Re: styl, atrakcyjność fizyczna
: 18 maja 2011, 17:34
Mnie osobiście obchodzi co sobie pomyślą o mnie inni, ale nie jest to dla mnie najważniejszą na świecie kwestią. Ubieram się tak, że nie wyróżniam się jakoś specjalnie z tłumu. Nie obchodzi mnie też moda, ważne żeby ubranie dobrze na mnie leżało i żebym komfortowo się w nim czuła.
Oczywiście, że chciałabym się wydawać atrakcyjna mężczyznom. Ale nie chciałabym też uchodzić za jakąś seksbombę, wolałabym być doceniana za coś innego.
A jeśli chodzi o introwertyzm, to dodał mi w kwestii atrakcyjności nieco pewności siebie. Nie jestem jakąś super laską, w dodatku wyglądam bardzo młodo jak na swój wiek. Ale teraz przynajmniej wiem, że nie jestem szarą myszką z opuszczoną głową, nie potrafiącą się nigdzie odezwać, tylko jestem normalną osobą, o pewnym rodzaju osobowości. Mogę chodzić wyprostowana, śmiało patrząc na świat, bo nie jestem wcale gorsza od osób "wygadanych". Po prostu.
Oczywiście, że chciałabym się wydawać atrakcyjna mężczyznom. Ale nie chciałabym też uchodzić za jakąś seksbombę, wolałabym być doceniana za coś innego.
A jeśli chodzi o introwertyzm, to dodał mi w kwestii atrakcyjności nieco pewności siebie. Nie jestem jakąś super laską, w dodatku wyglądam bardzo młodo jak na swój wiek. Ale teraz przynajmniej wiem, że nie jestem szarą myszką z opuszczoną głową, nie potrafiącą się nigdzie odezwać, tylko jestem normalną osobą, o pewnym rodzaju osobowości. Mogę chodzić wyprostowana, śmiało patrząc na świat, bo nie jestem wcale gorsza od osób "wygadanych". Po prostu.