Czym jest Sztuka?
: 01 wrz 2019, 23:21
Często spotykam się ze stwierdzeniem, że współczesna Sztuka to już nie jest Sztuka. Bo co to ma niby być, jakieś czerwone kwadraty na zielonym tle? Albo rzeźba przypominająca kupę śmieci? "Kiedyś to było". Weźmy takie obrazy Wyspiańskiego - przepiękne portrety dzieci. Albo Chełmoński: "Babie lato" czy "Orka". Piękny obraz polskiej wsi. Kunszt malarski. Nieprzeciętna umiejętność odzwierciedlania rzeczywistości. Rembrandt - zamykał dusze w portretach. Michał Anioł Buonarotti. Wyrzeźbił chyba pół Rzymu. Ale taki Mark Rhotko? Jackson Pollock? "Przecież ja też bym tak mógł namalować".
Druga skrajność. Na studiach próbowano mi wmówić, że "design" to przecież też Sztuka! Bo to trzeba zaprojektować wszystko, wymyślić... Taki piękny ten czajnik z lat osiemdziesiątych... To przecież Sztuka! A nie każdy potrafi. To prawda, że nie każdy potrafi stworzyć ładne przedmioty. No dobrze...
Teraz sądzę, że projektanci na siłę wciskają się w pojęcie "artysty", a umiejętności estetyczne dalekie są od artyzmu. Długo zastanawiałam się nad tym czym dla mnie jest sztuka. Dochodzę do wniosku, że sztuką jest wszystko to, co porusza, ma wzbudzić jakieś emocje, zwraca uwagę ku wartościom i szukaniu prawdy o świecie. A także pokazuje te prawdy na nowe, nietypowe sposoby i jest efektem intelektualnego wysiłku artysty. Czasem jest dziełem przypadku, ale właśnie w tym tkwi artzym artysty - że on to "zobaczy". Zauważy, że ten przypadkowy chlap ułożył się w coś absolutnie niesamowitego. Dla mnie obraz "czarny kwadrat na białym tle, a potem jeszcze ten perfekcyjny krok dalej: "biały kwadrat na białym tle" Kazimierza Malewicza, są absolutnym geniuszem, ale wszyscy, którzy próbując go naśladować, malowali kolejne geometryczne kształty, już nie.
Natomiast tworzenie ładnych rzeczy, to dla mnie tylko estetyka. Więc można namalować estetyczny obraz, który będzie fajną ozdobą na ścianę. Ale nie koniecznie będzie to zaraz Sztuka. Sztuka, moim zdaniem, bardzo często jest wręcz brzydka lub przerażająca. Jak np. obrazy Beksińskiego.
Nie chcę się za bardzo rozpisywać, bo jestem ciekawa co wy sądzicie o tym zagadnieniu. Skupiłam się akurat na malarstwie, ale umieściłabym pod mianem sztuki również wiele utworów muzycznych, chociaż w ogólnym pojęciu "Sztuki" jest ona jakoś dziwnie pomijana przez to środowisko... Czym dla Was jest Sztuka? Jak odróżniacie Sztukę od bohomazu? Co w ogóle myślicie o Sztuce współczesnej?
Druga skrajność. Na studiach próbowano mi wmówić, że "design" to przecież też Sztuka! Bo to trzeba zaprojektować wszystko, wymyślić... Taki piękny ten czajnik z lat osiemdziesiątych... To przecież Sztuka! A nie każdy potrafi. To prawda, że nie każdy potrafi stworzyć ładne przedmioty. No dobrze...
Teraz sądzę, że projektanci na siłę wciskają się w pojęcie "artysty", a umiejętności estetyczne dalekie są od artyzmu. Długo zastanawiałam się nad tym czym dla mnie jest sztuka. Dochodzę do wniosku, że sztuką jest wszystko to, co porusza, ma wzbudzić jakieś emocje, zwraca uwagę ku wartościom i szukaniu prawdy o świecie. A także pokazuje te prawdy na nowe, nietypowe sposoby i jest efektem intelektualnego wysiłku artysty. Czasem jest dziełem przypadku, ale właśnie w tym tkwi artzym artysty - że on to "zobaczy". Zauważy, że ten przypadkowy chlap ułożył się w coś absolutnie niesamowitego. Dla mnie obraz "czarny kwadrat na białym tle, a potem jeszcze ten perfekcyjny krok dalej: "biały kwadrat na białym tle" Kazimierza Malewicza, są absolutnym geniuszem, ale wszyscy, którzy próbując go naśladować, malowali kolejne geometryczne kształty, już nie.
Natomiast tworzenie ładnych rzeczy, to dla mnie tylko estetyka. Więc można namalować estetyczny obraz, który będzie fajną ozdobą na ścianę. Ale nie koniecznie będzie to zaraz Sztuka. Sztuka, moim zdaniem, bardzo często jest wręcz brzydka lub przerażająca. Jak np. obrazy Beksińskiego.
Nie chcę się za bardzo rozpisywać, bo jestem ciekawa co wy sądzicie o tym zagadnieniu. Skupiłam się akurat na malarstwie, ale umieściłabym pod mianem sztuki również wiele utworów muzycznych, chociaż w ogólnym pojęciu "Sztuki" jest ona jakoś dziwnie pomijana przez to środowisko... Czym dla Was jest Sztuka? Jak odróżniacie Sztukę od bohomazu? Co w ogóle myślicie o Sztuce współczesnej?