Polski Portal Introwertyków

Drimlajner pisze:No prawodawstwo to ma ten twój bożek na poziomie Polskiego Sejmu.

To są muzułmanie. Ze Starym Testamentem i "moim bożkiem" mają niewiele wspólnego.

Tajemnicą to, że duża część Koranu to przepisany Stary Testament, nie jest.

Min to:

"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą."

Drimlajner pisze:Tajemnicą to, że duża część Koranu to przepisany Stary Testament, nie jest.

Koraniczne sury o tym, żeby mordować niewiernych, nie pochodzą ze Starego Testamentu. O ile mi wiadomo, ci terroryści nie powoływali się na zakaz oddawania pokłonów figurom.

W Biblii pod dostatkiem wezwań do zabijania tych którzy ośmielają się wierzyć w "cudzego" boga.

Terroryści powoływali się na zakaz tworzenia obrazów. Ten zakaz wywodzi się z zakazu który twój bożek podarował Mojżeszowi. Mahometanie go przejęli i określili nim na nowo swojego bożka.

Nie rozumiesz że w tym zdaniu zawartych jest parę informacji ?

1) zakaz o wykonywaniu obrazów / rzeżb
2) zakaz czczenia innych istot
3) przestroga o prawdziwym charakterze prawodawcy
4) zapowiedz kary

Drimlajner pisze:W Biblii pod dostatkiem wezwań do zabijania tych którzy ośmielają się wierzyć w "cudzego" boga.

Poproszę o konkretne przykłady, żebyśmy rozmawiali o konkretach, a nie o tym, co się komu wydaje.

Drimlajner pisze:Terroryści powoływali się na zakaz tworzenia obrazów. Ten zakaz wywodzi się z zakazu który twój bożek podarował Mojżeszowi. Mahometanie go przejęli i określili nim na nowo swojego bożka.

Terroryści, do których się odwołałeś, zamordowali ludzi, którzy szydzili z Mahometa.

Poproszę o konkretne przykłady, żebyśmy rozmawiali o konkretach, a nie o tym, co się komu wydaje.

https://pl-pl.facebook.com/notes/nowy-a ... 8775297654

Terroryści, do których się odwołałeś, zamordowali ludzi, którzy szydzili z Mahometa.

W którym miejscu według Ciebie jest granica pomiędzy człowiekiem gorliwie oddającym cześć swojemu bożkowi a terrorystą ?

Drimlajner pisze:https://pl-pl.facebook.com/notes/nowy-a ... 8775297654

Wszystko to właściwie opisy wydarzeń, do których dochodziło w tamtych czasach. Jeżeli Izraelici prowadzili wojny - a były to takie czasy, że musieli to robić, żeby przetrwać, bo wtedy wszyscy prowadzili wojny - i opisywali je, nawet mając przekonanie, że Bóg im to zaleca, to nigdzie z tego nie wynika nakaz dla nas, byśmy mordowali niewiernych. Stary Testament to w głównej mierze opis relacji dosyć prymitywnego - z naszego punktu widzenia przynajmniej - ludu, żyjącego między wrogimi państwami i plemionami, z Panem Bogiem.

Drimlajner pisze:W którym miejscu według Ciebie jest granica pomiędzy człowiekiem gorliwie oddającym cześć swojemu bożkowi a terrorystą ?

Ten pierwszy nie morduje niewinnych ludzi w imię Boga, ten drugi - tak.

Wszystko to właściwie opisy wydarzeń, do których dochodziło w tamtych czasach. Jeżeli Izraelici prowadzili wojny - a były to takie czasy, że musieli to robić, żeby przetrwać, bo wtedy wszyscy prowadzili wojny - i opisywali je, nawet mając przekonanie, że Bóg im to zaleca, to nigdzie z tego nie wynika nakaz dla nas, byśmy mordowali niewiernych.

Bogu dzięki dziś żyjemy w nowych "lepszych" czasach.

Stary Testament to w głównej mierze opis relacji dosyć prymitywnego - z naszego punktu widzenia przynajmniej - ludu, żyjącego między wrogimi państwami i plemionami, z Panem Bogiem.

Czcij ojca i matkę swoją

O wy prymitywy sprzed trzech tysięcy lat

Chyba nie tacy prymitywni skoro w jakiś sposób udało im się popchnąć ewolucję teologi oczko do góry, z politeizmu czyli wielu bożków na monoteizm czyli jednego bożka.

Ten pierwszy nie morduje niewinnych ludzi w imię Boga, ten drugi - tak.

Robienie sobie beki z twojego bożka to dla wielu przykład winy. Redakcja Charlie Hebdo w oczach wielu, także i niektórych przedstawicieli polskiego katolicyzmu, jest winna.

Drimlajner pisze:Czcij ojca i matkę swoją

O wy prymitywy sprzed trzech tysięcy lat

Chyba nie tacy prymitywni skoro w jakiś sposób udało im się popchnąć ewolucję teologi oczko do góry, z politeizmu czyli wielu bożków na monoteizm czyli jednego bożka.

Byli prymitywniejsi od nas, co nie jest ani dziwne, ani obrażające ich. I między innymi z tego powodu nie powinniśmy przykładać naszej moralności, naszych swobód, naszej wizji rzeczywistości i stosunków społecznych do tamtych czasów, zbyt łatwo ich oceniając. I to prawda - pchnęli teologię do przodu. I to bardzo. Na tle ówczesnych religii, w których szerzyła się prostytucja sakralna i inne obrzydliwości, judaizm się pozytywie wybijał. Także moralnie.

Drimlajner pisze:Robienie sobie beki z twojego bożka to dla wielu przykład winy. Redakcja Charlie Hebdo w oczach wielu, także i niektórych przedstawicieli polskiego katolicyzmu, jest winna.

Nie słyszałem żadnej wypowiedzi katolika, który by twierdził, że redakcja Charlie Hebdo zasługiwała na śmierć. A już na pewno nie słyszałem takiej wypowiedzi z ust jakiegoś wysoko postawionego hierarchy Watykanu, którą można by uznać za jakieś oficjalne katolickie stanowisko. To, że ci redaktorzy robili coś złego, jest dla mnie oczywiste, ale to nie znaczy, że należy popierać to, co zrobili terroryści. Wręcz przeciwnie.

może załóżcie temat osobny z hejtem na wyznawców Koranu, a może bardziej na ludzi, żyjących i wychowanych w tej kulturze, bo moim zdaniem to nie z religią jest problem tylko z ludźmi. Bóg po prostu jest, ani dobry ani zły. Tylko ludzie rozumieją go jak sobie chcą.
Ci wasi terroryści to nie tyle fanatycy religijni co kulturowi, są ofiarami tego co przez lata wykminili ich przodkowie, inne odłamy nie są tak agresywne. Więcej powiem, osoby wychowane w tej religii mogą być normalne, niestety całokształt kulturowy tego regionu bardzo wpływa na życie tych ludzi. Uważam, że to jest ich problemem i zarazą, która przychodzi i do nas.

Historia zatacza koło. Kiedyś kapłanki oddawały się wiernym, dziś kupczy się tyłkami małolatów.

Nie wspominając o tym "czym" są zakony żeńskie.



A mózg operacji sobie bezpiecznie spaceruje po Watykanie.

...

Głównie to miałem na myśli Terlika ale dobra... Zostawmy ten jałowy spór.

To, że ci redaktorzy robili coś złego, jest dla mnie oczywiste, ale to nie znaczy, że należy popierać to, co zrobili terroryści. Wręcz przeciwnie.

Czyli co ? Narysować jeszcze więcej karykatur Mahometa, Jezusa i innych bożków tego świata ? Poproszę Cię o wypowiedz w tym kontekście. Jałowa przepychanka trwa już od trzydziestu ośmiu stron i do niczego nie prowadzi, a tu proszę, Chrześcijanin ma okazję zabrać głos w sprawie aktualnej i ważnej dla dzisiejszego świata.

Co nam niesie przyszłość panie Ruciński ?

Drimlajner pisze:Historia zatacza koło. Kiedyś kapłanki oddawały się wiernym, dziś kupczy się tyłkami małolatów.

Daj sobie spokój - statystycznie pedofilów jest więcej np. wśród nauczycieli wuefu czy homoseksualistów. Jeżeli tak bardzo boli Cię krzywda tych biednych dzieci, to tymi środowiskami się zajmij. No chyba że zamierzasz ich krzywdę wykorzystywać do własnych wojenek z Kościołem lub przepychanek na forum z chrześcijanami...

Drimlajner pisze:Czyli co ? Narysować jeszcze więcej karykatur Mahometa, Jezusa i innych bożków tego świata ? Poproszę Cię o wypowiedz w tym kontekście. Jałowa przepychanka trwa już od trzydziestu ośmiu stron i do niczego nie prowadzi, a tu proszę, Chrześcijanin ma okazję zabrać głos w sprawie aktualnej i ważnej dla dzisiejszego świata.

Co nam niesie przyszłość panie Ruciński ?

A dlaczego pytasz mnie o przyszłość? I dlaczego sugerujesz, by rysować więcej karykatur Mahometa czy Jezusa?

Daj sobie spokój - statystycznie pedofilów jest więcej np. wśród nauczycieli wuefu czy homoseksualistów. Jeżeli tak bardzo boli Cię krzywda tych biednych dzieci, to tymi środowiskami się zajmij. No chyba że zamierzasz ich krzywdę wykorzystywać do własnych wojenek z Kościołem lub przepychanek na forum z chrześcijanami...

Ja dobrze wiem że istnieje pedofilia wśród nauczycieli.

Nie to było kontekstem wypowiedzi.

Powiedziałeś że Judaizm wybijał się pozytywnie na tle innych religii w których szerzyła się sakralna prostytucja. To ci dałem dowód że dziś tak nie jest. Chrześcijaństwo i Islam to rozwinięcia Judaizmu, wywodzą się z tych samych koncepcji i mają ten sam trzon. Oczywiście prym w organizowaniu sakralnej prostytucji wiedzie Kościół Rzymsko Katolicki. Jest, wśród tych trzech nurtów religijnych, jedyną ściśle zorganizowaną grupą. Islam z drugiej strony nie jest wcale gorszy.

Tam gdzie jest władza i pieniądz, zazwyczaj jest też płatny lub wymuszony stosunkiem władzy seks.

A dlaczego pytasz mnie o przyszłość?

Bo jestem ciekawy twojego zdania. To jest forum dyskusyjne. Jego istota polega na tym że różni ludzie dzielą się swoimi opiniami na dany temat.

I dlaczego sugerujesz, by rysować więcej karykatur Mahometa czy Jezusa?

Nie widzę innego wyjścia. Zakaz albo przyzwolenie.

Drimlajner pisze:Oczywiście prym w organizowaniu sakralnej prostytucji wiedzie Kościół Rzymsko Katolicki.

Jakiś dowód na te rewelacje czy to tylko Twoje widzimisię?

Drimlajner pisze:Bo jestem ciekawy twojego zdania. To jest forum dyskusyjne. Jego istota polega na tym że różni ludzie dzielą się swoimi opiniami na dany temat.

Nie mam sprecyzowanego poglądu na kształt przyszłości. Boję się jednak, że Europa to właściwie trup, ciało bez życia, bez duszy.

Drimlajner pisze:Nie widzę innego wyjścia. Zakaz albo przyzwolenie.

Nie wydaje mi się, żeby trzeba było tego zakazywać. Wystarczy zwykła empatia, żeby wiedzieć, że nie powinno się wyśmiewać czyjegoś garba na plecach, czyjejś matki, czyjegoś nazwiska, czyjejś orientacji seksualnej lub czyjejś religii.

Jakiś dowód na te rewelacje czy to tylko Twoje widzimisię?

Tak. Wypis z listu gończego wydanego przez Interpol który widzisz parę postów wyżej.

Nie mam sprecyzowanego poglądu na kształt przyszłości. Boję się jednak, że Europa to właściwie trup, ciało bez życia, bez duszy.

Chrześcijaństwo które było istotną częścią Europejskiej kultury miało swoje pięć minut, pora na coś nowego. Zgodnie z przysłowiem: jak władza leży na ulicy, to wreszcie ktoś po nią sięgnie.

Mówiłem to już kilka razy na tym forum. To akurat sprzeczne z twoją doktryną religijną która głosi początek bez końca i życie wieczne. Zgodnie z naukami dalekiego wchodu: wszystko co ma swój początek, ma także i koniec.

Nie wydaje mi się, żeby trzeba było tego zakazywać. Wystarczy zwykła empatia, żeby wiedzieć, że nie powinno się wyśmiewać czyjegoś garba na plecach, czyjejś matki, czyjegoś nazwiska, czyjejś orientacji seksualnej lub czyjejś religii.

Dlaczego ? To akurat jest śmieszne. Każdy aspekt ludzkiego życia jest śmieszny. Często jest to śmiech przez łzy, ale zawsze jest