Przeczytałem post "Używki" autorstwa Skrytego i widzę, że znajdą się osoby, które mogą mieć coś do powiedzenia w tym temacie.
Całe pytanie brzmi - " Co po narkotykach jest atrakcyjnego, co chciałbyś mieć na trzeźwo? Co przeszkadza Ci w byciu takim na trzeźwo?"
Jak pewnie zorientujecie się, to pytanie może być dobrym początkiem do rzucenia używek lub jakiejś konkretnej.
Jeżeli chodzi o moją sytuację-korzystam z używek (amfetamina, alkohol, yerba, kawka) w różnym natężeniu w zależności od okoliczności, otoczenia czy okresu w życiu, natomiast już jakiś czas temu stwierdziłem, że chcę możliwie zredukować tę ilość. Jak na razie udało mi się rzucić palenie, prawie rok już nie palę i bardzo mi z tym dobrze
A jeżeli chodzi o mój stosunek do blancików-kiedyś paliłem, ale przestałem, bo efekty mi nie odpowiadały. Stosuję jedynie doraźnie, jeśli chcę pójść spać po stymulantach.
A moja odpowiedź na pytanie, to: Używki dają mi kopa w działaniu. Przestaję się zastanawiać nadmiernie i analizować i zaczynam działać - czy tu chodzi o pracę (kawka, yerba), czy o wieczory/weekendy (amfetamina i pochodne, alkohol), gdzie lubię sobie pograć na komputerze lub spędzać czas za znajomymi. Nie czuję wtedy tego bezsensu i braku pomysłu na siebie i swoje spędzanie czasu. I tak... właśnie tego mi brakuje na trzeźwo.
Co do ostatniej części pytania... tutaj mam problem, ponieważ nie do końca jeszcze wiem co mi przeszkadza w tym, aby być takim na trzeźwo.
Bardzo chętnie poznam Wasze zdanie. Myślę, że temat może się przysłużyć wszystkim, a na pewno bardzo mi pomoże perspektywa innych.
Zapraszam do dyskusji