Re: Religia, wiara
: 28 wrz 2014, 19:17
A mnie jako niewojującego ateistę naszła kiedyś koncepcja i zastanawiałem się co by mi na to powiedział jakiś duchowny lub po prostu wierzący.
Załóżmy, że istnieje bóg, stworzył jakąś rasę i jawnie się z nią komunikuje.Ta rasa żyje setki lub tysiące lat świetlnych od nas. Bóg dociera do wszystkich ich przedstawicieli, dzięki swoim telepatycznym zdolnościom i przesyła im swoje słowa do ich wspaniałych główek stworzonych na jego podobieństwo. Lecz, traf chciał, że ten bóg skupiony głównie na swoich ludzikach nie zauważył, że jego wiadomości przenoszą się dalej i dalej i... o! Docierają również do Ziemi. Człowieki, jak wiemy, to efekt uboczny reakcji atomowych jakie zaszły w kosmosie, więc nie wszyscy mają możliwość ich odbierania. Traf chciał, że zdolni do tego byli tylko Mojżesz, Jezus, może Mahomet, Budda i wiele, niewielu innych. Myślą, że zostali prorokami, oświeconymi przez jakieś wyższe istoty, tak naprawdę to przerywane wiadomości, przeznaczone dla kogoś innego.
Co kościół na to? XD
Załóżmy, że istnieje bóg, stworzył jakąś rasę i jawnie się z nią komunikuje.Ta rasa żyje setki lub tysiące lat świetlnych od nas. Bóg dociera do wszystkich ich przedstawicieli, dzięki swoim telepatycznym zdolnościom i przesyła im swoje słowa do ich wspaniałych główek stworzonych na jego podobieństwo. Lecz, traf chciał, że ten bóg skupiony głównie na swoich ludzikach nie zauważył, że jego wiadomości przenoszą się dalej i dalej i... o! Docierają również do Ziemi. Człowieki, jak wiemy, to efekt uboczny reakcji atomowych jakie zaszły w kosmosie, więc nie wszyscy mają możliwość ich odbierania. Traf chciał, że zdolni do tego byli tylko Mojżesz, Jezus, może Mahomet, Budda i wiele, niewielu innych. Myślą, że zostali prorokami, oświeconymi przez jakieś wyższe istoty, tak naprawdę to przerywane wiadomości, przeznaczone dla kogoś innego.
Co kościół na to? XD