Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
: 25 mar 2009, 23:48
U mnie w podstawówce zdarzały się jakieś tam ''patologie'' ale o niewielkiej szkodliwości. Od czasu
do czasu ktos sie pobił, słyszało się ''bandycki slang'' ale ogólnie było normalnie. Natomiast w gimnazjum patologia stała się normą. Kosz na głowie nauczyciela? to pikuś. Gdybym wtedy miał komórkę i mógł nagrywać, mój filmik trafiłby do TVN UWAGA. Straciłem tam 3 lata...nie wiem co za debil wymyślił tą reformę, braki w wiedzy nadrabiałem w liceum, bo gimnazjum niczego mnie nie nauczyło tylko namieszało.
do czasu ktos sie pobił, słyszało się ''bandycki slang'' ale ogólnie było normalnie. Natomiast w gimnazjum patologia stała się normą. Kosz na głowie nauczyciela? to pikuś. Gdybym wtedy miał komórkę i mógł nagrywać, mój filmik trafiłby do TVN UWAGA. Straciłem tam 3 lata...nie wiem co za debil wymyślił tą reformę, braki w wiedzy nadrabiałem w liceum, bo gimnazjum niczego mnie nie nauczyło tylko namieszało.