Polski Portal Introwertyków

Potrzeba nam więcej takich ;-)
Również witam

czyli musisz być tajemniczy:)Witaj na forum:)

Na wstępie przepraszam, bo nie pamiętam czy się tu udzielałam już, czy nie... Konto założyłam stosunkowo dawno, ale chyba poza czytywaniem postów nic od siebie jeszcze nie dałam. No w każdym razie... W końcu przełamuje pierwsze, drugie i nawet trzecie lody i witam się ze wszystkimi.
Cokolwiek chciałam tu o sobie napisać, zostało napisane przez was. Mogę się jedynie utożsamić z tymi dziwnymi odczuciami i uśmiechnąć, że nie będę tu z nimi sama.
Muzyczna to prywatnie 20latka z małego miasta na Mazurach. I tyle mojego ekshibicjonizmu na teraz.

Z czasem może więcej się o Tobie dowiemy, tymczasem pragnę powitać rówieśniczkę

Ania pisze:a co chciałbyś zmienić propo introwertyzmu?i dlaczego?

O MADRE... nie wiem czy to do mnie ale jak już doszedłem do takiego wniosku to się wezmę i odpowiem...
Co chciałbym zmienić?. Nadwrażliwość na bodźce. Mam koszmarną pracę z ludźmi, z którymi komitywy raczej nie stworzę. Po dniu pracy (10 godzin z tymi samymi osobami) mam ochotę się zamknąć się w pokoju położyć się na środku dywanu, puścić muzykę i oddychać. I żeby nikt mi nie zawracał głowy. A ja nie lubię się męczyć. Więc wolałbym umieć normalnie funkcjonować w tłumie. A i no ten sok z cytryny. Bo zainwestuję w śliniak:]

absztyfikant pisze:

Ania pisze:Nadwrażliwość na bodźce. [...]Po dniu pracy (10 godzin z tymi samymi osobami) mam ochotę się zamknąć się w pokoju położyć się na środku dywanu, puścić muzykę i oddychać. I żeby nikt mi nie zawracał głowy. A ja nie lubię się męczyć. Więc wolałbym umieć normalnie funkcjonować w tłumie.

Nie sądzę by dało się coś z tym zrobić. Taka uroda nadwrażliwych. I tak podziwiam, że wytrzymujesz te 10 godzin dziennie i się jeszcze nie przekręciłeś. :wink: W książce "Być nadwrażliwym i przetrwać. Jak radzić sobie w świecie pełnym zgiełku i agresji" autor, Ted Zeff, podaje sporo sposobów jak ograniczyć wpływ bodźców
i efektowniej gromadzić utraconą energię. Może znajdziesz tam coś dla siebie.

dziękuję poszukam, poszukam

absztyfikant pisze:

Ania pisze:a co chciałbyś zmienić propo introwertyzmu?i dlaczego?

O MADRE... nie wiem czy to do mnie ale jak już doszedłem do takiego wniosku to się wezmę i odpowiem...
Co chciałbym zmienić?. Nadwrażliwość na bodźce. Mam koszmarną pracę z ludźmi, z którymi komitywy raczej nie stworzę. Po dniu pracy (10 godzin z tymi samymi osobami) mam ochotę się zamknąć się w pokoju położyć się na środku dywanu, puścić muzykę i oddychać. I żeby nikt mi nie zawracał głowy. A ja nie lubię się męczyć. Więc wolałbym umieć normalnie funkcjonować w tłumie. A i no ten sok z cytryny. Bo zainwestuję w śliniak:]

Propo tego-tak sie składa,ze ja też bym to właśnie zmieniła z ta różnica,że pracując wśród ludzi jestem w ciągłym ruchu (11:30-14:00) także w sumie za wiele słów z nikim nie zamienię,może to tym lepiej za to jak tylko będe już w domu i usiądę to masakra,potrzebuję min.chyba 2 godz.by odpocząć.To właśnie m.in bym zmieniła w 1 rzędzie.

Witajcie.
Jestem tu nowa, więc napiszę pare słów od siebie.
Dzisiaj siedząc na internecie przypadkowo natrafiłam na wyraz ''Introwertyzm'', zaczełam czytać definicję i stwierdziłam, że jestem introwertyczką i melancholiczką. Cieszę się, że w końcu wiem kim naprawdę jestem.
Wcześniej myślałam, że jestem aspołeczna i mam fobię pracy, a dawniej fobię szkolną.
Uważam,że introwertycy mają gorzej w życiu niż ekstrawertycy. Ja zazwyczaj zawsze czułam się źle w społeczeństwie. Boję się nudy, monotonii, dobija mnie dłuższy kontakt z ludźmi, ale nie załamuję się. Wiem, że to wszystko jest moim ciężarem, który muszę znieść i tyle.
Pozdrawiam wszystkich !

Sonia pisze:Witajcie.
(...)
Pozdrawiam wszystkich !

Ostatnio cicho tu jak w grobie, towarzystwo się porozjeżdżało, więc pozwolę sobie w imieniu wszystkich powitać Cię na forum.

Sonia pisze:Witajcie.
Jestem tu nowa, więc napiszę pare słów od siebie.
Dzisiaj siedząc na internecie przypadkowo natrafiłam na wyraz ''Introwertyzm'', zaczełam czytać definicję i stwierdziłam, że jestem introwertyczką i melancholiczką. Cieszę się, że w końcu wiem kim naprawdę jestem.
Wcześniej myślałam, że jestem aspołeczna i mam fobię pracy, a dawniej fobię szkolną.
Uważam,że introwertycy mają gorzej w życiu niż ekstrawertycy. Ja zazwyczaj zawsze czułam się źle w społeczeństwie. Boję się nudy, monotonii, dobija mnie dłuższy kontakt z ludźmi, ale nie załamuję się. Wiem, że to wszystko jest moim ciężarem, który muszę znieść i tyle.
Pozdrawiam wszystkich !

Witaj Soniu:) ja też melancholik ale i chyba częściowo tez flegmatyk jestem...Również moje myśli były podobne do twoich-zastanawiałam się czy ze mną wszystko ok?patrząc na pozostałe dzieci a w późniejszych latach młodzież szkolną.Hm a powiedz mi-w jakim społeczeństwie źle się czujesz?Ja to w dużych grupach do tego obcych to już całkiem....a im węższe grono-tym lepiej mi z tym,łatwiej mi mówić,otworzyć się na innych.Hm dziwne,możesz mi wyjaśnić jak można bać się nudy??nigdy chyba tak nie miałam,owszem nudę odczułam ale mnie to męczyło lub irytowało ale nigdy nie bałam się nudy.Zgodzę się choć nie do końca bo myślę,że to zależy od tych ludzi,także nie każda osoba musi na nas działać męcząco.Ja 1 na pewno taka znam:)

To ja się też przywitam ^^

Stosunkowo niedawno odkryłem co to znaczy być introwertykiem -- wielka ulga wiedzieć, że to nie ze mną jest coś nie tak Chciałbym, aby więcej ludzi było uświadomionych co do istnienia temperamentów -- szczególnie rodziców i nauczycieli, gdyż te osoby są odpowiedzialne za wychowywanie młodszych, nie znających świata, a tym bardziej siebie, młodych ludzi.

Mój typ MBTI to INTJ -- jestem ciekaw, ilu spośród was, forumowiczów, sprawdzało swój typ osobowości według tego wskaźnika? I jakie były wyniki? Nie przeglądałem forum jeszcze na tyle dokładnie by znaleźć taki topic, jeśli istnieje, to przepraszam

Hope we have fun together ^^

Witaj.

Gdzie zgubiłeś swoją Horo? ;p

Chciałem wstawić sobie avatara Horo, ale trochę by głupio wyglądało, jako że jestem facetem Miałem nadzieję, że ktoś spostrzeże

Pozatym, avatar bez Horo może też sugerować coś dodatkowo o mojej personie -- np. brak Horo ^^

Nie sądzisz, że taka podprogowa informacja do kogokolwiek by dotarła? Chyba przeceniasz ludzkość