Polski Portal Introwertyków

O dziwo, na popisanie/porozmawianie z kimś :/.

Poleżeć na leżaku i poczuć ciepło promieni słonecznych.

Na domowe ciasto

Na świeżo wyciskany sok z warzyw.

Na pozbawione celu, nieśpieszne włóczenie się po mieście. Ze słuchawkami i "nocną" playlistą.

(Mam taką nierealną ochotę właściwie) Chciałabym leżeć na jakiejś egzotycznej plaży przy szumie oceanu oraz wiatru i patrzeć w dal, odpoczywając.

Usiąść ze spokojem i porobić coś na luzie.Mieć czas pomyśleć o czymś, co niekoniecznie wymaga wielkiej odpowiedzialności i bycia dorosłą.

Chodzi mi po głowie wyjazd do spa, poddać się masażom, wymoczyć ciało w gorącej wodzie, oddać się błogiemu lenistwu.

Jak tak Was czytam to miło

Zahir Kebab i Magnum Almond 440.

Ja mam jakoś tak inaczej niż inni, że zawsze mam ochotę na to co aktualnie robię. Tak mnie to pochłania, że nie myślę o niczym innym. Jeszcze nikogo nie spotkałem, kto by miał podobnie.

Teraz piszę na forum, więc mam ochotę na pisanie na forum.

Oczywiście nie dotyczy to potrzeb fizjologicznych. Jak odczuwam silny głód to wtedy mam ochotę tylko na jedzenie.

Obecnie mam ochotę żeby się rozpłynąć i chociaż na chwilę się odczepić od swojego ego. Chyba musze wrócić do medytacji.

...a poza tym to na jakąś konkretną pizzę i mocnego browara.

Przytulic do mężczyzny....
Jakiegoś sensownego..

Piwo.

blant.