Strona 1 z 2

Porada: Droga do szczęścia :)

: 19 lip 2015, 16:37
autor: Vegson
Siemka!
Trafiłem na to forum pol roku temu, byłem tu pare razy twierdząc, że też jestem introwertykiem.
Jednak nigdy mi to w zupełnosci nie pomagało. Czułem, że będąc tu nie czuje się juz taki osamotniony.
Ja jednak chciałem zmian. Często użalałem się nad sobą, nad tym, że moja rodzina nie jest taka jak chciałem,
nie miałem kolegów podobnych do mnie. Trafiałem na złe osoby. Jednak na tym forum nie znalazłem pomocy.
Znalałem tylko możliwość rozłądowania swojej frustracji. Może masz tak samo, może nie jesteś tego swiadom i własnie
teraz to do Ciebie dociera. Zrozumiałem, że nie można być na kogoś złym. Czytałem, że ludzie tutaj urazy chowają w sobie,
są mili na zewnątrz, a złość trzymają w sobie. Czy uważasz takie życie za szczęśliwe? Ja nie.
Chcesz się cieszyć życiem niezależnie od tego w jakim jesteś aktualnie stanie emocjonalnym i w jakim przebywasz otoczeniu?
Szukałem sposobu na to i znalałem. Nawet więcej i więcej. Myśląc o tym jak byc naprawde szczesliwym natrafilem na książkę która zmieniła moje postrzeganie na świat.
Która potwierdziła moją wizje na temat tego jak życie powinno wyglądać. I tak własnie teraz jest :) Jestem naprawde szczesliwy.
Mowie to dlatego, bo nawet jedna osoba która zmieni swoje podejscie i przestanie się utożsamiać z tym, że introwertyk jest taki i taki i jest smutny i nie pasuje tu, tylko
przejrzy na oczy i zacznie się cieszyć z życia to bardzo mnie uraduje :)
a teraz przechodząc do meritum czyli książki! Biercie i czytajcie. Nie każe nikomu w coś wierzyć, mam tylko nadzieje, że przeczytacie ją i sami, bez ograniczeń ją sprawdzicie. Dobra. Juz daję tytuł :p :) Anthony De Mello - Przebudzenie.
Jeżeli ktoś bedzie chciał dodatkowych książek, o jeszcze innej lecz podobnej tematyce. Napisz do mnie na pw albo w temacie :) Buziaczki ;* :D!

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 19 lip 2015, 23:54
autor: Coldman
http://chomikuj.pl/VIRASANA/Ksi*c4*85*c ... 970056.pdf
Macie free książkę do zapoznania
Muszę to przeczytać jeśli polecasz

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 20 lip 2015, 19:15
autor: Nestor
Czy Anthony De Mello znajdzie mi dziewczynę i lepszą pracę?
Jednak na tym forum nie znalazłem pomocy.
Chcę poznać tę sprawę.

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 20 lip 2015, 19:52
autor: Vegson
Nestor przeczytaj to bedziesz wiedział w czym Ci dokladnie pomoze ta ksiazka :D

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 20 lip 2015, 20:32
autor: Nestor
Jeśli mi w tym nie pomoże ani on ani jego książka, to raczej nie przeczytam.

Co z drugą częścią poprzedniego posta, Vegsonie?

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 21 lip 2015, 13:02
autor: Vegson
Jesli chcesz podchodzic do tego tematu sceptycznie to ok.
Ja ciebie nie mam zamiaru namawiać :) kazdy robi co chce.
Jesli chcesz o czyms porozmawiac to pisz na pw, nie musismy zasmiecac tematu. :wink:

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 21 lip 2015, 13:08
autor: Kędziorek
Jestem w połowie książki. To co jest tam napisane wprowadzałam w swoje życie od kilku miesięcy, nie znając książki, działając intuicyjnie.Dużo pracy nad sobą ale warto.

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 21 lip 2015, 16:12
autor: Vegson
Własnie o to chodzi kędziorek, intuicja jest czymś czym warto się kierować :) Miałem podobnie.
Wtedy ta książka dała mi przekonanie, w to, że sam też wiem co jest dla mnie dobre :)
Niemniej, książka otworzyła mi oczy na wiele roznych spraw na ktore sam nie mialem pomyslu. :)

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 21 lip 2015, 23:23
autor: Kędziorek
Kluczową sprawą i najbardziej przydatną dla mnie jest kontrola emocji własnych. A jednocześnie wydaje mi się najtrudniejszą. Bo trudno opanować negatywne emocje gdy ktoś wydawało się życzliwy nagle w trudnym momencie życia z premedytacją sprawia przykrość. Ciężko jest wziąć na siebie odpowiedzialność za odczuwanie tych emocji. No trudne to jest. Wymaga dużo pracy i wysiłku. Ale perspektywa osiągnięcia spokoju jest bardzo mobilizująca.

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 22 lip 2015, 13:11
autor: Vegson
Ja polecam zmiane nastroju. Robie tak, że mam ciągle dobry humor i jezeli dzieje sie cos co powinno mnie zdenerwowac to
Wtedy uświadamiam sobie jak bardzo jest to mało ważnie, poprzez obserwację. Tak samo można obserwować swoje emocje bez komentowania ich.
Zrozumiesz z czasem przez co tak się dzieje i wtedy bedziesz mogła śmiać się z każdej rzeczy która Ci się wydarzy.
Co do ludzi którzy robią coś ''złego''. Zazwyczaj tacy ludzie nie są swiadomi tego co robią więc nie ma co marnować emocji na złoszczenie się.
Zawsze jest lepiej wyjasnic tej osobie co robi .
Życzę miłej drogi do szczęscia Kędziorku :D pamiętaj by się cieszyć jak najczęściej :)

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 22 lip 2015, 14:12
autor: Emhyr
Cóż, czytam, czytam i na razie same oczywistości, które w zasadzie nic nie zmieniają. Mam wrażenie, że to po prostu kolejny sztuczny bełkot motywacyjny, na które jest teraz popyt, który ma za zadanie nałożyć na umysł czytelnika jakąś płachtę, pod którą nadal wszystko jest na swoim miejscu.
Zobaczymy jak skończę.

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 22 lip 2015, 15:03
autor: Vegson
Własnie książka ta pokazuje jak te płachty są nakladane przez innych i uczy bycia sobą. Zmien podejscie, predzej to dostrzeżesz, bądz bardziej ufny, czyli neutralny.
Autor juz na początku pisze, by wszystko brac na rozum, nie na wiare ;)

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 22 lip 2015, 15:40
autor: Emhyr
W każdej książce piszą, że są takie płachty nakładane :P Ufny, czyli neutralny - dość osobliwe... Na wiarę może dało by się to treść tej książki wziąć, ale na rozum, tudzież logikę gorzej...

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 22 lip 2015, 15:55
autor: Vegson
Jeżeli zastosujesz się do czegoś z książki i zobaczysz, że Ci pomaga i na swoj własny rozum widzisz,
że jest to dobre, to chyba nie ma problemu. Nie :)?
Z ufnością chodziło mi o Ciebie. Wydaje mi się, że podchodzisz do tego sceptycznie, więc jesli bedziesz bardziej ufny
przy swoim podejsciu to staniesz się bardziej neutralny. Myśle, że teraz mamy jasność ;p
Pisz na pw, jesli bedziesz mial jakies pytania. Nie spamujmy tematu ;p

Re: Porada: Droga do szczęścia :)

: 22 lip 2015, 16:01
autor: Emhyr
Cóż, teraz rozumiem o co Ci chodziło. :wink:
Jak dawno czytałeś tę książkę?