Re: Gry komputerowe
: 10 lut 2017, 18:01
Ja byłem strasznie intro nawet w MUDzie, a to było właśnie mmo stworzone do interakcji, grafika nie rozpraszała i prawie wszystko było zaprojektowane na wspólne działania. Był to porządny MUD (z Iron Realms), miał fajny i złożony system walki, dużo questów, admini byli cały czas zaangażowani jako bogowie i tworzyli eventy. A ja i tak grałem praktycznie solo, jakoś obawiałem się angażować "społecznie", a okazji było dużo. Trochę też przeszkadzało, że nie czułem się wystarczająco mocny w angielskim, ale to bardziej wymówka - kolega był w nim słabszy a się nie przejmował.
Czytałem ostatnio o obecnych MMO, i np. FF XIV jest popularny ale podobno gracze nie mają zbytnio chęci do interakcji. Chyba nawet gry nie są już za bardzo projektowane pod aspekty społeczne. Roleplaying najwyraźniej umiera, takie rzeczy tylko w anime.
Windu może powinieneś sobie darować, marnujesz czas na łażenie po krzakach, nic z tego nie masz, jeśli już to lepiej wchłonąć jakąś porządną grę fabularną.
Czytałem ostatnio o obecnych MMO, i np. FF XIV jest popularny ale podobno gracze nie mają zbytnio chęci do interakcji. Chyba nawet gry nie są już za bardzo projektowane pod aspekty społeczne. Roleplaying najwyraźniej umiera, takie rzeczy tylko w anime.
Windu może powinieneś sobie darować, marnujesz czas na łażenie po krzakach, nic z tego nie masz, jeśli już to lepiej wchłonąć jakąś porządną grę fabularną.