Sesja...
: 12 sty 2012, 20:56
Kolejna sesja... a ja znowu mam wrażenie, że przebimbałem semestr. Teraz wszystko trzeba ogarnąć w przeciągu kilkunastu dni. Najbardziej boli mnie to, że nie wykorzystałem okazji gdy można było zwolnić się z kolosów/egzaminów (mam tak co semestr).
Też tak mieliście, że co sesja wszystko wyglądało tak jak zawsze?, czamu nie potrafię wyciągnąć wniosków z tego co było...
(wiem, marudze ;P, ale trzeba troche bo jutro kolo <narazie_nic_nie_umie>)
Też tak mieliście, że co sesja wszystko wyglądało tak jak zawsze?, czamu nie potrafię wyciągnąć wniosków z tego co było...
(wiem, marudze ;P, ale trzeba troche bo jutro kolo <narazie_nic_nie_umie>)