Polski Portal Introwertyków

Nie, bo nie spałam.




ucinasz sobie drzemki w dzień?

Tak, właśnie jednej skosztowałem. Było bosko.

Masz syndrom poniedziałkowego zombie?

Nie tylko poniedziałkowego.

Co ostatnio zrobiłeś/aś po raz pierwszy?

Zaparkowałem świecącego renifera w ogródku.

CO dostałeś/aś pod choinkę?

Statyw do lutownicy oporowej, wcześniej trzymałem ją w butelce po whiskey.

Czy istnieje bardzo ważna dla ciebie rzecz ? Jeżeli tak, co to jest i dla czego ?

Rodzina i przyjaciele. Bez nich codzienność byłaby zupełnie pusta.

Czy odczuwasz "niedzielny smutek" z powodu zbliżającego się poniedziałku i perspektywy wczesnego wstawania do pracy/szkoły?

Zawsze. Mam też smutek poniedziałkowy, wtorkowy, środowy i czwartkowy


Masz/miałeś/aś kiedykolwiek nadwagę?

nope, nigdy nie miałam nawet prawidłowej wagi.




chce CI się spać?

Baaazieeeeeeeeeewwwwwwwwwwwwrrrrdzzzzo...

Którego aktora najbardziej nie lubisz ?

Richard Gere. Okropnie gra.


Najbardziej drażniąca cie cecha u innych ludzi.

na czele hipokryzja.





Jakie masz poglądy na temat koloru sufitu?

Uważam, że kolor sufitu to jedna z poważniejszych spraw, która może doprowadzić do niedzielnej kłótni małżeńskiej, a nawet do rozwodu (źródło: usłyszane zza ściany).

Jak dobrze znasz się ze swoją nieświadomością?

Nijako, mijamy się na korytarzu, a gdy wchodzę do pokoju, dopiero wtedy widzę jej skutki. Nie panuję nad tym że świadomie robiąc, mówiąc coś,to ze strony innego człowieka, nieświadomie podsuwam mu całkiem sprzeczne informacje, podczas gdy chciałam przekazać coś innego. Jestem nieświadoma tego, jak coś ktoś może odebrać O-O wiem, że ta nieświadomość jest a jednocześnie nie mam świadomości tego, kiedy nieświadoma jestem, jak nazwa podpowiada sama. Sens w tym jest? Chyba nie. Absurd.



Jest jakieś wspomnienie, które gdy je przywołujesz na nowo czujesz poczucie kompromitacji?

Nawet kilka, np. Raz powiedziałem, że bidet jest kiblem dla kobiet ._. Ze swojej głupoty przez kilka dobrych godzin byłem pośmiewiskiem klasy, a ja należę do osób, które dość mocno biorą do siebie krytykę. Pewnego dnia koleżanka (ekstrawertyczka 100%) sama mi przyznała, że nie mam ZA KRZTY dystansu do siebie ... co uważam za nieprawdę, no ale cóż jesteś tym co o tobie mówią inni. Każda tego typu sytuacja wywarła na mnie mocno negatywne emocje, które za wszelką cenę starałem się kryć, ale dziś wiem, że nie warto chować tego co czuje się w sercu


Wierzysz w miłość ?

Oczywiście, że tak. A to, że nie każdemu jest ona w życiu podarowana... ;-;


Twój talent?