Polski Portal Introwertyków

Boks oglądam.
Polecam spróbować, odstresowuje

Najbardziej lubię wyciszać się przy czytaniu, kiedy mogę w spokoju usiąść i skupić się na lekturze. A poza tym wycisza mnie spacer i zabawa ze zwierzakami

Zamknąć oczy i puścić sobie jedno z tych długich nagrań na youtube, gdzie deszcz bada i uderza o dach...

Phoebe_Windwhisper pisze: 21 sty 2023, 6:51 Pisanie w dzienniku metodą strumienia świadomości.

Czasem i ja płynę rzeką wolnych skojarzeń, jednak nie jest to leniwy bieg blisko ujścia. Raczej rwący potok pluszczący z łoskotem o kamienie wspomnień.

Ostatnio uczę się haftowania. To moja kotka Maja, zmarła dwa miesiące temu, staram się jakoś, czymś zająć bo ciężko mi z tym.

Nawet całkiem podobna.

Najlepiej na wyciszenie się działają u mnie 3 rzeczy - zanurzenie się w książce, spacer po lesie oraz przejażdżka rowerowa, najlepiej też po lesie.

Skupienie się jest dla mnie antynomią wyciszenia się, bo skupienie to napięcie, a wyciszenie się jest rozluźnieniem.

Wcale nie trzeba w to wierzyć dosłownie. Ja podeszłam do tego bardziej jako do pracy z podświadomością. To, co się pojawia w czasie regresji, można traktować symbolicznie – jak obrazy, które coś pokazują o tobie tu i teraz. I to naprawdę działa. Na https://regresja.net/regresja/ jest bardzo sensownie wyjaśnione, że nie trzeba mieć konkretnego światopoglądu, żeby z tego skorzystać. Dla mnie to było jak rozmowa z własnym wnętrzem – bez etykietek.

Kolorowanka, ostatnio disney według numerów i muzyka z gry typu cozy.