Polski Portal Introwertyków

[Irya's Playground : With you]
http://www.youtube.com/watch?v=kSpJHKykTPM

Trance "made in Poland" :

http://www.youtube.com/watch?v=giJ0crxdSA4

Frank Sinatra : [ My way ]
http://www.youtube.com/watch?v=ljrFQyE1 ... re=related

Led Zeppelin i Queen towarzyszą mi już niemal pół życia Lubię rocka, progressive rocka, hard rocka, etc. Rockowe ballady - przepiękna idea. G'n'R: Estrangled, November Rain. Led Zeppelin - Stairway To Heaven, Tea For One.
Do tego przewijają się pojedyncze kawałki Aerosmith, Gary'ego Moore'a, My Chemical Romance, Pink, Pink Floyd, Scorpions. Jeszcze kilka klasyków z lat 60tych, Nights in White Satin (The Moody Blues), A Whiter Shade Of Pale (Procol Harum), etc.
Z polskich trochę Wilków i Hey, czasem T.Love i Myslovitz.
Ostatnio spodobały mi się Viking Death March(Billy Talent), Gold On The Ceiling (The Black Keys), Locked Out Of Heaven (Bruno Mars), Tage Wie Diesen (Die Toten Hosen) [nie znam niemieckiego, ale ta gitarka...], Reckoning Song (Asaf Avidan and the Mojos).

Bardzo lubię Martial. Na przykład:
http://archive.org/details/Bunkertor1-Todeskampf2008

Kształtowanie mojego gustu muzycznego trwało bardzo długo.
Zaczęło się od rapu - jednakże odcięłam się od niego całkowicie. Ani trochę do mnie nie przemawiał.

Poprzestałam jednak na (i tak już zapewne zostanie) wykonawcach takich jak:
Pink Floyd, Led Zeppelin, In Flames, Blackfield, Jeff Buckley, The Doors, Machine Head, Luxtorpeda, Archive, The Beatles, The Black Keys, U2, The Rolling Stones, Beirut, Serj Tankian.
Długo by jeszcze wymieniać...

Najbardziej lubię gatunki takie jak j-pop, j-rock ( trochę myląca nazwa, ponieważ większość utworów z tego gatunku ma ciężkie brzmienie, ale to też zależy od zespołu ), metal, symphonic metal, folk metal, rock, punk rock, ska, muzyka instrumentalna ( wszelkiego rodzaju soundtracki z filmów/gier ), muzyka klasyczna.
Mam jeszcze nie do końca wyrobiony gust muzyczny, badania trwają :P

yunana pisze:Najbardziej lubię gatunki takie jak j-pop, j-rock (...)

Yay! Poczułem się przywołany do tablicy. Uwielbiam język japoński, chociażby za wg. mnie piękną fonetykę, a to się przekłada na kult j-popu. Zaczęło się bodajże od anime "Karas" (były chyba 3 odcinki), gdzie na końcu usłyszałem utwór, który trafił mnie w jakiś czuły punkt, no i zacząłem grzebać i szukać podobnych brzmień. A chodziło zwłaszcza, o charakterystyczny kojący, "aksamitny", czasami cukierkowy wokal. Regularnie słucham (uporządkowane od "usypiaczy" po brzmienia rockowe):
Rurutia (Selenite - od tego się zaczęło)
MISIA (Kimi ni wa Uso o Tsukenai)
Utada Hikaru (Passion)
Ayaka, za sprawą soundtracku do gry Crysis Core: Final Fantasy VII (Eien no monogatari)
YUI, znana fanom anime Bleach (Rolling Star)
Yasuha Kominami, niestety wydała na razie tylko parę singli. (Soupy World)
Słucham też jednego zespołu podpinanego niby pod j-pop, ale dla mnie bardziej to elektro; przyjemnie się patrzy na ich nog... teledyski , a ich koncerty to często potężne show i w Japonii event na miarę Daft Punkowych "Alive":
Perfume - http://www.youtube.com/watch?v=edyARJq9sgM
Dziwne jest to, że podobnych, jak przedstawione wyżej utworów prawdopodobnie bym nie zniósł w wydaniu polskim czy anglojęzycznym. Ale mam słabość, żeby nie powiedzieć fetysz do Japonii. A właściwie Japonek , więc potrafię sam sobie wybaczyć tę drobną hipokryzję.
Jeszcze nawiązując do avatara yunany i anime Death Note - Maximum the Hormone od czasu do czasu też posłucham

Bardzo lubię mizantropijny black metal, im bardziej nienawistny, tym lepiej.

Jak dla mnie czym bardziej chora tym lepsza...
Bethlehem - Schatten Aus Der Alexanderwelt

Ostatnio usłyszane.
The Cure - Love Song
Placebo - The Bitter End
Scorpions - When The Smoke Is Going Down - usłyszałem i zapragnąłem tylko jednego. *Zaraz*, *natychmiast* nauczyć się tego grać na gitarze! Piękne uczucie.

dreamer08 pisze:Kształtowanie mojego gustu muzycznego trwało bardzo długo.
Zaczęło się od rapu - jednakże odcięłam się od niego całkowicie. Ani trochę do mnie nie przemawiał.

Poprzestałam jednak na (i tak już zapewne zostanie) wykonawcach takich jak:
Pink Floyd, Led Zeppelin, In Flames, Blackfield, Jeff Buckley, The Doors, Machine Head, Luxtorpeda, Archive, The Beatles, The Black Keys, U2, The Rolling Stones, Beirut, Serj Tankian.
Długo by jeszcze wymieniać...

Prawdopodobnie introwertyczka z mocno zbliżonym gustem muzycznym? Zjawisko warte bliższego poznania?

highwind pisze:usłyszałem utwór, który trafił mnie w jakiś czuły punkt, no i zacząłem grzebać i szukać podobnych brzmień. A chodziło zwłaszcza, o charakterystyczny kojący, "aksamitny", czasami cukierkowy wokal.

Otóż to, u mnie było podobnie :P
Japoński pop może nie jest muzyką najwyższych lotów, ale jest przeuroczy x3
Nie mam jakiegoś szczególnego przywiązania do artystów, słucham to co mi się spodoba np.
Scandal (Shunkan Sentimental, Ai Otsuka -Sakuranbo, Lon - Yurufuwa, Maximum the Hormone - Koi no mega lover.

apohawk pisze:Ostatnio usłyszane.
Placebo - The Bitter End
Scorpions - When The Smoke Is Going Down
Prawdopodobnie introwertyczka z mocno zbliżonym gustem muzycznym? Zjawisko warte bliższego poznania?

Czemuż by nie?

Za Scorpions'ów masz +
Placebo... Pamiętam jak swego czasu miałam na nich "fazę". Ale sentyment pozostał

yunana pisze:Japoński pop może nie jest muzyką najwyższych lotów, ale jest przeuroczy x3

Jakbym słyszał siebie.

yunana pisze:Nie mam jakiegoś szczególnego przywiązania do artystów, słucham to co mi się spodoba np.

Ojj, ja też, tym bardziej, że gdybym naprawdę chciał się zagłębić w świat japońskiej sceny muzycznej, prawdopodobnie zajęłoby mi to ładnych parę lat. Dlatego jest też cała rzesza pojedynczych utworów, które składają się na playlistę "Japan", a których nie byłoby sensu tu wymieniać. Nie mniej jednak, kiedy łapałem się na tym, że przypadało mi do gustu więcej piosenek jednego artysty - w końcu musiałem zapoznać się z całą dyskografią