Polski Portal Introwertyków

Czasem siostry z bratem mówią mi, że dziwnie się ubieram. W sumie to mają rację W ogóle to mam obsesję na punkcie ciuchów i butów I teraz pytanie- czy ktoś ma podobnie jak ja ?

Nie, ale bardzo mi się podobają dziewczyny które ubierają się, można powiedzieć, ekscentrycznie

Dziwnie czyli jak?
Za modą jakoś specjalnie nie gonię, ale zdarza mi się przeglądać różne strony i dochodzę do wniosku, że teraz nie istnieje coś takiego jak dziwny sposób ubierania. Są dziewczyny, które ubierają się w latach 50., takie, co noszą skarpetki do sandałów, ciuchy w kropki do ciuchów w kratkę, krótkie spodenki zimą, kozaki latem itp. i są uważane teraz za wyznaczniki stylu .

Ja to bym najchętniej się ubrał w ubiór sarmacki... Czy też z bardziej poważnych, to chętnie bym stosował się do elegancji okresu międzywojennego - kamizelka, marynarka, kapelusz, no i laska.. ale z tymi ostatnimi to bym się dziś niepotrzebnie wyróżniał..

Ponoć ubieram się ekscentrycznie

Modę mam w d...

Zazwyczaj wychodzi na to ze chodzę jak bohater Fallouta czy Stalkera
...elementy różnych mundurów róznych armii, w różnym stopniu złachania, podrapane glany... uwielbiam różne dziwne czapki (wehrmachtówka i patrolówka rulez), rękawiczki (nawet latem), buffy...


Fascynuje mnie też strój około-wiktoriański, ale znam swoje miejsce :wink:

Chciałabym ubierać się bardziej oryginalnie, mieć jakiś własny niepowtarzalny styl, ale do tego potrzeba czasu spędzonego na kompletowaniu ciuchów, wybieraniu dodatków, szukaniu sklepów, gdzie można kupić coś mniej konwencjonalnego itp. No i tego czasu mi szkoda, chodzić po sklepach i przymierzać ubrań nie znoszę, więc trudno, zadowalam się tym, co mogę łatwo i bez większych nakładów czasu zdobyć.

Kamil, z tymi ostatnimi to nie tak bardzo bo widuję coraz więcej kolesi z laską i kapeluszem Modę na to zrobił chyba Jacek Dehnel, taki poeta co się szybko celebrytą stał :wink:

EDIT: no mój repertuar też jest malutki, ubieram się wręcz prostacko

iksigrekzet pisze:Kamil, z tymi ostatnimi to nie tak bardzo bo widuję coraz więcej kolesi z laską i kapeluszem Modę na to zrobił chyba Jacek Dehnel, taki poeta co się szybko celebrytą stał :wink:

Ja u siebie nie dostrzegam takich trendów...

Kamil pisze:

iksigrekzet pisze:Kamil, z tymi ostatnimi to nie tak bardzo bo widuję coraz więcej kolesi z laską i kapeluszem Modę na to zrobił chyba Jacek Dehnel, taki poeta co się szybko celebrytą stał :wink:

Ja u siebie nie dostrzegam takich trendów...

Więc zapoczątkuj.

Inno pisze: Ja u siebie nie dostrzegam takich trendów...

Więc zapoczątkuj. [/quote]
Chyba pisałem, że nie chcę się niepotrzebnie wyróżniać

Kamil, otóż to. Ludzie wyglądający ciut bardziej elegancko niż cała masa zwyczajnie wyróżniają się z tłumu... A szkoda. Tak przy okazji - mam wrażenie, że zanikł podział na ubrania dla młodzieży i dorosłych. Wszyscy chcą wyglądać pięknie i młodo - panuje swego rodzaju kult młodości, ale wracając do tematu niemalże zawsze jestem ubrany w zwyczajne, czarne jeansy i szarego / czarnego t-shirta - po co się wyróżniać? Dla mnie ważne jest żeby ubranie i obuwie było nienagannie czyste. ^^

Lekkie wyróżnianie elegancją mi nie przeszkadza, ale laska/kapelusz dzisiaj nie są tak jak kiedyś elementem elegancji..

Bo normalnie preferuje chodzenie w marynarce, więc lekko się wyróżniam np na wydziale, ale to jest lekkie i nie przeszkadzające.. A kapelusz to mi dzisiaj kojarzy się z : Rokitą, starszymi ludźmi, i poniekąd z hmm artystami, no i chyba z krakusami

Lekkie wyróżnianie elegancją mi nie przeszkadza, ale laska/kapelusz dzisiaj nie są tak jak kiedyś elementem elegancji..

Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Zasadniczo, gdyby wszyscy byli elegancko ubrani czym byłby wówczas "strój odświętny"? Jednak nawet idąc do filharmonii człowiek idący w garniturze od razu zwraca na siebie uwagę na ulicy. Jeszcze a propos kapeluszy - nadal można spotkać ludzi noszących je, choć obecnie nie widuje się już np. meloników . Z kolei u kobiet bardzo rzadko widzę kapelusze, podczas gdy jeszcze jakiś czas temu były one nieodłączną częścią stroju.

Wszyscy chcą wyglądać pięknie i młodo

Oj nie wszyscy
To samo dotyczy wyglądania aligancko

Nie bawmy się w stereotypy

Piorunl: nie chodzi mi tu o jakieś stereotypy tylko coś takiego widzę w sklepach