Polski Portal Introwertyków

Fajna rozrywka, z serii nieotępiających umysłu. W zasadzie spróbowałam dlatego żeby tę swoją "linguistic intelligence" podkręcić, bo nie jest moją najmocniejszą stroną. No, i wciągnęło mnie. Nie mam większego talentu w tej dziedzinie, ale mi to nie przeszkadza Gram zwykle w internecie, na darmowej stronie o dość dziwacznej nazwie "kurnik". Scrabble chowają sie tam pod nazwa "literaki" ze względu na prawo patentowe czy coś w tym stylu.
Jakby ktoś był chętny na internetową partyjkę od czasu do czasu >PW.

Ja kiedyś bardzo lubiłam scravvle, ale od kiedy zdałam sobie sprawę, że nigdy jeszcze nie udało mi się wygrać, to już lubię trochę mniej.

Mógłbym się kiedyś dla rozluźnienia zabawić...
Nie pamiętam kiedy ostatnio w cokolwiek z kimś grałem.

no, nie wiem, czy to takie znów rozluźniające, w końcu to rywalizacja. Ale, jak mówilam, chętnie pogram, jak sprecyzujesz se to "kiedyś", pisz -pw, gg. Nie będę się przed całym forum do nicka pod którym gram przyznawać:P

Nie przepadam za scrabblami na kurniku, ale za to jak chcesz zagrać w makao to zawsze chętna

A co to jest to makao?

to karciana gra dość prosta . Nie jestem dobra w tłumaczeniu więc wysyłam link http://pl.wikipedia.org/wiki/Makao_(gra_karciana).

Po meczu sobie poczytam

Okey i liczę kiedyś na partyjkę:)
SardonicAlly z tobą też

maggie pisze:Nie przepadam za scrabblami na kurniku, ale za to jak chcesz zagrać w makao to zawsze chętna

Ach, nazwa Makao wywołuje tyle wspomnień z obozów i kolonii. Ale czy gra w necie ma ten sam smak? :wink:

Inno pisze:

maggie pisze:Nie przepadam za scrabblami na kurniku, ale za to jak chcesz zagrać w makao to zawsze chętna

Ach, nazwa Makao wywołuje tyle wspomnień z obozów i kolonii. Ale czy gra w necie ma ten sam smak? :wink:

Trzeba to sprawdzić

arvendanci pisze:Trzeba to sprawdzić

Nie kuś, i tak spędzam za dużo czasu w necie. ;p

Inno pisze:

maggie pisze:Nie przepadam za scrabblami na kurniku, ale za to jak chcesz zagrać w makao to zawsze chętna

Ach, nazwa Makao wywołuje tyle wspomnień z obozów i kolonii. Ale czy gra w necie ma ten sam smak? :wink:

Nie przekonasz się póki nie spróbujesz
Jednak mogę Ci zdradzić, że to nie to samo jak się grało za dzieciaka.

No to może zrobimy taki mały introwertyczny turniej w wyżej wymienione gry. Ustalić dzień, godzinę, kto z kim i w co i już po problemie
Od siebie mogę zaproponować nawet dzień dzisiejszy po 22:00.

a może ktoś chętny na "tysiąc'a"? dawno w to nie grałem a sama gra trochę bardziej rozbudowana niż makao.

PS: a też jak ktoś sobie pogrywa w szachy to jestem chętny, na kurniku mam słaby ranking więc można grać