Strona 1 z 1

Introwertyzm a dojrzewanie...

: 13 kwie 2011, 20:08
autor: SentymentalnyPatryk
Tak się od pewnego czasu zastanawiam... Otóż mam 18 lat i w okresie tzw. dojrzewania który czuję że jeszcze nadal trwa, a trwa dosyć długo zaistniały zmiany w postaci ogromnych huśtawek nastroju... potrafię ze stanu pobudzenia podczas którego pozornie mogę przypominać ekstrawertyka (szczególnie w gronie przyjaciół) łatwo przejść mi w stan ospałości (szczególnie wśród ludzi mniej znajomych (czyt. większości ludzi) do godziny mniej więcej 17 czy 18)... niektórzy niewtajemniczeni (zdarzyło się wprawdzie mało razy w życiu ale jednak się zdarzyło) oskarżali mnie że palę skręty czy coś :D .. ale jednak najlepszy dla mnie okres to wieczór po 19 do momentu kiedy organizm domaga się snu (mniej więcej 23) zauważyłem że wówczas jestem najaktywniejszy intelektualnie i jakkolwiek... w każdym razie wracając do wątku zawsze czułem że nie pasuję do większości (wiecie wszyscy latają za piłą na dworze a ja oglądam atlasy i czytam książki) i dopiero niedawno dowiedziałem się o tej klasyfikacji na ekstra i introwertyków lecz zastanawia mnie czy jeśli przypominałem bardziej przed dojrzewaniem Flegmatyka i raczej byłem nim, a od momentu dojrzewania do teraz (jakieś ponad pięć lat) jestem raczej Melancholikiem to sądzicie że jestem w istocie Melancholikiem (na dzień dzisiejszy pasuje w jakichś może 85 %) czy to tylko huśtawki nastrojów dojrzewania i jestem jednak Flegmatykiem? I jak to było/jest z waszym dojrzewaniem? Czy mieliście jakieś problemy które ściśle wiążą się z waszym Introwertyzmem i Dojrzewaniem... bo widzicie u mnie to jest poszukiwanie własnej drogi i poszukiwanie odpowiedzi na męczące pytania i chęć dowiedzenia się czegoś o sobie... dlatego właśnie zawitałem tutaj :)

Re: Introwertyzm a dojrzewanie...

: 16 kwie 2011, 14:51
autor: Agata
Zbadaj tarczycę.
Miałam podobne jazdy i okazało się, że to nadczynność :)