Strona 4 z 11
Re: Cieszmy się...
: 02 sty 2011, 18:22
autor: MetalMan
Ausencia pisze:Ojej, jak miło. Mimo że wcale nie byłam fajna. Nigdy nie jestem fajna na pierwszym spotkaniu. Ale to dobrze, tzn, że musimy jeszcze to powtórzyc.
Nie zauważyłem :wink:
Ausencia pisze:I ja się też bardzo cieszę, choc przyznam, że w rzeczywistosci sprawiacie wrażenie duzo mniej intro niż tutaj.
Ty tez , ale ciii, bo uznają nas za heretyków i pójdziemy na stos....
[chociaż, jeśli Admin z nami, któż przeciwko nam? :lol: ]
Ja też się cieszę że Was poznałem, i jeszcze taką jedną osobę
Ostatnie dni, to chyba najlepsze w moim życiu
I cieszę się, że po dwudniowym maratonie, sąsiedzi pozwolili mi się w końcu wyspać

Re: Cieszmy się...
: 02 sty 2011, 18:52
autor: Inno
Ausencia pisze: Mimo że wcale nie byłam fajna. Nigdy nie jestem fajna na pierwszym spotkaniu.
Nie Tobie to oceniać, tylko nam. :wink: Twój wniosek o uznanie niefajności nie przeszedł.
Ausencia pisze: Ale to dobrze, tzn, że musimy jeszcze to powtórzyc.
No ba, jasne.
Ausencia pisze:I ja się też bardzo cieszę, choc przyznam, że w rzeczywistosci sprawiacie wrażenie duzo mniej intro niż tutaj.
Na forum spędziliśmy więcej czasu niż na spotkaniu, to pewnie dlatego.
MetalMan pisze:Ostatnie dni, to chyba najlepsze w moim życiu
Sweet. ^^ Mogę mieć nadzieję, że we trójkę też się w jakimś malutkim procencie do tego choć troszkę przyczyniliśmy?

Re: Cieszmy się...
: 02 sty 2011, 20:15
autor: Agata
Cieszę się ponieważ przetrwałam święta, siedzę sobie przy laptopie w pokoiku na stancji w samotności, nikt na mnie nie krzyczy, nikt niczego ode mnie nie chce i mam tabliczkę czekolady tylko dla siebie.

Re: Cieszmy się...
: 02 sty 2011, 20:28
autor: Pola
A ja się cieszę, że żyję, że jestem intro i że już mi nikt nie wmówi, że jestem nienormalna

Re: Cieszmy się...
: 03 sty 2011, 13:49
autor: Padre
Pola pisze:A ja się cieszę, że żyję, że jestem intro i że już mi nikt nie wmówi, że jestem nienormalna

I jest to doskonały powód do radości. Howgh ;-)
Mnie cieszy kończący się już urlop świąteczny, mam dość kontaktów z ludźmi na ładnych parę miesięcy. I chyba staję się pracoholikiem, bo cieszy mnie planowanie nowych testów :-D
Re: Cieszmy się...
: 08 sty 2011, 19:54
autor: makaj
Czytałem gdzieś, że warto codziennie wieczorem poświęcić chwilę na pomyślenie o wszystkich pozytywnych rzeczach, które nas w ciągu dnia spotkały

Niestety mi przypominały się zaraz również wszystkie niegatywne

Jakkolwiek może komuś to pomóc

Re: Cieszmy się...
: 10 lut 2011, 11:09
autor: Padre
Wreszcie znalazlem zrodlo problemu wlokacego sie za mna od czterech miesiecy. Znalazlem podczas szukania odpowiedzi na cos zupelnie innego, jak zwykle zreszta...
Rozwiazanie problemu to inna bajka, ale chyba uda mi sie to kukulcze jajo komus podrzucic

Re: Cieszmy się...
: 12 mar 2011, 14:11
autor: Padre
Co, nikt więcej się tu nie cieszy? Malkontenci :-P
Mnie właśnie nadchodząc pocztą ucieszył
my preciousssss. Jest kompatybilny z Adobe Digital Editions, więc mogę wreszcie kupować ebooki w Empiku.
Re: Cieszmy się...
: 13 mar 2011, 12:22
autor: leonidas
A ja sie ciesze ze wczoraj bylem na koncercie SLU Reedukacja,ludzi było w trzy dupy,jeden na drugim ale byłł klimat :))jeszcze dzis mam chrype po tym 3 godzinnym darciu,no i łydy tez daja o sobie znac
I nawet gdyby mialby byc to dla nas ten ostatni dzien sprawdz tooo ooo oooo
my nie sprzedamy sie nie odejdziemy w cien hooo oooo oooooo
Kącik małych radości
: 28 gru 2016, 12:19
autor: Alice
Jest co prawda "Pozytywny topic" na forum, jednak dotyczy ogólnych osiągnięć życiowych, ja natomiast proponuję dzielenie się małymi radościami każdego dnia - ot lekki powiew optymizmu

Zdążyliście na tramwaj, kupiliście wymarzoną książkę, udało Wam się coś ugotować - podzielcie się tym
(Nie wiedziałam czy bardziej nadaje się do działu Użytkownicy czy Gry, póki co wrzuciłam tutaj, ale decyzję pozostawiam adminom

)
Sponsorami mojej ostatniej radości jesteście Wy i chcę Wam za to serdecznie podziękować - zarówno za ciepłe przyjęcie na forum jak i za wspaniałe życzenia urodzinowe - otrzymałam od Was więcej ciepła, niż od swoich znajomych. Dziękuję z całego serca za wywołanie uśmiechu na mojej twarzy (co łatwym zadaniem nie jest

)

No i seans Łotra.. dobra rzecz

Re: Kącik małych radości
: 28 gru 2016, 13:30
autor: highwind
Cóż... Kupiłem wczoraj myszkę bezprzewodową z nowej linii Logitecha, które charakteryzują się bezgłośnym klikaniem. Od dłuższego czasu szukałem czegoś takiego i w końcu cudowny wolny rynek zaspokoił me pragnienia... Tak jakby, bo w domu niestety okazało się, że mycha ma słabą rozdzielczość pracy i nie spełniała moich standardów. A że totalnie zdemolowałem opakowanie, nie wiedziałem czy sklep przyjmie zwrot. Sklep stwierdził, że forsy nie odda, ale mogę sobie wymienić gryzonia na coś innego. No to wymieniłem na klawiaturę bezprzewodową (cześć - tu nowa klawiatura wiatra, chciałam się przywitać, jestem jeszcze mała i nie umiem w ortografię, więc wszelkie babole to moja wina, wiater jest oczywiście arcymistżem dyktand), która była tańsza od myszki, a kobieta na kasie jeszcze wydała mi resztę. Jak dla mnie wygryw, bo spodziewałem się stracić te 40 zł nadwyżki.
To tyle na dziś

Re: Kącik małych radości
: 28 gru 2016, 13:34
autor: Merigold
Udało mi się wyczyścić filtr od odkurzacza i dzięki temu śmiga jak nowy. Dobrze, że przynajmniej po kilku latach na to wpadłam, ale za to jak się dzisiaj odkurzało...
No i dostałam fajne knipy na święta oraz trzy pary świątecznecznych skarpet. xD
Re: Kącik małych radości
: 28 gru 2016, 13:43
autor: Haille
Obudziłam się rano (nigdy nie wiadomo) xD
Re: Kącik małych radości
: 28 gru 2016, 13:45
autor: martuella
Zastrzyki i leki poprawiły bardzo złe wyniki mojego kociego koleżki. Nieduża poprawa, ale podnosząca trochę na duchu.
Re: Kącik małych radości
: 28 gru 2016, 14:17
autor: wazz
Świetny temat!
Cieszę się, że pada śnieg. No kurczę, jak fajnie siąść na parapecie z książką, kawą i co jakiś czas patrzeć za okno zanurzając się w refleksji nad przemierzonymi rozdziałami ^^