Polski Portal Introwertyków

Własne mieszkanie, pracę, spokój i samotność. Na razie mieć nie mogę niestety.

Erich pisze:Własne mieszkanie, pracę, spokój i samotność. Na razie mieć nie mogę niestety.

Jak juz zdobedziesz, to Ci sie znudza ;-)

A w temacie watku: ciezko to nazwac "rzecza", ale chcialbym by wreszcie ktos w Polsce zaczal wydawac literature popularna w formacie ebookow. Pisalbym sie na kazde rozwiazanie, z podpisaniem cyrografu wlacznie ;-) tylko niech ktos przelamie panujacy "niedasizm"!

Hmm, a jest jakiś problem żeby np. takiego Dana Browna znaleźć w ebooku po polsku? Co prawda nikt go nie wydaje, ale dzielni skanerzy pracują

iksigrekzet pisze:Hmm, a jest jakiś problem żeby np. takiego Dana Browna znaleźć w ebooku po polsku? Co prawda nikt go nie wydaje, ale dzielni skanerzy pracują

Zaiste problem to zaden, ale odkad przeszedlem na Jasna Strone Mocy czuje sie niepewnie korzystajac z ich pracy. Co prawda wszystkie tak zatrzymane na dysku ksiazki kupuje pozniej w ksiegarniach, ale w ten sposob wyeliminowalbym jeden etap w procesie ;-)
Praktycznie wszystkie ksiazki angielskojezyczne mozna kupic jako ebooki, ale przeciez nie bede kupowal w Amazonie angielskie tlumaczenie Dukaja!

Rozumiem Ja legalnie posiadłem tylko 2 ebooki i jestem z nich dumny Nie jest to co prawda literatura popularna, ale czyta się dobrze :>

Co jest takiego fajnego w e-bookach?

iksigrekzet pisze:Rozumiem Ja legalnie posiadłem tylko 2 ebooki i jestem z nich dumny Nie jest to co prawda literatura popularna, ale czyta się dobrze :>

Legalne tez sie znajda, ale niestety nie polskie

Inno pisze:Co jest takiego fajnego w e-bookach?

Dla mnie liczy sie wygoda czytania w pociagu/samolocie/whatever. Nie sa, bron Latajacy Potworze Spaghetti, zamiennikiem tradycyjnej ksiazki, ale ile tychze zwyklych moge wziac na urlop? Zas ebookow na karcie 4GB miesci sie multum. Z czytaniem z ekranu nie mialem nigdy problemow, zreszta e-ink rulez.

Nie pisz posta pod postem, tylko używaj opcji "edytuj". - Inno

Trójeczka z anatomii, błagam!
O nic więcej nie będę prosić (przynajmniej do zimowej poprawkowej).

Agata pisze:Trójeczka z anatomii, błagam!
O nic więcej nie będę prosić (przynajmniej do zimowej poprawkowej).

analogicznie - trójeczkę z XIX w. powszechnego... ale to już zupełna magia byłaby... piniądze na warunek pół roku ma już odłożone

Kamil pisze:

Agata pisze:Trójeczka z anatomii, błagam!
O nic więcej nie będę prosić (przynajmniej do zimowej poprawkowej).

analogicznie - trójeczkę z XIX w. powszechnego... ale to już zupełna magia byłaby... piniądze na warunek pół roku ma już odłożone

Z tego nie ma warunku, nie ma też repety
Dzień sądu jutro, a później... czekają mnie dłuuugie wakacje.

Agata pisze: Z tego nie ma warunku, nie ma też repety
Dzień sądu jutro, a później... czekają mnie dłuuugie wakacje.

nie ma warunku? ... u nas geniusze nawet z wf mieli..

Cóż, wydział nasz lubi piniążki.. każdemu da warunek

Kamil pisze:nie ma warunku? ... u nas geniusze nawet z wf mieli..

Cóż, wydział nasz lubi piniążki.. każdemu da warunek

Może chcą zarżnąć cały rok... to dopiero kasa...

A ja chcę teleport na 660 km

MetalMan pisze:

Kamil pisze:nie ma warunku? ... u nas geniusze nawet z wf mieli..

Cóż, wydział nasz lubi piniążki.. każdemu da warunek

Może chcą zarżnąć cały rok... to dopiero kasa...

jaka kasa?... To się wiąże z ryzykiem, rezygnacji, a państwo płaci za studenta...

A tak? Jak się dowiadywałem w zeszłym roku ta profesor sprawiła, że 26 osób poszło na warunek (tak 1/3 roku), co dało 13 tys zł..

Kamil pisze:
jaka kasa?... To się wiąże z ryzykiem, rezygnacji, a państwo płaci za studenta...

Rozwiązanie jest proste... "uwalić" IV rok... :wink:

Kto by rezygnował ze studiów na rok przed końcem...

Dzisiaj przecie jest system boloński.. więc najpierw 3 lata, później dwa... co można spokojnie zrobić gdzieś indziej... a rezygnować wtedy i między 2/3 rokiem jest "łatwiejsza"..