Strona 3 z 3

Re: Skąd w dzisiejszych czasach powolny rozpad wartości rodzinnych?

: 24 lis 2025, 19:19
autor: KierowcaInrzynier
Anemone pisze: 24 lis 2025, 18:40 @KierowcaInrzynier, też nie lubię idiotów, ale nadal uważam, że mogą sobie wierzyć w co chcą, a ja mogę wierzyć w latającego potwora spaghetti i nie powstanie z tego powodu utopia podobna do tej w "Nowym wspaniałym świecie."
Czas zweryfikuje, czy będą mogli wierzyć czy nie. Cieszmy się (lub nie- w zależności jak nam się żyje w obecnych realiach) prawdopodobnie ostatnimi latami liberalnej demokracji, która zapadnie się pod własnym ciężarem - była zbyt dobra, naiwna i inkluzywna.
Sam chciałbym być nieco bardziej liberalny, ale życie w biedzie, patologii, wieloletnia obserwacja rzeczywistości wokół mnie i obracanie się wśród ludzi z wielu środowisk sprawiły, że nie wierzę już w sen o Amerykańskiej wolności.

Re: Skąd w dzisiejszych czasach powolny rozpad wartości rodzinnych?

: 24 lis 2025, 19:28
autor: Drimlajner
Anemone pisze: 24 lis 2025, 18:40 Nie uważam też, że odrzucenie religii spowoduje poprawę mentalności ludzi, moim zdaniem jednak prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania, to krok do przodu w rozwoju cywilizacyjnym, a nie, do tyłu.
Anemone pisze: 24 lis 2025, 18:40 a ja mogę wierzyć w latającego potwora spaghetti i nie powstanie z tego powodu utopia podobna do tej w "Nowym wspaniałym świecie."
Krok do tyłu, tak. Na szczęście (Bogu niech będą dzięki etc.) nic nie wskazuje na to aby New Age miało się utrzymać, a milenialsi, cóż, to zasadne, że pokolenia przychodzą i pozostawiają coś po sobie, lecz w tym przypadku nie zostanie pozostawione nic.

Metafizykę Latającego Potwora Spaghetti omawialiśmy w innym temacie, nie pamiętam już którym, i nie warto pamiętać, bo ostatecznie i tak wyszło zero.