. Mechanizm psychiki ludzkiej i już.
Prezenty: Ja się ciesze autentycznie, i wiem jak to okazywac. Szczery uśmiech, który pojawia się na ustach kiedy nawet tego się nie spodziewam i podziękowanie.
Sukcesów jakoś nigdy nie osiągałam. Ze mnie jest wstydliwe beztalencie ^^
Re: prezenty/komplementy/sukcesy
: 18 kwie 2009, 0:57
autor: lucci
Pamiętam, że prezenty zawsze dawałem by zyskać czyjąś sympatię (czytaj: kupić) Zawsze wtedy miałem uczucie że ta druga osoba ma u mnie ,,dług''. Wszystko się waliło gdy ten ,,dług'' był spłacany i dostawałem prezent w rewanżu. Nie lubiłem dostawać takich ,,prezentów z rewanżu''. Komplementów nie lubię, zawstydzają mnie. Podobnie z sukcesami. Zawsze mam wrażenie że nie jestem godzien pochwał. Nie wiem też co na nie odpowiedzieć.
Re: prezenty/komplementy/sukcesy
: 04 maja 2009, 20:11
autor: Paweł
W moim przypadku gdy dostaję komplement to często robię się czerwony i czuje zakłopotanie w tej sytuacji/ pełno myśli w głowie lub nie nie reaguje, albo nie dowierzam że były skierowane do mnie. Jeśli chodzi o prezenty dostawane to w większości jest coś w stylu "Dla czego się nie cieszysz?" zwykle cieszę się w sobie ale nie potrafię tego pokazać na zewnątrz..
Re: prezenty/komplementy/sukcesy
: 05 maja 2009, 16:32
autor: Kaziol
Ja też nie uzewnętrzniam swoich emocji. Sukcesy i komplementy kocham bo mnie bardzo dowartościowują.