Polski Portal Introwertyków

Nie mylę, tylko używam skrajnych przykładów, bo łatwiej obrazują introwersję.

Zamień sobie nazwę tematu na: "Energia skrajnych introwertyków i skrajnych ekstrawertyków".

Inaczej tego powiedzieć nie umiem.

Nie. Twój przykład skrajnego introwertyka nie obrazuje ani mojego charakteru, ani charakteru innego umiarkowanego introwertyka. Nie zrozumiesz tego dopóki widzieć będziesz tylko skrajność i zrównoważenie.

Skrajni introwertycy to mały % ogółu introwertyków.

BTW:
Jeśli świat podzielić na skrajnych ekstra (pojawiają się myśli samobójcze po 5 minutach spędzonych w samotności), skrajnych intro (pojawiają się myśli samobójcze gdy trzeba rozmawiać z kimś lub grupą dłużej niż 5 minut) i osobę zrównoważoną... to faktycznie... wolałbym mieć zrównoważony charakter.

Czyli introwertykiem jest ten u którego przeważa tendencja do kierowania swojej uwagi na swoje myśli, a ekstrawertykiem ten u którego przeważa tendencja do kierowania swojej uwagi na otoczenie?

Tak.

Jeżeli pojawia się tylko (tylko lub drugi typ zachowań jest wyraźnie ograniczony do minimum) jedno z tych dwóch zachowań mówimy o osobowość skrajnej (introwertycznej, ekstrawertycznej).

A jak to się ma w takim razie do percepcjonistów i intuicjonistów?

Nie wiem, zapytaj Faramuszki, ona w tym jest dobra.

Ps; zedytowałem jeszcze swojego drugiego posta na tej stronie.

Przeczytałem tę książkę o MBTI i podział na intro i ekstra odnosił się tam głównie w oparciu o to wytracanie energii przez intro i ładowanie energią ekstra w sytuacjach społecznych. Poza tym było tam napisane, że dla intro ważne jest terytorium, a dla ekstra towarzystwo. Nie było nic natomiast o kierowaniu uwagi do wnętrza, czy na świat zewnętrzny. Bardziej za to odpowiadały kolejne literki, czyli N i S.

Wydaje mi się, że w klasycznym ujęciu introwersja to przewaga intuicji nad doświadczaniem, a w definicji z MBTI introwersja ma bardziej jakiś związek z neurotyzmem, nieśmiałością itp, a za kierowanie uwagi odpowiada co innego.

Nie było nic natomiast o kierowaniu uwagi do wnętrza, czy na świat zewnętrzny.

Mówisz ?

Poza tym było tam napisane, że dla intro ważne jest terytorium, a dla ekstra towarzystwo.

Terytorium to świat wewnętrzny.
Towarzystwo to świat zewnętrzny.

neurotyzmem, nieśmiałością

Intuicja / doświadczenie podpowiada mi, że to pytanie jest zasadne.

Czym wg ciebie jest neurotyzm ?
Czym wg ciebie jest nieśmiałość ?

Drimlajner pisze:Czym wg ciebie jest neurotyzm ?
Czym wg ciebie jest nieśmiałość ?

Neurotyzm - wysoka aktywność układu nerwowego, podatność na stres, depresję, lęki, pesymizm, spięcie, sztywność, odpowiedzialność, nerwowość, nadmierne kontrolowanie się w sytuacjach napięcia

Nieśmiałość - uczucie wstydu w kontaktach z ludźmi, zahamowanie wyrażania emocji pod wpływem wstydzenia się ich, unikanie aktywności ze względu na lęk przed ośmieszeniem, skrajna forma z fizjologicznymi reakcjami jak pocenie, czerwienienie, przyspieszenie bicia serca to socjofobia, czyli inaczej fobia społeczna

Rozumiem.

Ej, a w ogóle nieśmiały ekstrawertyk też zyskuje energię podczas kontaktów z ludźmi?

To takie... amerykańskie (w końcu po angielsku - No shit Sherlock). Ale mam na myśli coś innego.

Chodzi mi o taką zachodnią propagandę, że wszyscy są tak samo fajni. Nie są. Biorąc pod uwagę, że niektórzy introwertycy nie mają nawet komu wytłumaczyć swojej przypadłości, lub nie chcą, bo wiedzą z czym to się wiąże takie komiksy są... bezcelowe.

Jakiej przypadłości??? Czy to jest chorobą? Nie sądzę.

Tak mi się przypomniało na Pudełku Krzyków.

To jest związane z tematem o "energii intro i ekstra". Skrajny ekstrawertyk nazywa to co sam parę razy u skrajnych ekstra zauważyłem czyli niemożliwość spędzenia chwili w samotności.

Dariusz Michalczewski "Bokser" powiedział:
Ale gdy wracałem do domu, w którym nikogo nie było, to nawet progu nie przekraczałem. Ja w ogóle nie wiem, co mam ze sobą zrobić, gdy jestem sam.