Strona 1 z 2
Nasze postanowienia
: 18 wrz 2013, 19:29
autor: makaj
Wątek eksperymentalny

Ponieważ duża część z nas ma cały worek dobrych chęci a trochę mniej motywacji czy energii do wdrażania pewnych postanowień, może warto zastosować pewną sztuczkę. Podobno jeżeli podzielimy się naszymi planami z drugą osobą, łatwiej jest się zabrać za ich realizację, bo czujemy coś w rodzaju kontroli, nie chcemy zawieść itd. Niech ten wątek będzie czymś w rodzaju grupy wsparcia i motywowania

Chcesz zacząć regularnie ćwiczyć? A może zamierzasz uczyć się języków? Podziel się tym z nami, a już my Cię solidnie wychłoszczemy za ponowną porażkę

:wink:
1.Nie będzie oczywiście tak źle. Najpierw odetniemy Ci internet, przed lodówką wykopiemy dół najeżony kolcami, a łóżko odfrunie przez okno.
2. My - bo sukces ma wielu ojców.
Re: Nasze postanowienia
: 18 wrz 2013, 23:09
autor: arbuz25
makaj pisze:Podobno jeżeli podzielimy się naszymi planami z drugą osobą, łatwiej jest się zabrać za ich realizację, bo czujemy coś w rodzaju kontroli, nie chcemy zawieść itd.
Hmm, czy ja wiem... U mnie to chyba odwrotnie jest. Jak powiem komuś o swoich planach, to potem daje mi się we znaki prokrastynacja i nic z tego nie wychodzi, albo wychodzi bardzo późno.
Dla mnie najlepiej jest jak nic nikomu nie mówię, tylko sobie powoli realizuję moje plany, a potem mogę komuś zrobić niespodziankę czy tam się niespodziewanie pochwalić

.
Chociaż czasami przydałby mi się ktoś, kto by ślęczał nade mną i mnie motywował

.
Re: Nasze postanowienia
: 19 wrz 2013, 12:46
autor: pustka
Myślę, że to jest dobry pomysł. Na pewno komuś się przyda

Osobiście nie bardzo wierzę czy kogoś tutaj obchodzi to, czy zrobiłam dziś np. 6 weidera. Ale może skorzystam xD
makaj pisze: Podobno jeżeli podzielimy się naszymi planami z drugą osobą, łatwiej jest się zabrać za ich realizację, bo czujemy coś w rodzaju kontroli, nie chcemy zawieść itd. ]
też tak słyszałam.
Re: Nasze postanowienia
: 19 wrz 2013, 15:46
autor: makaj
pustka pisze:
Osobiście nie bardzo wierzę czy kogoś tutaj obchodzi to, czy zrobiłam dziś np. 6 weidera. Ale może skorzystam xD
No a zrobiłaś?

Bo ja to tygodnia nie przeszedłem

Re: Nasze postanowienia
: 19 wrz 2013, 15:50
autor: Sorrow
pustka pisze:Myślę, że to jest dobry pomysł. Na pewno komuś się przyda

Osobiście nie bardzo wierzę czy kogoś tutaj obchodzi to, czy zrobiłam dziś np. 6 weidera. Ale może skorzystam xD .
A nie lepiej się zabrać za prawdziwy trening? Jak nie w siłowni to chociaż Skazanego Na Trening?
6 weidera jest okropna. Absurdalne ilości powtórzeń i bez czasu na regenerację i wzrost mięśni.
Re: Nasze postanowienia
: 19 wrz 2013, 17:15
autor: pustka
makaj pisze:No a zrobiłaś?

Bo ja to tygodnia nie przeszedłem

Zrobiłam nawet dwukrotnie w swoim życiu

Fakt, ciężkie to jest, ja dosłownie jęłaczałam chwilami z bólu. Na razie więc mam dość
Sorrow pisze:A nie lepiej się zabrać za prawdziwy trening? Jak nie w siłowni to chociaż Skazanego Na Trening?
6 weidera jest okropna. Absurdalne ilości powtórzeń i bez czasu na regenerację i wzrost mięśni.
Hm, może i tak, nie znam się. Teraz z Ewą Chodakowską ćwiczę i widzę rezultaty.
Re: Nasze postanowienia
: 19 wrz 2013, 18:32
autor: makaj
Ooo to gratuluję

Zatem motywowania raczej nie wymagasz

Ja narazie chodzę na siłownię, więc nie jest źle. Wyjść jest jeszcze łatwo, do tego już opłacona,a na miejscu trzeba ćwiczyć, nie da się inaczej

Przynajmniej jakoś zdecydowanie łatwiej utrzymać systematyczność, niż w domu.
Re: Nasze postanowienia
: 19 wrz 2013, 21:11
autor: pustka
Oooj, motywacja by się przydała... a dodatkowo samokontrola. Niestety od 3 dni - pewnie m.in. przez pogodę - nie ćwiczę.
Tak, opłacona siłownia na pewno bardziej motywuje

Wiesz, że np. wtorki i piątki o 16 wychodzisz ćwiczyć i nie ma bata - trzeba
Poza tym: założyłeś ten wątek - jeśli potrzebujesz żeby Ci skopać tyłek, to dawaj

Re: Nasze postanowienia
: 22 wrz 2013, 15:55
autor: Lukija
Moje postanowienia:
1. Nigdy nie wypić ani odrobiny alkoholu.
2. Nigdy nie zapalić ani jednego papierosa.
3. Nigdy nie wziąć narkotyków.
4. Codziennie uczyć się do matury.
5. Zdać tę maturę.
Re: Nasze postanowienia
: 25 wrz 2013, 20:13
autor: makaj
pustka pisze:Oooj, motywacja by się przydała... a dodatkowo samokontrola. Niestety od 3 dni - pewnie m.in. przez pogodę - nie ćwiczę.
Już się zabrałaś czy mamy inaczej porozmawiać?
pustka pisze:Poza tym: założyłeś ten wątek - jeśli potrzebujesz żeby Ci skopać tyłek, to dawaj

Co jeżeli nie mam postanowień i potrzebuję, żeby mi skopać tyłek

W sumie bardzo by się to przydało.
Lukija pisze:Moje postanowienia:
1. Nigdy nie wypić ani odrobiny alkoholu.
2. Nigdy nie zapalić ani jednego papierosa.
3. Nigdy nie wziąć narkotyków.
4. Codziennie uczyć się do matury.
5. Zdać tę maturę.
Cele bardzo wartościowe. Od kiedy zaczynasz się uczyć do tej matury? Bo nie wiadomo, czy już można Cię rozliczać :wink:
Re: Nasze postanowienia
: 26 wrz 2013, 12:15
autor: Akolita
Nie mam żadnych postanowień. Nawet kiedyś chciałem sobie na siłę jakieś powymyślać, ale żadne nie wydały mi się atrakcyjne i potrzebne. Rzucić palenie? Po co? Jestem nihilistą, nie dbam o swoje zdrowie a na fajki pieniądze zawsze znajdę. Ćwiczyć? Jak wyżej: zdrowie mnie nie obchodzi a sylwetkę szczupłą mam już bez ćwiczeń.
Było jeszcze kilka pomysłów na postanowienia, które miały zmotywować mnie do wprowadzenia w życie odrobiny dyscypliny, lub zmiany, ale wszystkie wydały mi się zwykłym zawracaniem sobie samemu dupy. Może w tym temacie ktoś podsunie mi koncept wart rozważania.

Re: Nasze postanowienia
: 26 wrz 2013, 17:34
autor: Xayan
A to ja dla kontrastu rzucę postanowieniem, że chcę w życiu spróbować przynajmniej po razie: marichuanen, LSD i grzybów. Alkoholu i papierosów natomiast nigdy, w przeciwieństwie do wcześniej wymienionych są dużo bardziej szkodliwymi narkotykami, no i mają dużo większe właściwości uzależniające.
Poza tym to chcę zdać maturę (jakkolwiek, byleby zdać), pójść na studia informatyczne, skończyć je, a następnie wyjechać do Nowej Zelandii
Postanowienie zrzucenia zbędnych kilogramów też by się przydało... ale jest tyle rzeczy do zrobienia w internetach...

Re: Nasze postanowienia
: 26 wrz 2013, 18:47
autor: pustka
makaj pisze:pustka pisze:Oooj, motywacja by się przydała... a dodatkowo samokontrola. Niestety od 3 dni - pewnie m.in. przez pogodę - nie ćwiczę.
Już się zabrałaś czy mamy inaczej porozmawiać?
Zaczynam od poniedziałku, ha!

Teraz jestem u rodziców w domu, więc nie za bardzo jest ochota i możliwość.
(
http://i1.memy.pl/obrazki/b3e6355606_mo ... zialku.jpg)
makaj pisze:pustka pisze:Poza tym: założyłeś ten wątek - jeśli potrzebujesz żeby Ci skopać tyłek, to dawaj

Co jeżeli nie mam postanowień i potrzebuję, żeby mi skopać tyłek

W sumie bardzo by się to przydało.
<KOPIE TYŁEK makajowi>
poczułeś czy poprawić?
dlaczego tego potrzebujesz?
Lukija pisze:Moje postanowienia:
1. Nigdy nie wypić ani odrobiny alkoholu.
2. Nigdy nie zapalić ani jednego papierosa.
3. Nigdy nie wziąć narkotyków.
4. Codziennie uczyć się do matury.
5. Zdać tę maturę.
Mocne postanowienia. Ja bym się na takie nie zdobyła. Zdawaj relacje :wink:
Xayan pisze:A to ja dla kontrastu rzucę postanowieniem, że chcę w życiu spróbować przynajmniej po razie: marichuanen, LSD i grzybów.
ziółko trzeba spróbować

Re: Nasze postanowienia
: 26 wrz 2013, 19:56
autor: Czerwona
Dobra, to ja też pochwalę się swoimi postanowieniami. Wprawdzie są tylko dwa, ale lepiej mieć ich mniej i przestrzegać

1. Będę odkładać rzeczy na miejsce! [Bo mi się w końcu biurko i krzesło zawalą

]
2. Codziennie będę chodzić w spódniczce.
Re: Nasze postanowienia
: 26 wrz 2013, 21:14
autor: Drimlajner
Codziennie będę chodzić w spódniczce.
Najlepsze postanowienie, ever !
Codziennie widzieć dziewczynę w spódniczce, o !
Emmmm, skończyć w końcu robić ten profil na sympatię i poznać kogoś konkretnego. Dołączył (do introwertyzm.pl) akurat gdy zaczynał robić ten profil. No nic to.
Od 3 miesięcy nie palę, 6 lat palenia, wytrwać w tym. Łatwizna.
No i ten "trening na skazanego" mnie zaintrygował, czy tam "skazanego za trening".