Polski Portal Introwertyków

Zastanawia mnie Drodzy Użytkownicy ilu z Was posiada swój profil na nk.
Czy ulegliście tej pokusie... Według mnie oprócz tej idiotycznej zabawy w kolekcjonowanie znajomych(ile to się trzeba 'naklikać' żeby mieć znajomych^^), portal spełnia jeszcze jedną funkcję.. jest doskonałym źródłem informacji(zwłaszcza w okresie wakacyjnym, wiem... to tandetna forma rozrywki ale jednak ja ulegam tej pokusie przeglądnięcia która z koleżanek tym razem wywaliła cycki na nk )... można dowiedzieć się kto z kim, gdzie i kiedy bo.. to założenie że to portal do odnawiania kontaktów to bzdura. Z kim chce się utrzymać kontakt to i tak się go trzyma. Nie potrzebny do tego żaden portal. A o reszcie szkolnych współwięźniów chce się jak najszybciej zapomnieć.

P.S.
A może ktoś chce się pochwalić swoim profilem (wiem.. o czym ja piszę wogóle )
Przygarnę wszystkich znajomych ^^ haha

hyhy 'toś' ludzi przestraszyl propozycja podz sie swoim profilem xd

zalozenie samo w sobie jest dobre. inform, spotk, znaj, raczej na plus

zwłaszcza w okresie wakacyjnym, wiem... to tandetna forma rozrywki ale jednak ja ulegam tej pokusie przeglądnięcia która z koleżanek tym razem wywaliła cycki na nk

no jasne sa takie narcyzki, nie tylko wsrod plci pieknej;p

Mam profil na naszej-klasie. Uważam, że to fajna stronka, bo można na niej kontaktować się z całą swoją klasą. To takie samo forum jak to, tylko klasowe. Ploteczki, wesołe gatki. Dzięki temu jest jakiś kontakt, który mógłby się zerwać w czasie studiów i po. Tym bardziej, że nie należę do ludzi towarzyskich i na takich zwykłych spotkaniach na ulicy zazwyczaj nie wiem o czym rozmawiać.

Również mam konto, nawet znajomych - 97% za dużo moim zdaniem, ale jak ktoś nabija liczby, to mu nie utrudniam

Shy pisze:Również mam konto, nawet znajomych - 97% za dużo moim zdaniem, ale jak ktoś nabija liczby, to mu nie utrudniam

Nie jestem taka dobra. Utrudniam i to bardzo Uważam za obłudne wysyłanie osobom, którym nawet "cześć" się nie mówi na ulicy, zaproszeń w celu zaliczenia ich do grona znajomych. Jeśli ktoś nie chce uznać mnie za znajomą na szkolnym korytarzu czy w sklepie, to niech się wypcha takim zaproszeniem na pokaz. Mam na liście takich znajomych, którzy znajomymi faktycznie są i mogą mieć dostęp do moich zdjęć i numerów kontaktowych. Okrutne, ale podejścia nie zmienię, choćby mi stosy takich zaproszeń przesyłali.

To nie są obce mi twarze znane z korytarza. Raczej takie, z którymi miałam bliższy kontakt w dzieciństwie, który z różnych powodów się urwał.

A ja w sumie akceptuję większość zaproszeń, odrzucając te najbardziej absurdalne - od ludzi, których ledwo z widzenia znam albo z którymi ledwie czasem "cześć" zamienię. Reszta to zwykła ciekawość co u znajomych słychać, jakieś zdjęcia obejrzeć itp.. Bo tak na prawdę to przez n-k w kontakcie pozostaję może z 10 osobami.

Mam konto na naszej-klasie, ale loguje się rzadko. Zaproszeń nie wysyłam prawie nigdy, ale jak dostanę od normalnej osoby (nie od jakiegoś idiotycznego profilu typu kto lubi żelki, wielbiciele coca-cola itd.) to przyjmuje, nawet jeśli tą osobę nie za bardzo znam.

Btw to znalazłem ciekawy profil w wyszukiwarce http://nasza-klasa.pl/profile/16651133
Niby profil wszyscy introwertycy, a w znajomych osoby mające po 200 znajomych Mieć tylu znajomych to u introwertyka rzecz rzadko spotykana

ja tam mam przeszlo 200 znajomych i przeciez to nie tak trudno tyle uzbierac. szcegolnie jak sie jest trosku mlodym. ot, jak sie chodizlo do 3 roznych klas to zawsze z 50 znajomkow wpadnie, znajomki z innych klas, rodzina, sasiedzi i juz

Zupełnie nie rozumiem po co ktoś załozyl to konto dla introwertykow. Po kiego dziada wszystkim mam rozgłaszac swoją przynaleznosc do mniejszosci intro. Jakby bylo się czym chwalic. Idiotyzm.

Ja tam też mam konto. Założył mi je kolega, nawet bez specjalnej mojej zgody. Jest to jest. Kiedyś myślałam, żeby usunąć, ale nie chciało mi się fatygować. Również uważam ten profil za tandetną formę rozrywki. Według mnie to dla ludzi, których zycie opiera się tylko na tym "kto gdzie kiedy z kim". Zaproszenia wszystkie przyjmuję, co mi szkodzi, nadęta nie jestem. Chyba częściej to ja je wysyłam niż dostaję.

Też założyłem, mam jakieś 40 osób :lol: Więcej ciężko było mi uzbierać bo odrzucałem zaproszenia tych którzy w jakiś sposób mi kiedyś podpadli a do jakichś bezsensownych np. gatunek muzyki, jakiś idol, radio itp. nie mam ochoty się zapisywać.

Mialem tam profil, skasowalem. To cenna lekcja... wnioski:

1. 12 lat minelo od zakoczenia liceum, a niektorzy ludzie nic-a-nic sie nie zmienili. To powalajace, ja od tamtego czasu przezylem conajmniej 4 diametralne zwroty.

2. Mialem duzo znajomych w kilku szkolach, kilku klasach itp. Przejrzalem fora, dziwne ze nikt nic nie pisze... Max 2 watki jesli w ogole, no i pustka.

3. Pod zdjeciami dziewczat 95% komentarzy to ich przyjaciolki; zawsze bedzie cos w stylu:

- jak cudownie wyszlas
- jak mlodo wyszlas
- niezla laska

i inne kombinacje. Zadziwiajace ze do kazdego nowego zdjecia pojawiaja sie te same komentarze tych samych osob, naprawde, pelen podziwu jestem

4. Ogolnie: pomysl fajny, ale w gruncie rzeczy mysle ze jesli ktos sie rozwinal to nie chce wracac do przeszlosci... Ja na szczescie odnalazlem jedna jedyna osobe na ktorej mi zalezalo, i... wypisalem sie.

i inne kombinacje.

brawo za eufemizm czasem jak sie na takie "kombinacje" natkne to az szkoda mi jest ich autorow..

choc zapomniales o paru sprawach slawku, przede wszystkim, nie musze sie pytac znajomych czy byli gdzies na wakacjach, gdzie mieszkaja, kogo znaja itd, bo to wszystko widac
moge sie nareszcie dowiedziec ile lat maja moje nauczycielki i jakie szkoly konczyly

poza tym moglbym "szpiegowac" ludzi oraz zamiescic swoje polnagie zdjecie z silowni (gdybym tylko chodzil) i rozczytywac sie w wyzej wspomnianych "kombinacjach"

Owszem jest to źródło informacji, ale nie koniecznie dla tych, dla których są przeznaczone. Cyberprzestępcy bardzo lubią NK .
http://hacking.pl/pl/news-7280-Nasza_Kl ... akow_.html