Fascynujące. Czy to jest kryptoforum polskich nacjonalistów pod przykrywką? Serio pytam!
W sensie, że głosują na Bosaka?
Albo ludzie, którzy nie chcą podatków/socjalów i chcą by państwo się od nich odczepiło.
W większym lub mniejszym mogą popierać poglądy, ale gospodarstwo > poglądy, moim zdaniem.
Z Żółtkiem sprawa taka, że jest to kandydat niszowy. Może ich bardziej reprezentować, ale co z tego skoro nie osiągnie wysokiego wyniku? Spełnienie polityczne, tylko tyle dostaną.
Swoją drogą - jeśli Duda przegra, będzie to chyba pierwszy w historii przypadek zaprzepaszczenia szansy na reelekcję z powodu rapowania.
Rapowanie to najmniejszy ich problem.
Wybory 10 maja, które są, ale ich nie ma, afera z radiem Trójka i piosenką Kazika, politycy partii rządzącej, którzy za nic mają pandemie, milicj... policja, która zachowuje się jak za czasów słusznie minionych, sama pandemia i sposób na jej pozbycie się, Szumowski i zaprzeczanie samemu sobie + ciągle jakieś info o wyłudzeniu pieniędzy państwowych na rzecz rodziny/znajomych.
Pycha kroczy przed upadkiem, w poprzednich wyborach też tak było. PO złe, no to PiS.
Teraz PiS zły - no to PO.
@up, "cyrkami" nazywasz, jak rozumiem, ewentualne próby zablokowania np. dalszej rozwałki trójpodziału władzy, czy raczej tego, co z niego jeszcze zostało?
Jako ktoś kto nie jest ani za PiSem, ani za PO, mam do wyboru możliwe przejęcie trójpodziału przez jeden po(d)miot (jak sądy im się uda przejąć), albo bawić się w POPiS i wybrać stronniczego prezydenta. Mówię o tęczowych zapędach Trzaskowskiego. Nie mam nic przeciwko, żeby pójść na rękę parom jednopłciowym, ale Trzask bawi się w ideologię tęczowego bractwa (wyprzedzam pytanie, istnieje takowa ideologia, LGBT spełnia definicje słowa ideologia, tak samo chrześcijaństwo, ale nazywamy to religią/wiarą, tak samo partie polityczne, ale nazywamy to partią).
Gdyby Trzaskowski postąpił jak Hołownia, "oświadczam, że to podpiszę", i koniec tematu, miast bawić się w tęczowy karty, to bym inaczej na to patrzył. A tak cyrk goni cyrk.