Jak_wrak pisze:W jaki sposób umiejętność wyobrażenia sobie celu pomaga w jego osiągnięciu? Kto nad kim ma przewagę w wyobrażaniu sobie celu i dlaczego?
Juz pisze, ale zaznacze na wstepie ze to jest tylko i wylacznie moje zdanie. Nikt nie musi sie ze mna zgadzac, co wiecej, Ty mozesz myslec zupelnie inaczej i masz do tego pelne prawo. Zapraszam do rzeczowej dyskusji.
Zgodnie z naukami wielkich ludzi tego swiata, istnieje kilka niezbednych warunkow do osiagniecia celu. Mam tutaj na mysli duze cele. Co to jest duzy cel? Wstac rano, isc do pracy / szkoly, na zakupy itp. duzym celem nie jest. Duzy cel to na przyklad znalezc dobra prace, partnera zyciowego, kupic wlasne mieszkanie itp. Istnieje pewna waska grupa ludzi, ktora sama w sobie ma mechanizm osiagania celow wbudowany, z moich obserwacj ci ludzie (ktorych poznalem) nie byli tego do konca swiadomi. Ja do pewnego stopnia sam tak postepowalem (nieswiadomie), az zaczalem sie nad tym zastanawiac.
Duze cele osiaga sie wlasciwie tylko poprzez wspolprace z podswiadomoscia. Sproboj swiadomie szukac partnera zyciowego, albo raczej, rozejrzyj sie dookola - pelno jest takich ludzi np. na roznych portalach randkowych. Dziewczyno, co powiesz o facecie ktory od razu mowi: szukam zony. Desperat? Jak zareaguje pracodawca na otrzymana aplikacje od kogos kto za wszelka cene chce dostac to stanowisko? Dowali 200h i najnizsza mozliwa pensje? (przeciez jemu tak zalezy, to wszystko jedno ile i za ile?). Swiadome osiaganie duzych celow sprowadzi nas na manowce. Dlaczego? Swiadomosc sluzy do czegos innego, a sama w sobie potrafi kontrolowac zaledwie kilka procesow... podswiadomosc natomiast, kilka milionow?
Osiaganie celow na gruncie podswiadomosci, polega na mozolnym i dlugotrwalym przekazywaniu w najdrobniejszych szczegolach tego, co chcemy osiagnac. Jesli chcesz miec samochod, musisz sobie go wyobrazic w najdrobniejszych szczegolach. Nie moze to byc jakis samochod, bo mozesz np. dostac fiata126p i podswiadomosc uzna cel za osiagniety. Musisz sobie dokladnie ze szczegolami wyobrazic jaki samochod chcesz miec. Zgodnie z definicja z
Wikipedii, cechy w punktach 1,2,4,7, doskonale temu sprzyjaja.
Kiedy juz przekonamy podswiadomosc o co nam chodzi, a w przypadku duzych celow moze to zajac miesiac i wiecej, pozostaje nam czekac na jego realizacje i bacznie obserwowac otoczenie. Swiadomosc lubi konkretne dzialanie, wrecz forsowne, ale jak sie okazuje, zazwyczaj osiagniecie duzego celu wcale nie wymaga ogromnej sily. Trzeba tylko wiedziec gdzie przylozyc sile, wcale nie musi byc ona duza. Podswiadomosc natomiast jest czujna, i wypatruje okazje aby dac Ci to czego pragniesz. Dzialanie swiadome tylko nas gubi, wrecz osmiesza. Ja osobiscie wierze, ze mozna osiagnac niemal wszystko. Oczywiscie, jestesmy ograniczeni np. fizyka: nie probuje chodzic po sloncu ani skakac z 45 pietra Petronas Tower. Dla ulatwienia przyjmuje, ze jesli jakikolwiek czlowiek cos posiada lub potrafi, ja rowniez tak moge. Jeszcze kilka cech dobrego celu, tzn takiego ktory faktycznie mozesz osiagnac:
- musi to byc Twoj cel, tzn w 100% dotyczyc Ciebie
- musi byc dobry, nie powinien nikogo krzywdzic
- sformuowany pozytywnie, wyrazony poprzez to czego chcesz, nigdy to czego nie chcesz
- musisz czuc ze jestes jego wart i zaslugujesz na niego
- musi byc w zgodzie z Toba, byc czyms co Cie rozwija i ubogaca
Rzeczy ktore natomiast zdecydowanie przeszkadzaja w osiaganiu celow to:
- gadatliwosc (wypowiedzenie naszego pragnienia zazwyczaj utrudnia jego osiagniecie, ale nie zawsze)
- ciagle przebywanie z ludzmi (tylko w samotnosci mozna spokojnie oddac sie mysleniu o tym czego chcemy)
- koncentracja na tym co na zewnatrz raczej tez utrudnia wyobrazenie sobie celu
to tak tylko po krotce...
pozdrawiam
slawek