Strona 1 z 1

Czy jesteście nieśmiali

: 29 paź 2024, 11:03
autor: FireSoul
ja jestem. Trudno mnie się odezwać czasem kiedy mam coś do powiedzenia. co prawda jest lepiej z tym niż było kiedyś ale nadal się zdarza.

Re: Czy jesteście nieśmiali

: 29 paź 2024, 22:27
autor: intbrun
Nie jestem nieśmiały, ale bywam powściągliwy. Gadanie dla gadania mnie nie bawi, tak samo jak udowadnianie na siłę swoich racji, jeśli druga strona nie słucha lub nie przyswaja. Z zewnątrz, na tle extrawertyków, może to wyglądać na nieśmiałość.

Re: Czy jesteście nieśmiali

: 30 paź 2024, 14:50
autor: Rafael
Powiem tylko krótko, że nie jestem. Pisałem o tym więcej w innym temacie. :)

Jednak skoro to pytanie się znalazło się w tym dziale, to można by się zastanowić, czy jest jakiś związek nieśmiałości z introwertyzmem.
Moim zdaniem jest, ale tylko pozorny. ;)
Wielu ekstrawertyków też jest bardzo nieśmiałych, szczególnie za młodu i wtedy mogą być postrzegani jako introwertycy.
Ale wątpliwość związana jest nie tylko z czyimś subiektywnym postrzeganiem, ale z odmiennymi kryteriami introwertyzmu.
Nieśmiałość może być postrzegana jako cecha introwertyka tylko w kontekście introwertyzmu towarzyskiego, a moim zdaniem coś takiego w rzeczywistości nie istnieje.

Introwertyzm przez twórce tego pojęcia (Junga) jest rozumiany zupełnie inaczej. Można go określić poprzez odnalezienie dominującej funkcji kognitywnej u danej osoby.
I nie ma to żadnego znaczenia, czy ktoś jest towarzyski i czy ma dużo znajomych.

Przykładowo osoba Fe dom, czyli według MBTI ESFJ i ENFJ, może nienawidzić ludzi i nie mieć żadnych znajomych skutkiem złych doświadczeń z ludzkością, a pomimo tego posiadać bardzo wysoki stopień ekstrawertyzmu.
Inna osoba która urodziła się jako Fe dom może stać się niepełnosprawna (głucha, niewidoma i leżąca), cierpieć na fobie społeczną, oraz mieć schizoidalne zaburzenie osobowości. Skutkiem tych ograniczeń jej kontakty towarzyskie mogą spaść do zera.

Czy zatem stanie się introwertykiem?
Według testu Big 5 i związanej z nim definicji towarzyskiej z pewnością tak.
Według kryteriów Junga nigdy nie stanie się introwertykiem.

Co ciekawe obie szkoły przyjmują, że introwertyzm jest cechą stałą. :facepalm:
Zatem, moim zdaniem, pojęcie introwertyzmu towarzyskiego nie ma głębszego sensu, bo z jednej strony z definicji jest niezmienne, a z drugiej podlega zmianą i nie muszą to być takie skrajne przypadki jak powyżej.
Wiele osób, które były ekstrawertykami towarzyskimi za młodu na stare lata staje się odludkami, choćby nawet z tej prostej przyczyny, że ich znajomi umierają, a nowych trudno znaleźć. :(