Strona 1 z 2

Barack Obama a introwertyzm

: 05 lis 2008, 19:44
autor: bezimienny
Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać. :D

Co prawda żart i absurd, ale że na forum (chyba) nie ma żadnych ekstrawertyków, to jak się kto interesuje polityką, to można pogadać.

Ja osobiście nie mam jakiejś szczególnie rozbudowanej opinii, więc rzucę tylko parę zdań.
Fakt, że jest on pierwszym czarnoskórym prezydentem budzi jakąś sympatię, ale sympatia i fajność, nie powinny być decydującymi kryteriami w wyborze prezydenta, szczególnie w USA.
Czy byłby lepszy od tego całego McCaina? Nie wiem, możliwe, że nie. Czy się sprawdzi to się okaże.
Podejrzewam, że macie ciekawsze rzeczy do powiedzenia w tym temacie.

Muszę dodać jeszcze typowo introwertyczną opinię:
Jak można się tak emocjonować wyborami?! :D

: 05 lis 2008, 20:40
autor: Inno
Wkurza mnie, że ludzie nie rozpatrują racjonalnie propozycji kandydatów, tylko, kto zrobi większą szopkę i głośniej krzyczy, tego wybiorą :? A potem się dziwią, że manna z nieba nie pada. :roll:

To, że dwójką najważniejszych kandydatów Partii Demokratycznej byli kobieta i czarnoskóry uważam za znaczący postęp.

Ale, niestety, nie wniosę dużo do dyskusji, bo zainteresowanie polityką porzuciłam jakiś czas temu. Kiedyś owszem chciałam być na bieżąco, rozumieć, co się dzieje. Potem zwątpiłam w inteligencję ludzi, się wkurzyłam i rzuciłam temat w cholerę.

PS. Co ma Obama do introwertyzmu btw? Nie, że temat mi nie pasuje, ale tytuł zagadkowy jakiś ^^

: 05 lis 2008, 20:48
autor: bezimienny
Inno pisze:Ale, niestety, nie wniosę dużo do dyskusji, bo zainteresowanie polityką porzuciłam jakiś czas temu. Kiedyś owszem chciałam być na bieżąco, rozumieć, co się dzieje. Potem zwątpiłam w inteligencję ludzi, się wkurzyłam i rzuciłam temat w cholerę.
Też się kiedyś interesowałem polityką, ale zauważyłem, że ślęczenie przed telewizorem to strata czasu, poza tym dałem się jednak trochę politykom i ich sporom, bo sam się w niektóre angażowałem emocjonalnie.
Inno pisze:PS. Co ma Obama do introwertyzmu btw? Nie, że temat mi nie pasuje, ale tytuł zagadkowy jakiś ^^
Ponieważ mieliśmy niedawno święty tych, którzy odeszli, to zrobiłem mały ukłon w stronę Avy :wink:

: 05 lis 2008, 20:57
autor: Inno
bezimienny pisze:
Inno pisze:Ale, niestety, nie wniosę dużo do dyskusji, bo zainteresowanie polityką porzuciłam jakiś czas temu. Kiedyś owszem chciałam być na bieżąco, rozumieć, co się dzieje. Potem zwątpiłam w inteligencję ludzi, się wkurzyłam i rzuciłam temat w cholerę.
Też się kiedyś interesowałem polityką, ale zauważyłem, że ślęczenie przed telewizorem to strata czasu, poza tym dałem się jednak trochę politykom i ich sporom, bo sam się w niektóre angażowałem emocjonalnie.
Ja raczej czytałam info w necie. Teraz już nawet dzienników nie chce mi się oglądać. Ogólnie już nie mogłam patrzeć jak ci, pożal się Boże, politycy zajęci byli podgryzaniem sobie dup nawzajem, zamiast zająć się robotą.
bezimienny pisze:
Inno pisze:PS. Co ma Obama do introwertyzmu btw? Nie, że temat mi nie pasuje, ale tytuł zagadkowy jakiś ^^
Ponieważ mieliśmy niedawno święty tych, którzy odeszli, to zrobiłem mały ukłon w stronę Avy :wink:
"Uśmierciłeś" Avę! :o Nieładnie :P

: 05 lis 2008, 21:12
autor: Ausencia
Mnie wystarczy świadomosc, że Obama ma poglądy liberalne (ogolnie mowiąc) i nie będzie wywoływał idiotycznych konfliktow i wojen. To wystarcza, zebym mogla spać spokojnie. Poza tym nie wiem dlaczego mowi się, ze wizerunek prezydenta nie ma zadnego znaczenia. Jak dla mnie ma przeogromny. McCain'owi zle z oczu patrzy i wygląda na nadętego bufona, w zyciu bym na niego nie zagłosowała chocby dlatego. I mam gdzies głosy oburzenia, ze przeciez liczą się poglądy itd. Zwlaszcza, ze akurat w tym przypadku odpowiadają wizerunkowi. ;]
Bardzo się cieszę z wyboru Amerykanow.

Bezimenny, mozna się interesowac polityką lub wyborami jesli jest sie introwertykiem, nie widzę zaleznosci. ; ) Choc ja się nie emocjonuję...

Re: Barack Obama a introwertyzm

: 06 lis 2008, 4:19
autor: Sorrow
bezimienny pisze:Fakt, że jest on pierwszym czarnoskórym prezydentem budzi jakąś sympatię, ale sympatia i fajność, nie powinny być decydującymi kryteriami w wyborze prezydenta, szczególnie w USA.
Czy byłby lepszy od tego całego McCaina? Nie wiem, możliwe, że nie. Czy się sprawdzi to się okaże.
Podejrzewam, że macie ciekawsze rzeczy do powiedzenia w tym temacie.
McCain miał dość ciekawe pomysły dotyczące rozwiązania problemu Gruzji - takie, które by bardzo łatwo mogły doprowadzić do wywołania 3 wojny światowej, co mnie skutecznie do niego zniechęciło.

Co do Obamy...
Nie wiem czemu ale mi przypomina tego gościa:
Obrazek

: 06 lis 2008, 23:00
autor: Ingart
Pajak Jeruzalem :D
Barak chyba nie szczerzy sie 24h i nie zabil swojej asystentki z tego co wiem.

McCain jest wojskowym i przez to nie przypada mi do gustu. Moze Obama nie wywola zadnej wojny.

: 07 lis 2008, 15:24
autor: nevermind
jedynym kandydatem, którego bym wybrał jako najlepszego byłby Ron Paul. Niestety odpadł dosyć szybko. Został McCain, który jest jakiś taki bez charakteru, no i Obama na którego w życiu bym nie zagłosował. chociażby dlatego, że miał poparcie w Brukseli. ehh dłuższa sprawa, żeby wyjaśnić o co chodzi, przyjmijmy więc, że nie lubię demokratów :)

: 15 lis 2008, 11:59
autor: Orest Reinn
ale że na forum (chyba) nie ma żadnych ekstrawertyków
Masz rację - CHYBA ;)
Obama ma poglądy liberalne
ROTFL i tyle ode mnie w tym temacie

: 15 lis 2008, 13:11
autor: bezimienny
Orest Reinn pisze:Masz rację - CHYBA ;)
Wybacz dyskryminację, myślałem, że już tu nie zaglądasz. :)

: 15 lis 2008, 16:47
autor: Sorrow
Orest Reinn pisze:
Obama ma poglądy liberalne
ROTFL i tyle ode mnie w tym temacie
W Ameryce liberalizm znaczy coś innego niż w RL.

: 15 lis 2008, 17:05
autor: Orest Reinn
Była o tym ostatnio dyskusja na forum enneagramu. Potobnie jak niektórzy, utrzymuję że określenie "amerykański liberalizm" jest nowomową.
Wybacz dyskryminację, myślałem, że już tu nie zaglądasz. :)
Dzisiaj mi się przypomniało o istnieniu tej strony ;)

: 15 lis 2008, 17:37
autor: Ausencia
Orest Reinn pisze:Potobnie jak niektórzy, utrzymuję że określenie "amerykański liberalizm" jest nowomową.


Czas pokaze, czy masz rację.

: 15 lis 2008, 17:49
autor: Orest Reinn
Co ma do tego czas? Etymologia słowa 'liberalizm' pokazuje, że mam rację ;)

: 15 lis 2008, 19:17
autor: bezimienny
Obama jest członkiem partii demokratycznej, która obyczajowo jest liberalna, ale poglądy na gospodarkę ma lewicowe. Tak jak u nas lewica.