weekend z ekstrawertykiem
: 09 paź 2014, 19:56
Kuzynka ekstrawertyczka zaprosiła mnie do siebie na weekend. Zgodziłam się, bo jest to dobra okazja, żeby wyjść do ludzi i przy tym pokonać jakieś swoje lęki, zawsze to jakiś krok do przodu. Tyle, że trochę mnie to zaczęło przerażać...
Kuzynka chcę mnie zabrać na imprezę, pewnie będzie jakaś rundka po klubach...A ja jak przystało na intro za tak dużymi imprezami nie przepadam, chyba że w swoim sprawdzonym towarzystwie. A tu, oprócz kuzynki nikogo znać nie będę, z resztą nawet z kuzynką wcześniej nie utrzymywałam kontaktu. Z jednej strony to dobra okazja, by kogoś poznać, choć z moimi umiejętnościami interpersonalnymi to będzie ciężko...a z drugiej strony to chyba się tego boję, bo pewnie i tak będę siedzieć cicho i nie będę umiała się wyluzować :/
No i jeszcze ubrać się jakoś trzeba na taką imprezę, sukienka i obcasy?
Jakoś tego nie widzę 
Ale decyzja już zapadła, jestem już umówiona i nie ma odwrotu...także życzcie mi powodzenia, żebym jakoś ten weekend przetrwała
Kuzynka chcę mnie zabrać na imprezę, pewnie będzie jakaś rundka po klubach...A ja jak przystało na intro za tak dużymi imprezami nie przepadam, chyba że w swoim sprawdzonym towarzystwie. A tu, oprócz kuzynki nikogo znać nie będę, z resztą nawet z kuzynką wcześniej nie utrzymywałam kontaktu. Z jednej strony to dobra okazja, by kogoś poznać, choć z moimi umiejętnościami interpersonalnymi to będzie ciężko...a z drugiej strony to chyba się tego boję, bo pewnie i tak będę siedzieć cicho i nie będę umiała się wyluzować :/
No i jeszcze ubrać się jakoś trzeba na taką imprezę, sukienka i obcasy?
Ale decyzja już zapadła, jestem już umówiona i nie ma odwrotu...także życzcie mi powodzenia, żebym jakoś ten weekend przetrwała