Strona 1 z 9
sens życia
: 27 lip 2007, 17:56
autor: rita
Zastanawiacie się czasem, dlaczego i po co żyjecie?
Co jest dla was ważne, co nadaje waszemu życiu sens. Podobno odpowiedź na pytanie o sens życia zawiera całą mądrość ludzkości...Ludzie wierzący znajdują odpowiedź w bogu...a ateiści?
Mój sens chwilowo się ulotnił

czy go odnajdę nie wiem...
A jak jest u was?
: 28 lip 2007, 0:01
autor: Majka
Żyję, żeby skakać ze spadochronem
Odkąd ponad 2 lata temu skoczyłam w tandemie (tzn. przypięta do instruktora) moje życie kręci się wokół tego sportu. Pracuję całe wakacje, żeby zarabiać na skoki, a jak akurat nie pracuję, to skaczę

W wolnych chwilach oglądam filmy spadochronowe i czytam spadochronowe fora :wink: Rok temu moje wakacje wyglądały tak jak w tym roku i były to moje pierwsze wakacje, podczas których ani jednego dnia nie miałam wrażenia, że tracę je na bezczynne leżenie na plaży, oglądanie telewizji itp.
: 10 sie 2007, 20:09
autor: Komarzyca
uff, trudny temat

ja go chyba jeszcze nie znalazłam. to znaczy wiem, że życie jest trudne i nie ma co oczekiwać szczęścia i cudów. SZczególnie dla introwertyczki z głową w chmurach życie to nie je bajka;) ale co robić, jakie inne wyjście mamy? trzeba jakoś przejść przez ten czas najlepiej jak można.
: 10 sie 2007, 21:11
autor: S
Pytanie o sens ludzkiej egzystencji towarzyszy ludziom od zawsze i wraca jak bumerang. Pytania <<<po co?dlaczego?>>> nie da się odrzucić, ono jest częścią człowieka, Jak biedny jest ten, kto nie zadał sobie tego trudu i nawet przez chwilę nie zatrzymał się nad tajemnicą swojego istnienia.
Co jednak wtedy kiedy sensem życia stają się realizowane pasje???
Może kiedyś los się uśmiechnie...
: 11 sie 2007, 18:46
autor: Łukasz
Myślę, że każdy z nas ma swój własny sens życia. Każdy wierzy, że spotka go coś pięknego, że los się odmieni, że zacznie czerpać z życia jak najwięcej. Niestety nie wszyscy tego doświadczają

. Ja bynajmniej ufam, że moje życie stanie się ciekawsze, może po studiach a może jeszcze wcześniej, najważniejsze jest to, że jeszcze mam siłę w to wierzyć...
: 13 sie 2007, 15:31
autor: Komarzyca
pytasz S, o pasje. Zależy jakie pasje? Dużą szansę stać się sensem życia mogą te, które oprócz sprawiania satysfakcji nam- dają pożytek i przyjemność innym ludziom. Np. malarstwo - maluję, bo sprawia mi to satysfakcję, a inni ludzie lubią oglądać moje obrazy, lub też pisanie książek- gdy moje słowa pomogą innym, rozsmieszą ich czy przyniosą ulgę. Natomiast takie pasje, jak przykładowo latanie na spadochronie, która służy wyłącznie dawaniu przyjemności skaczącemu, mogą stać się odskocznią, relaksem, ale mają małą szansę stać się sensem życia. Choc to pewnie zależy od człowieka...
: 29 sie 2007, 23:26
autor: Rilla
Sensem mojego życia jest... hmm... teraz to chyba szukanie go. Gorączkowo szukam swojego sensu życia: tego co chciałabym robić w przyszłości, do czego jestem powołana, co wnoszę przez swoje istnienie dla świata. Choć w przypływie dobrego humoru zdaje mi się, że prawie go mam, że zaraz złapię w myśl jak motyla w ręce, to ucieka szybko przy podmuchu lodowatego wiatru rozpaczy. Wtedy z przykrością stwierdzam, że czy jestem czy by mnie nie było, to i tak na to samo by wyszło. Nie jestem potrzebna, nikt nie zostawi w pamięci mej cichej osoby. Pamięta się tylko zwycięzców...
: 17 lis 2007, 22:41
autor: Ekwiwalencja
Hm... Pomyślmy... Sensem mojego życia jest dążenie do doskonałości

I uczynienie kilku osób szczęśliwszymi:)
: 18 lis 2007, 12:20
autor: Cosh!se
Co jest moim sensem życia?
...
...
Pojęcia nie mam. Może właśnie poszukiwanie go?
: 18 lis 2007, 17:29
autor: Pałer_Frytas
A bo to w ogóle ma sens, trze przeżyć i tyle ;p
: 18 lis 2007, 19:36
autor: rosemary
Ja również zastanawiam się często nad sensem swojego istnienia, tymczasem czas płynie (dni, tygodnie, całe dziesięciolecia)... i chyba właśnie to poczucie przemijania jest najgorsze. Czasem się boję, że gdy któregoś dnia dotrę do końca i nadal nie będę wiedziała, jaki to potencjał we mnie drzemał - potencjał, który mogłam dobrze wykorzystać, by stać się ważną częścią czegoś wielkiego, a nie miałam o nim pojęcia.
Daje do myślenia stwierdzenie, które tu już padło i o którym słyszałam już wcześniej:
Być może sensem życia, jest samo dążenie do jego zgłębienia...
: 20 lis 2007, 16:57
autor: Piotrek K.
Sądzę, że ogólnie życie jest bez sensu, natomiast każdy ma swój osobisty sens. Na przykład moim jest spełnienie marzeń o karierze muzycznej i... ee... miłość.

: 20 lis 2007, 18:59
autor: grabaż
wstać rano, by móc się położyć wieczorem...
żyć w beznadziei, by później móc umrzeć...
: 20 lis 2007, 22:22
autor: Piotrek K.
Nie gadaj, Grabaż, można sobie przecież znaleźć jakieś zajęcie.
: 21 lis 2007, 0:58
autor: grabaż
jedynym sensem mojego życia jest moja dziewczyna

reszta jest bez znaczenia...
---
Life's a piece of shit,
When you look at it.
Life's a laugh and death's a joke it's true.
You'll see it's all a show.
Keep 'em laughing as you go.
Just remember that the last laugh is on you.
- żywot briana - always look on the bright side of life - montypython