Strona 1 z 3

Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 13:36
autor: niktwazny
Jestem introwertykiem.
Wole sam coś zrobić,na imprezy nie chodze,bo jestem zestresowany.
Kontakty z ludźmi są ok.oprócz dziewczyn..Jakoś się jeszcze bardziej wstydze i nawet "cześć" mi trudno powiedzieć.
Znajomi mówią,żebym znalazł sobie dziewczyne(17lat mam),a ja nigdy nie miałem bo nigdy sie nie zakochałem ani nic.
Gejem nie jestem.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 13:47
autor: Drimlajner
Młody jesteś, a miłość to poważne uczucie. Pewnie nie miałeś jeszcze okazji go poznać. Wszystko przed tobą :)
Gejem nie jestem.
Znaczy, czujesz pożądanie w stosunku do kobiet ? No to wszystko ok.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 13:52
autor: niktwazny
Tak,odczuwam ;)

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 13:52
autor: Nestor
Cześć samolocie. Fajnie, że wróciłeś.

@niktwazny

Podejrzewam, że jedynym twoim problemem jest brak dziewczyny. Podejrzewam również, że cenisz je ponad wszystko. Stąd twój stres w ich obecności. Przy kontakcie z czymś ważnym jest to prawidłowa reakcja. Radzę, żebyś spróbował najpierw z niepięknymi dziewczynami czy takimi, które w jakiś sposób mógłbyś pogadać na luzie np. o zainteresowaniach a nie od razu budować coś poważnego. Na to przyjdzie jeszcze czas, boś młody. Wiem, że z drugim sposobem może być trudno, ale chodzi o samą myśl.

O! I jak hormony buzują, to wiesz co robić... Upuść trochę gazu.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 13:54
autor: Drimlajner
Z nieśmiałością możesz spróbować powalczyć poznając nowe koleżanki. Jesteś w LO, z poznawaniem nowych ludzi nie powinno być problemu.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 13:55
autor: niktwazny
Nestor pisze:Cześć samolocie. Fajnie, że wróciłeś.

@niktwazny

Podejrzewam, że jedynym twoim problemem jest brak dziewczyny. Podejrzewam również, że cenisz je ponad wszystko. Stąd twój stres w ich obecności. Przy kontakcie z czymś ważnym jest to prawidłowa reakcja. Radzę, żebyś spróbował najpierw z niepięknymi dziewczynami czy takimi, które w jakiś sposób mógłbyś pogadać na luzie np. o zainteresowaniach a nie od razu budować coś poważnego. Na to przyjdzie jeszcze czas, boś młody. Wiem, że z drugim sposobem może być trudno, ale chodzi o samą myśl.
Tu się zgadzam.Bardzo szanuje dziewczyny.
Jestem zawsze wobec nich kulturalny.
Otwieram drzwi przed nimi,jak coś ciężkiego niosą to zaproponuje,że pomogę.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:03
autor: Ruciński
niktwazny pisze:Otwieram drzwi przed nimi,jak coś ciężkiego niosą to zaproponuje,że pomogę.
Podczas tej pomocy możesz np. zapytać o to, czy pożyczy Ci zeszyt z bioli, bo chcesz coś tam sobie przepisać, czy z jakiejś tam innej maty, czy co tam teraz w szkołach jest. Nie trzeba się przy tym zwierzać i otwierać, a jest to jakiś prosty sposób, żeby bezpiecznie nawiązać kontakt. :)

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:05
autor: niktwazny
Ruciński pisze:
niktwazny pisze:Otwieram drzwi przed nimi,jak coś ciężkiego niosą to zaproponuje,że pomogę.
Podczas tej pomocy możesz np. zapytać o to, czy pożyczy Ci zeszyt z bioli, bo chcesz coś tam sobie przepisać, czy z jakiejś tam innej maty, czy co tam teraz w szkołach jest. Nie trzeba się przy tym zwierzać i otwierać, a jest to jakiś prosty sposób, żeby bezpiecznie nawiązać kontakt. :)
Robię tak ;)
Pożyczają mi bez problemu.Ja podziękuje i tyle :/
Ogólnie dziewczyny mnie lubią.
Ale jakoś rozmowy nie umiem nawiązać
i który ciągle gada z dziewczynami z klasy odpowiedziałem się,że dziewczyny uważają mnie za "słodkiego" i "Naturalnego??"

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:11
autor: Ruciński
niktwazny pisze:Ogólnie dziewczyny mnie lubią.
Ale jakoś rozmowy nie umiem nawiązać
A jest szansa, żebyś z którąś z nich pogadał przez neta (Facebook, GG)? Pretekst do rozmowy zawsze się jakiś znajdzie. Ja mam ten sam problem, że trudno mi na żywo rozpocząć znajomość z kimś, tym bardziej z ładną dziewczyną, która mi się podoba, ale jak najpierw mam okazję z kimś pogadać przez internet, to potem jest dużo łatwiej na żywo.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:15
autor: niktwazny
Ruciński pisze:
niktwazny pisze:Ogólnie dziewczyny mnie lubią.
Ale jakoś rozmowy nie umiem nawiązać
A jest szansa, żebyś z którąś z nich pogadał przez neta (Facebook, GG)? Pretekst do rozmowy zawsze się jakiś znajdzie. Ja mam ten sam problem, że trudno mi na żywo rozpocząć znajomość z kimś, tym bardziej z ładną dziewczyną, która mi się podoba, ale jak najpierw mam okazję z kimś pogadać przez internet, to potem jest dużo łatwiej na żywo.
Jest i tak robię.Z dwoma dziewczynami często pisze na GG,całkiem fajnie,żart,rozmowy o pierdołach.W realu kończy się na rozmowie typu "cześć,co tam?" "A dobrze,a u cb?" "A dobrze"

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:21
autor: Nestor
Jeśli naturalny, to tylko OLD SPICE®!

Naturalny czyli nijaki. Wykreuj się na takiego, który ma coś, czego dziewczyny chcą. Np. zacznij chodzić na siłownię, modnie się ubieraj, znajdź jakieś zainteresowanie...

A u ziomków masz problem ze znalezieniem wspólnego tematu? Jeśli nie, to dlaczego? Może tutaj leży problem.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:30
autor: niktwazny
Nestor pisze:Jeśli naturalny, to tylko OLD SPICE®!

Naturalny czyli nijaki. Wykreuj się na takiego, który ma coś, czego dziewczyny chcą. Np. zacznij chodzić na siłownię, modnie się ubieraj, znajdź jakieś zainteresowanie...

A u ziomków masz problem ze znalezieniem wspólnego tematu? Jeśli nie, to dlaczego? Może tutaj leży problem.
Siłownia?Jakoś mi nie pasuje.Modnie się ubierać?Ubieram się ładnie i w miare ładnie.
Z ziomkami temat?zależy z jakimi.Z jednymi słabo bo oni tylko temat "ciuchy za XXXXXXzł" Albo "dzisiaj się najebiemy"
A z jednymi bardzo dobrze,pogadamy o wszystkim.
Te "Naturalny" raz usłyszał,on mi zdał kiedyś relację i częściej było "Słodki" i "Męski"

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:33
autor: Drimlajner
Na początek możesz ćwiczyć w domu. Bieganie np na kondycje i pompki / drążek w pokoju.

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:39
autor: niktwazny
Dużo chodzę i robię pompki w domu

Re: Nie odczuwam miłości?

: 10 maja 2015, 14:56
autor: niktwazny
W jednym mam problem ;)
Rozmawiam albo pisze,ale co dalej?Po prostu spytać czy ma ochotę na kino?