Polski Portal Introwertyków

Witam wszystkich.

Czy wśród forumowiczów znajdzie się ktoś, kto chorował na boreliozę?
Jakie macie doświadczenia związane z tą chorobą? Jeśli sami nie chorowaliście, to może znacie kogoś, kto zmagał się z tym paskudztwem

Miałam stwierdzoną boreliozę, miałam rumień wędrujący, i wtedy brałam antybiotyki przez miesiąc, potem miałam robić jakieś testy jeszcze, ale z tego, co wiem to antybiotykoterapia jest zupełnie skuteczna, więc chyba jestem całkowicie zdrowa pod tym względem. W sumie to nie wiem czy to jest tak, że jeśli w miarę szybko człowiek nie zgłosi się do lekarza to wtedy na antybiotyki jest za późno i leczenie jest dużo gorsze?

Introja pisze: 25 maja 2024, 1:26 Miałam stwierdzoną boreliozę, miałam rumień wędrujący, i wtedy brałam antybiotyki przez miesiąc, potem miałam robić jakieś testy jeszcze, ale z tego, co wiem to antybiotykoterapia jest zupełnie skuteczna, więc chyba jestem całkowicie zdrowa pod tym względem. W sumie to nie wiem czy to jest tak, że jeśli w miarę szybko człowiek nie zgłosi się do lekarza to wtedy na antybiotyki jest za późno i leczenie jest dużo gorsze?

A mogłabyś napisać czy oprócz rumienia miałaś jeszcze jakieś inne objawy? Pamiętasz jak nazywały się te antybiotyki?

Misiaczek pisze: 25 maja 2024, 22:16

Introja pisze: 25 maja 2024, 1:26 Miałam stwierdzoną boreliozę, miałam rumień wędrujący, i wtedy brałam antybiotyki przez miesiąc, potem miałam robić jakieś testy jeszcze, ale z tego, co wiem to antybiotykoterapia jest zupełnie skuteczna, więc chyba jestem całkowicie zdrowa pod tym względem. W sumie to nie wiem czy to jest tak, że jeśli w miarę szybko człowiek nie zgłosi się do lekarza to wtedy na antybiotyki jest za późno i leczenie jest dużo gorsze?

A mogłabyś napisać czy oprócz rumienia miałaś jeszcze jakieś inne objawy? Pamiętasz jak nazywały się te antybiotyki?

Może trochę czułam się bardziej taka osłabiona, ale nic poza tym. Antybiotyki Amoksiklav

Introja pisze: 26 maja 2024, 13:37

Misiaczek pisze: 25 maja 2024, 22:16

Introja pisze: 25 maja 2024, 1:26 Miałam stwierdzoną boreliozę, miałam rumień wędrujący, i wtedy brałam antybiotyki przez miesiąc, potem miałam robić jakieś testy jeszcze, ale z tego, co wiem to antybiotykoterapia jest zupełnie skuteczna, więc chyba jestem całkowicie zdrowa pod tym względem. W sumie to nie wiem czy to jest tak, że jeśli w miarę szybko człowiek nie zgłosi się do lekarza to wtedy na antybiotyki jest za późno i leczenie jest dużo gorsze?

A mogłabyś napisać czy oprócz rumienia miałaś jeszcze jakieś inne objawy? Pamiętasz jak nazywały się te antybiotyki?

Może trochę czułam się bardziej taka osłabiona, ale nic poza tym. Antybiotyki Amoksiklav

Rozumiem. Dzięki wielkie za odpowiedź

Ekscentryczna sąsiadka i moja emerytowana nauczycielka z zerówki całe życie czuła się ogólnie kiepsko. Z roku na rok było gorzej. Co bagatelizowała. A teraz jest wrakiem człowieka. Bojkotowała lekarzy z uporem maniaka. Rok temu w jakiś niewytłumaczalny sposób jej synkowie zaciągnęli ją na badania, gdzieś na przeciwny koniec Polski. Wynik wszystkich rozwalił: Nieleczona borelioza, która trwa co najmniej od lat osiemdziesiątych. To się nadaje do telewizji.