Strona 3 z 4

Re: Intro a fizjologia

: 03 gru 2009, 21:43
autor: Aria
hiksa pisze: Osobiście uważam ze jest to jakieś zjawisko zapisane w genach ( zapewne przy spotkaniu sie allelu recesywnego z dominującym :lol: )
Obecne badania stwierdzają, że introwertycy mają krótszy niż ekstrawertycy gen D4DR (allel recesywny), który znajduje się na chromosomie 11.
Czy na sali jest jakiś genetyk? Czy to znaczy, że kiedyś wyginiemy? :shock:

Re: Intro a fizjologia

: 03 gru 2009, 22:55
autor: higsa
Kamil pisze:Krew oddawałem już 10 razy... stres może miałem przy pierwszych 2-3 razach.. A i w domu miewałem 150,
No wiesz co, jakoś nie wierze ze po 10 razach stało sie to dla Ciebie juz norma. jakbyś to robił całe życie to możne wtedy bym nie polemizowała ale tak... a po za tym to stres w takim przypadku jest naturalna reakcja obronna organizmu ( bo nie jest dla niego rzeczą naturalna jak cos sie w niego wkłuwa i wysysa krew) nawet jeśli Ty sie tego psychicznie nie boisz ( a jest tak na pewno bo inaczej byc nie oddawał tyle razy :wink: )
Aria pisze:Obecne badania stwierdzają, że introwertycy mają krótszy niż ekstrawertycy gen D4DR (allel recesywny), który znajduje się na chromosomie 11.
Czy na sali jest jakiś genetyk? Czy to znaczy, że kiedyś wyginiemy? :shock:

nie wiem pewnie nie ma genetyka (chyba ze Ty nim jesteś)
ale myślę ze możemy w to wierzyć a wiara cuda czyni :lol:

Re: Intro a fizjologia

: 03 gru 2009, 23:53
autor: Kamil
hiksa pisze:
Kamil pisze:Krew oddawałem już 10 razy... stres może miałem przy pierwszych 2-3 razach.. A i w domu miewałem 150,
No wiesz co, jakoś nie wierze ze po 10 razach stało sie to dla Ciebie juz norma. jakbyś to robił całe życie to możne wtedy bym nie polemizowała ale tak... a po za tym to stres w takim przypadku jest naturalna reakcja obronna organizmu ( bo nie jest dla niego rzeczą naturalna jak cos sie w niego wkłuwa i wysysa krew) nawet jeśli Ty sie tego psychicznie nie boisz ( a jest tak na pewno bo inaczej byc nie oddawał tyle razy :wink: )
Ale ciśnienie jest mierzone na początku, więc fizycznie organizm nie miał podstaw do takowej reakcji..
A w oddaniu krwi nie widzę jakiejś wielkiej sensacji abym się denerwował.. za pierwszymi razami były te nerwy jak to będzie, jak się będę czuł po.. a tak, to nie ma jak mnie to denerwować..
hiksa pisze:
Aria pisze:Obecne badania stwierdzają, że introwertycy mają krótszy niż ekstrawertycy gen D4DR (allel recesywny), który znajduje się na chromosomie 11.
Czy na sali jest jakiś genetyk? Czy to znaczy, że kiedyś wyginiemy? :shock:

nie wiem pewnie nie ma genetyka (chyba ze Ty nim jesteś)
ale myślę ze możemy w to wierzyć a wiara cuda czyni :lol:
Tego genu chyba masa ludzi nie ma... jest koncepcja co niektórych aby tym genem oceniać "czystość rasy" czy człowieczeństwa... albo nadczłowieczeństwa... tzn niektórzy to odwołują do koncepcji Hitlera... acz ten gen jest obecnie najpowszechniejszy w Polsce i Palestynie.. w całej Europie w mniejszym stopniu, acz chyba w większości Europy występuje..
Ale w innych rejonach może go w ogóle nie być.. chyba w Rosji specjalnie go niema no i na północy Europy..
Nie żebym był genetykiem, ale to tak a pro po miałem na wykładach z prahistorii ziem polskich.. Tzn pokaz slajdów z obecnością tego genu wcześniej jak i teraz

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 0:05
autor: Aria
Kamil pisze: Tego genu chyba masa ludzi nie ma... jest koncepcja co niektórych aby tym genem oceniać "czystość rasy" czy człowieczeństwa... albo nadczłowieczeństwa... tzn niektórzy to odwołują do koncepcji Hitlera... acz ten gen jest obecnie najpowszechniejszy w Polsce i Palestynie.. w całej Europie w mniejszym stopniu, acz chyba w większości Europy występuje..
Ale w innych rejonach może go w ogóle nie być.. chyba w Rosji specjalnie go niema no i na północy Europy..
Nie żebym był genetykiem, ale to tak a pro po miałem na wykładach z prahistorii ziem polskich.. Tzn pokaz slajdów z obecnością tego genu wcześniej jak i teraz
Interesujące tematy poruszacie, a i przedmiot brzmi fajnie. Jeśli masz jakieś materiały, czy była by możliwość, abyś się podzielił nimi na PW?
A w jakie sposób to nawiązuje do koncepcji nadczłowieka, skoro, zgodnie z badaniami, wymieniony gen wpływa na skłonność do ryzyka, a w koncepcja nadczłowieka wg Hitlera głównym wyznacznikiem były cechy zewnętrzne?

A tak snując dalej przypuszczenia to zastanawia mnie, czy we wszystkich regionach świata procent introwertyków do ekstrawertyków jest zbliżony... A jeśli nie, to co na to wpływa.

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 0:21
autor: Kamil
Aria pisze: Interesujące tematy poruszacie, a i przedmiot brzmi fajnie. Jeśli masz jakieś materiały, czy była by możliwość, abyś się podzielił nimi na PW?
To było tak przelotem wspomniane, nawet nie pamiętam odnośnie czego..
Aria pisze: A w jakie sposób to nawiązuje do koncepcji nadczłowieka, skoro, zgodnie z badaniami, wymieniony gen wpływa na skłonność do ryzyka, a w koncepcja nadczłowieka wg Hitlera głównym wyznacznikiem były cechy zewnętrzne?
Chodziło chyba o nie powszechne występowanie genu, co miało by świadczyć o "czystości".. a wygląd zewnętrzny miał być tylko hmm formą pokazania tejże czystości.. A i naziści robili chyba badania pod tym kątem aby udokumentować lepiej swe tezy.. I chyba finalnie tego nie puszczono, bo i im wyszło, że Żydzi są znacznie bardziej "czyści"... a może opublikowali je w formie sfałszowanej? Nie pamiętam.. ale wiem, że coś takiego było..
Aria pisze:A tak snując dalej przypuszczenia to zastanawia mnie, czy we wszystkich regionach świata procent introwertyków do ekstrawertyków jest zbliżony... A jeśli nie, to co na to wpływa.
Myślę, że im wyższy poziom rozwoju tym introwertyków więcej... bo wtedy jest większa potrzeba na myślenie, a mniejsza na wrzaski i bieganie z bronią..

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 0:50
autor: Aria
Kamil pisze: Chodziło chyba o nie powszechne występowanie genu, co miało by świadczyć o "czystości".. a wygląd zewnętrzny miał być tylko hmm formą pokazania tejże czystości.. A i naziści robili chyba badania pod tym kątem aby udokumentować lepiej swe tezy.. I chyba finalnie tego nie puszczono, bo i im wyszło, że Żydzi są znacznie bardziej "czyści"... a może opublikowali je w formie sfałszowanej? Nie pamiętam.. ale wiem, że coś takiego było..
Zgadza się, ale szkopuł polega na tym, że w latach trzydziestych i wcześniej mogli się odwoływać tylko do abstrakcyjnej koncepcji genu np Wilhelma Johannsena (1909 r.) lub do pierwszej i drugiej zasady Mendla o czystości gamet i niezależnej segregacji cech (1866 r.), DNA jako takie zastało odkryte dopiero w 1953 przez Jamesa Watsona i Francisa Cricka. A wyodrębnianie i opis poszczególnych genów to kolejne lata...
Kamil pisze:
Aria pisze:A tak snując dalej przypuszczenia to zastanawia mnie, czy we wszystkich regionach świata procent introwertyków do ekstrawertyków jest zbliżony... A jeśli nie, to co na to wpływa.
Myślę, że im wyższy poziom rozwoju tym introwertyków więcej... bo wtedy jest większa potrzeba na myślenie, a mniejsza na wrzaski i bieganie z bronią..
Może i zapotrzebowanie jest, ale nie wiadomo jak z produkcją ;) To chyba nie działa w oparciu o zasady ekonomii (?)

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 1:37
autor: silgar
Aria pisze:Może i zapotrzebowanie jest, ale nie wiadomo jak z produkcją ;) To chyba nie działa w oparciu o zasady ekonomii (?)
Ekonomii może i nie ale ewolucji... Ponoć każde kolejne pokolenie jest inteligentniejsze od poprzedniego to może i introwertyków jest więcej. Ciekawa sprawa. Czytałem gdzieś ostatnio, że zwiększenie inteligencji jest równoległe to osłabienia empatii i takich rzeczy, że niby zasoby przerzucane są z jednej funkcjonalności do drugiej.

Powiedział bym też, że to drugie zjawisko to obserwuje dookoła w przeciwieństwie do tego pierwszego. Ale to tak na marginesie tylko :)

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 1:41
autor: Majka
Co do genów - ja mam na studiach taki przedmiot jak "Genetyka człowieka", na którym mówili nam, żeby nie wierzyć, jak przeczytamy gdzieś, że odkryto gen na jakąś tam cechę, jakąs chorobę itp. Jest kilka chorób, które są uwarunkowane mutacją w jakims jednym genie, ale przeważnie za różne wrodzone cechy czy choroby odpowiada wiele genów. Ten gen D4DR może tylko w kilu procentach byc odpowiedzialny za introwersję. Poza nim na pewno ma wpływ wiele innych genów oraz środowisko.

I nie powiedziałabym, że tam gdzie wyższy poziom rozwoju, tam więcej introwertyków. Nie czytałam żadnych badań, mówiących jak to jest w procentach, ale Japończycy są znani z tego, że mało okazują emocje i sa raczej zamknięci w sobie, a z kolei Hiszpanie i Włosi sa generalnie bardziej otwarci niż np. Polacy.

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 1:53
autor: Inno
SkyMaja pisze:I nie powiedziałabym, że tam gdzie wyższy poziom rozwoju, tam więcej introwertyków. Nie czytałam żadnych badań, mówiących jak to jest w procentach, ale Japończycy są znani z tego, że mało okazują emocje i sa raczej zamknięci w sobie, a z kolei Hiszpanie i Włosi sa generalnie bardziej otwarci niż np. Polacy.
Są państwa czy kultury, które bardziej cenią zachowania, postawy ekstrawertyczne/introwertyczne. Ale na ile wartości lansowane przez kulturę mogą mieć wpływ na to, co wrodzone? Mogą do jakiegoś stopnia hamować lub rozwijać cechy, z jakimi przyszliśmy na świat.

Re: Intro a fizjologia

: 04 gru 2009, 21:16
autor: Majka
Jeśli bardziej cenią np. postawy ekstrawertyczne, to ekstrawertykom łatwiej jest znaleźć partnera/partnerkę, z którym będa mieć dziecko. Jeśli temperament jest wrodzony, to bardzo możliwe, że dziecko odziedziczy po rodzicach ekstrawersję i w ten sposób, w kulturach, które cenią ekstrawertyzm naprawde jest więcej ekstrawertyków. To taka moja hipoteza... jeżeli jest prawdziwa, to rzeczywiście w niektórych krajach introwertycy wiginą ;)

Re: Intro a fizjologia

: 06 gru 2009, 21:34
autor: air
1. Jak wygląda Twoje oko z bliska, a dokładniej tęczówka? Bardziej jednolita, czy raczej "poszarpana"? Czy ludzie Ci mówią, że masz piękne oczy? Tęczówki nieco sie różnią od siebie...

2. Czy podczas mówienia zdarza Ci się przypadkowo pluć? Czy na samą myśl np. o cytrynie potrafi wydzielać się dużo śliny? Nie, nie zdarza się.

3. Czy podczas większego stresu masz problemy z układem pokarmowym, bądź czujesz nagłe bóle? Jeśli tak, to są raczej punktowe, czy bardziej głębokie i nieokreślone? Ciśnienie mi skacze i słyszę, bicie własnego serca.

4. Czy masz zazwyczaj ciepłe dłonie? Czy skóra się na nich łuszczy i są suche? Różnie bywa z ciepłotą. Nic mi się nie łuszczy.

5. Czy jesz dużo różnych potraw, czy raczej ograniczasz się do kilku które lubisz i nie umiesz się przekonać do nowych? W moim przypadku nie nawybieram :?

6. Jak masz wytrzymały wzrok na czytanie książek i ekran monitora bądź telewizora? Czy uważasz, że jest wytrzymalszy niż u innych? Ostatnio nieco szybciej męczy mi się wzrok. Jestem wytrzymalsza.

7. Czy lubisz ostre potrawy? Tak.

Re: Intro a fizjologia

: 20 sty 2010, 19:32
autor: Majka
Jeszcze trochę informacji, tym razem z przedmiotu Podstawy genetyki zachowania się człowieka.

Za temperament w 40% odpowiedzialne są czynniki genetyczne, a w 60% środowiskowe, a jedne z badań na osobach z Polski wykazały, że za ekstra-introwersję geny odpowiadają w 36% a reszta to oczywiście środowisko.

Re: Intro a fizjologia

: 02 paź 2010, 17:33
autor: przybysz
Hmm. Mimo iż nie wypada odświeżać starych tematów napiszę, jednak coś od siebie :)

1. Tęczówkę mam szaro-niebieską z białymi plamkami na obrzeżu tworzącymi przerywany półokrąg.

2. Tak, pluje czasami podczas rozmowy, a w ostatnim czasie więcej z powodu aparatu na zębach. I tak, wydziela się ślina na samą myśl o jedzonku :)

3. Podczas stresu rośnie mi ciśnienie. Czasem, ale rzadko czuję też kłucie.

4. Temperaturę dłoni mam różną, ale tak skóra się łuszczy i są one suche.

5. Jem raczej mało różnorodne potrawy. Głównie mięso :twisted: , ziemniaki, kiszone warzywa i owoce. Za resztą średnio przepadam.

6. Ostatnio staram się oszczędzać oczy, ale miałem raz maraton 14 dni po 12 godzin dziennie (ach te ferie :roll: ). Oczy mimo to mnie nie bolały, ale głowa już tak :?

7. Tak

Re: Intro a fizjologia

: 02 paź 2010, 21:47
autor: Inno
przybysz pisze:Mimo iż nie wypada odświeżać starych tematów
Argh, skąd się ludziom takie przekonanie bierze? Jak najbardziej piszcie na każdy temat, jaki tu znajdziecie. Nie powstrzymujcie się od wypowiedzi, bo ostatni post w danym temacie był dawno umieszczony. Potem tylko pustki na forum i mało osób pisze, a nowy głos zawsze może rozpocząć nową dyskusję, wnieść coś ciekawego.

Re: Intro a fizjologia

: 28 lis 2010, 21:59
autor: higsa
Inno pisze:Argh, skąd się ludziom takie przekonanie bierze? Jak najbardziej piszcie na każdy temat, jaki tu znajdziecie. Nie powstrzymujcie się od wypowiedzi, bo ostatni post w danym temacie był dawno umieszczony. Potem tylko pustki na forum i mało osób pisze, a nowy głos zawsze może rozpocząć nową dyskusję, wnieść coś ciekawego.
Raczej moj post nowej dyskusji nie rozpocznie, ale jakoś mnie natchnął inny wątek i postanowiłam... sparwdzić czy jestem fizjologicznie introwertykiem :wink:

1.Jak wygląda Twoje oko z bliska, a dokładniej tęczówka? Bardziej jednolita, czy raczej "poszarpana"? Czy ludzie Ci mówią, że masz piękne oczy?
Zdecydowanie poszarpana od strony źrenicy, kolor nieokreślony, zmienny w zależności od nastroju, w dowodzie wpisany szary, zdecydowanie nie są to ładne oczy.
2.Czy podczas mówienia zdarza Ci się przypadkowo pluć? Czy na samą myśl np. o cytrynie potrafi wydzielać się dużo śliny?
Nie.Nie.
3.Czy podczas większego stresu masz problemy z układem pokarmowym, bądź czujesz nagłe bóle? Jeśli tak, to są raczej punktowe, czy bardziej głębokie i nieokreślone?
Nie. No chyba, że za problemy z układem pokarmowym podczas większego stresu nazwiemy brak łaknienia.
4.Czy masz zazwyczaj ciepłe dłonie? Czy skóra się na nich łuszczy i są suche?
Dłonie mam zazwyczaj zimne, ale ma to raczej związek z niskim ciśnieniem. Skóra sie nie łuszczy a ewentualna suchość niweluje kremem, więc ciężko stwierdzić.
5.Czy jesz dużo różnych potraw, czy raczej ograniczasz się do kilku które lubisz i nie umiesz się przekonać do nowych?
Zdecydowanie mam ograniczony krąg potraw, które jadam, nie lubię nowości.
6.Jak masz wytrzymały wzrok na czytanie książek i ekran monitora bądź telewizora? Czy uważasz, że jest wytrzymalszy niż u innych? Ostatnio nieco szybciej męczy mi się wzrok.
Mam wadę wzroku, która mnie ogranicza, ale mój wzrok jest na czytanie książek o wiele bardziej odporny [czytam godzinami], lecz jest to raczej spowodowane tym, że kocham czytać, a inni czytają bo muszą.
7.Czy lubisz ostre potrawy?
Tak.