Strona 3 z 3
Re: Kwestia spania
: 07 kwie 2013, 14:03
autor: lea
Ja jak padnę, to zasnę. Czasem dopadają mnie jakieś dziwne myśli, stwarzanie sobie scenariuszy na życie idealne wręcz, ale w takiej normalnej ilości, jak to przeciętny człowiek miewa. Ale potem się budzę rano, oczy podpuchnięte, wgl. masakra gorsza niż zwykle :V Lubię spać, nie mam z tym wgl. problemu na chwilę obecną. Chyba, ze mój problem polega na tym, że ciągle tylko mam ochotę spać, i zasypiam 'na stojąco'.
Re: Kwestia spania
: 08 kwie 2013, 23:09
autor: djaq
Nie mam, większego problemu z zasypianiem, sen też mam mocny. Chociaż przed snem zdarza się poleżeć, rozwarzyć milion scenariuszy zachować, wtedy ma się najlepsze pomysły. Najczęściej tak się zdarza kiedy muszę iść spać na siłę, wcześniej niż zwykle (np. muszę wstać o 5.00, a normalnie chodzę spać o 1.00), wtedy czasami działa na mnie szum wentylatora mojego laptopa i powiedzenie mojemu wewnętrznenemu głosowi stanowcze "ZAMKNIJ RYJAAA!!" :lol: I tak menda wraca, nie daje za wygraną

Mimo, że pójdę spać o tej 1.00 to automatycznie obudzę się o 5.00, potem nie mogę zasnąć. Dawno nie używałem budzika.
Re: Kwestia spania
: 14 maja 2013, 20:41
autor: Rina
Mam lekki sen. Wszystko może mnie obudzić. Musi być cicho i ciemno, a i tak przydają się zatyczki, bo wystarczy byle hałas i już się budzę.