Strona 27 z 38

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 14:58
autor: Miszka
Nie rozumiem czemu pisać o jakimś przechylaniu szali. W związku pociąg seksualny powinien iść w parze z pociągiem intelektualnym. Zwracam uwagę na wygląd bo nie byłbym wstanie tworzyć związku z dziewczyną która mnie brzydzi albo po prostu mnie nie kręci ale nie oznacza to że uważam to za najważniejsze: bo przecież jeszcze są wspólne zainteresowania, wspomniany intelekt, podobne poczucie humoru czy wiele innych spraw.
Gdybym patrzył tylko na wygląd to z taką dziewczyną nie byłbym się wstanie zaprzyjaźnić czy nie chciałbym rozmawiać.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 14:59
autor: Konradek
Nie poddaje, ale nie chce mi się dyskutować. To taka przywara introwertyka. Ja z wiekiem patrzę się co raz mniej na wygląd, Ty może masz inaczej. I co mamy z tego powodu dyskutować? Tak samo możemy gadać na temat co jest lepsze ogórkowa, czy pomidorowa.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 15:11
autor: highwind
Miszka pisze:Nie rozumiem czemu pisać o jakimś przechylaniu szali. W związku pociąg seksualny powinien iść w parze z pociągiem intelektualnym. Zwracam uwagę na wygląd bo nie byłbym wstanie tworzyć związku z dziewczyną która mnie brzydzi albo po prostu mnie nie kręci ale nie oznacza to że uważam to za najważniejsze: bo przecież jeszcze są wspólne zainteresowania, wspomniany intelekt, podobne poczucie humoru czy wiele innych spraw.
Gdybym patrzył tylko na wygląd to z taką dziewczyną nie byłbym się wstanie zaprzyjaźnić czy nie chciałbym rozmawiać.
Otóż to. Dlatego napisałem, że nie wydaje mi się, że przechylanie szali miałoby świadczyć o dojrzałości i jeśli już ktoś zaczyna to robić, to raczej świadczy o tym że jest zdesperowany.

@Konradek, ale sęk w tym, że nie napisałeś, że Ty masz tak czy siak, tylko że My. Stąd moje późniejsze pytanie - jacy My? Bo o ile nie mam zamiaru kontestować tego że lubisz placki, to już mogę próbować dopytać, dlaczego sądzisz, że woli je większość.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 16:38
autor: Konradek
Jak zawsze wielkie słowa- zdesperowany. Nie lubi słodzonej herbaty - na 100% ma cukrzycę.
Nie chodzi mi, że teraz podobają mi się 300kg kobiet z kilogramowym pryszczem na nosie, ale jak miałem 18 lat, to liczył się dla mnie tylko wygląd, a teraz dziewczyna nie musi być ideałem, wystarczy aby była ładna (przeciętna).

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 19:05
autor: highwind
Och przepraszam. Zarysował mi się obraz starej panny/kawalera (i wcale nie kojarzyłem tej postaci z Tobą), która/y budzi się z ręką w nocniku i orientuje się, że dla zwiększenia efektywności łowów musi obniżyć standardy dotyczące zwierzyny. W każdym razie git, puki co, dla mnie wszystko jasne :P

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 19:52
autor: Papaja
tak poza tematem to
moze My oznacza, ze kolega ma jakies rozdwojenie jazni lub cos w podobie :D

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 28 gru 2014, 21:31
autor: ponuraczek
Konradek pisze:Do pewnego wieku wygląd ma duże znacznie, ale po przekroczeniu tak mniej więcej 25 lat, zaczynamy bardziej skupiać się na charakterze. Co raz bardziej wygląd staje się, co raz mniej istotny. Z wiekiem człowiek mądrzeje :)
To nie jest kwestia wieku. Nie wziąłeś pod uwagę tych, którzy w wieku powiedzmy 40 lat porzucają dotychczasowych życiowych partnerów, by związać się z młodszymi o 10 lat ładniejszymi osobami :D

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 29 gru 2014, 7:40
autor: Konradek
ponuraczek pisze:
Konradek pisze:Do pewnego wieku wygląd ma duże znacznie, ale po przekroczeniu tak mniej więcej 25 lat, zaczynamy bardziej skupiać się na charakterze. Co raz bardziej wygląd staje się, co raz mniej istotny. Z wiekiem człowiek mądrzeje :)
To nie jest kwestia wieku. Nie wziąłeś pod uwagę tych, którzy w wieku powiedzmy 40 lat porzucają dotychczasowych życiowych partnerów, by związać się z młodszymi o 10 lat ładniejszymi osobami :D
W chodzimy na inne rejony, a mianowicie na związki i racjonalne wybieranie partnera. Gdyby w związku było wszystko co trzeba, to żadna strona by nie szukała pocieszenia, czy rozrywki w trzeciej osobie. Nikt by nie myślał o zdradzie, bo wszystko miałby na miejscu. Tu chodzi o raczej wyczerpanie, albo po prostu o to, że dwoje ludzi po 20 latach związku nie potrafią wzbudzić w sobie namiętności.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 10 sty 2015, 9:45
autor: Faramuszka
Gdyby w związku było wszystko co trzeba, to żadna strona by nie szukała pocieszenia, czy rozrywki w trzeciej osobie. Nikt by nie myślał o zdradzie, bo wszystko miałby na miejscu.
<podwójny, a co tam ^^>
Jak są problemy w związkach, to się je rozwiązuje/pracuje nad nimi, a nie "szuka pocieszenia" człowieku z planety o nazwie Ziemia. Oczywiście, rozwiązanie o którym piszesz jest zapewne wygodne i praktykowane przez jakie tchórzliwe człowieki.
(Pamiętajcie, że mam te forumowe 86 lat, jako starowinka mogę mieć insze spojrzenie na sprawę ^^)

A żeby już tego offtopu nie ciągnąć, to tak. Sowy bladego pojęcia nie mają na temat aktualności ze świata modowego, jedyną styczność jaką z tym mają to przechodząc w chłodniejsze dni przez taką jedną galerię, którą mam na prawie codziennej trasie z punktu A do B - wtedy zdarza mi spojrzeć co tam wisi na tych wieszakach, ale to tyle. Ze stylu to pewnie jakaś mieszanka depesza-rockówy-casual i trochę retro też. Kolorystycznie przeważa czerń, niebieski, czerwony, odcienie ziemi i jesieni.

Analogicznie u panów podoba mi się taki styl lekko alternatywno-rockowy w starym stylu(bo nie te żadne rurki, tototo straszne jest), bez udziwnień, naturalnie etc.
Ach, no i mam słabostkę do czarrrnych koszul, koniecznie z małymi czarnymi guziczkami ^^

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 10 sty 2015, 11:03
autor: highwind
alternatywno-rockowy w starym stylu(bo nie te żadne rurki, tototo straszne jest)
Alternatywno. Pfff :P Mogłabyś jakieś zdjęcie zapodać. Ale tak co do nie-alternatywnego rocka, to rurkom całkiem blisko ^^
Na przykład Tu, tu, tu i tu. No i jak słyszę "rurki", to nie mogę wyrzucić z głowy obrazów przytoczonych w filmie Trainspotting. Imo, to wyglądało dobrze :oops:
Co innego, że wtedy rurki nosili faceci, a dzisiaj noszą je męskie cipy (generalnie, wiadomka że nie wszyscy). Podobnie jak z dzwonami. Kiedyś były elo, a dzisiaj są żeno. Ale moda zatacza kręgi, więc i spodnie z nogawkami szerszymi poniżej kolan jeszcze będą święcić triumfy :)

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 11 sty 2015, 10:30
autor: Faramuszka
Użycie tego słówka miało na celu wybrnięcie z tematu lekkie :P No dobrze, niech będzie, że to napiszę. Rurki rurkom nierówne :P Dosłownie, bo przecież są różne rodzaje, nie znam się aż tak, by pisać jak dokładnie, zależy też jak są wkomponowane w ubiór i jak na danym człeku leżą. A więc, przemęczyłam te zdjęcia, no i powiedzmy, że nie umarłam na widok połowy składu mety i gunsów(swoją drogą, dobrze że tych drugich wrzuciłeś, bo mogłabym się przywalić gdzie rocka widzisz:P). Film - ech, "wygląda dobrze" -> dla mnie nie, dałeś idealny przykład chłopów na których bym nie zwróciła uwagi z wyglądu w ogóle.
Zdjęcia - nie będę tu wrzucać osobistych zdjęć, ale powiedzmy, że moja dzisiejsza "stylówa domowa", zwyczajna do bólu, czyli takie zwykłe zwykłe ciemne jeansy i taka wielka czarna koszulka z czachą taką(na mnie to za duże, ale na chłopa ok. ~1.80coś w sam raz) byłaby ok, heh. Generalnie, łatwiej mi napisać co mnie ewidentnie odstrasza w ubiorze, bo jednak stawiam inne wymagania mężczyznom niż to jak się mają ubierać, chociaż oczywiście ślepa nie jestem i pierwsze wrażenie te, które odbieram za pomocą zmysłu wzroku na pewno na początku jest istotne, ale ono blednie po głębszym poznaniu zainteresowań, podejściu do życia itd. itp., bo właściwie to drugie jest dla mnie ważniejsze i określa moją prywatną definicję atrakcyjności, przez co zwykle nie potrafię określić, czy ktoś mi się podoba, dopóki nie poznam sposobu w jaki myśli, ale to już nie jest temat do "atrakcyjności fizycznej". ;)

Zdjęcia, będzie do bólu zwyczajnie.
ech, mam nadzieję, że nikogo nie dziwi pojawienie się tego Pana -> klik, a jak go jeszcze mam, to niech się jeszcze pojawi w odmianie tej "eleganckiej" klik2.
No i coś jeszcze tu(tak, zwróciłam uwagę na spodnie, ale nie są one tak.. przylegające, o, dobre słowo ^^) i powiedzmy, że to tylko dlaczego ta koszula biała jest, to nie wiem ;_;. Pisałam, że będzie do bólu zwyczajnie :P

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 11 sty 2015, 11:05
autor: Konradek
A styl discpolowca, wprost z wiejskiej zabawy, też jest atrakcyjny?

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 11 sty 2015, 11:55
autor: So-ze
Faramuszka pisze: ech, mam nadzieję, że nikogo nie dziwi pojawienie się tego Pana -> klik
Fajna stylówa :D z wyjątkiem Foo Fighters, z nich są takie lekkie cioty i grają kinder-rocka. Dziwne, że Grohl stał się taki rozmemłany po czasach Nirvany. Wracając do ubioru w tych klimatach, kobietom też taki pasuje, pod warunkiem, że nie przeginają specjalnie w kierunku buntowniczości, dziar i pierciengu. Wtedy na ogół są też głupie. Wytatuowane dziewczyny mają też to do siebie, że niekiedy ubierają się jak prostytutki. Albo zmierzają w stronę jakieś goth-tandety i słuchają Nightwing i Evanesensce. To już tragedia.

Osobiście nienawidzę dresów, połączonych z butami sportowymi, jakimiś wielkimi Najeczkami, czy czymś podobnym. Zwłaszcza u kobiet, wygląda to beznadziejnie i zalatuje jakimś takim polskim życiem na "ulicy".

A żeby nie marudzić, lubię dziewczyny, które są eleganckie, w takich dzisiejszych modowych klimatach a jednocześnie gdy są inteligentne. Kobieta ładna a głupia jak but traci kompletnie moje zainteresowanie.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 11 sty 2015, 16:56
autor: highwind
@Up. Foo Fighters lekkie cioty. Widzę, że silny w tobie być testosteron musi :P Co do dresów u kobiet, to za bardzo się z tym nie spotykam. Jakoś nie często widuję laski w adidasach, a jeśli już to raczej wychodzę z założenia, że z jakiejś siłki, albo biegania wraca. Jak myślę jeszcze o odzieniu sportowym u pań, to mi się moda na legginsy przypomina. Ojeju, z tym to niektóre już potrafią przesadzić. Wygląda to spoko z jakąś dłuższą koszulą, która co nie co przysłania, ale już rozwala mnie materiał wcinający się w rowa tak jakby chciał go rozciąć :P
@Muszka. Thx za wizualizację. Natomiast koszulka z czachą, to już nie taki znowu każual. Jak to nie jest jakiś Monster High, albo logo Punishera, to można się już by doszukiwać jakiegoś manifestu :P

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 11 sty 2015, 17:53
autor: So-ze
Wiem, wiem, we mnie tyle testosteronu, że aż spływa z czoła i muszę ścierać go chusteczką. Ale to https://www.youtube.com/watch?v=h_L4Rixya64 w porównaniu z pierwszym lepszym kawałkiem Nirvany brzmi ciotowato. Taki rock dla 14-latków idealnie pasujący do lat 2005-2006.